Supernowa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2009
- Postów
- 44
Misiaczku trzymam i tym razem kciuki by wszystko jak najszybciej wracało do normy. Od doświadczonych mam wiem jedno-na początku prawie każdej jest trudno...niestety...potrzeba czasu by nawiązać nić porozumienia ze swoim dzieciaczkiem.Nawet się nie oszukuję,że u mnie będzie inaczej.Jego jedynym językiem jest płacz...skąd mamy wiedzieć o co mu tym razem chodzi-wiem,że wiesz o czym piszę-czytałyśmy obie tę książkę...Nie jesteś sama-to po pierwsze,a po drugie to tylko kwestia czasu
A u mnie...hmmm...wczoraj namówiłam męża do *** I kurka-powiem Wam nawet dałam radę! Bałam się,że stawy,że brzuszek-eee było dobrze! No,fajnie było-zero zadyszki nawet! I przez 2,3 godziny po wszystkim miałam takie mocniejsze skurcze-po raz pierwszy,ale nieregularne.Tym samym nie urodziłam jeszcze! Dziś wydzielina się pojawia ciągle taka gęęęsta i w większej ilości...A mąż rankiem był zachwycony i wyraźniej dawał do zrozumienia,że on to by dziś znowu ten tego... No to MAM! (a tak się bał jeszcze z 2 tyg.temu).
P.S. miała lub ma któraś z Was wysypkę pod koniec ciąży? Ja mam-swędzi i jest praktycznie w każdym miejscu na ciele,ale w różnym natężeniu-oprócz twarzy i szyi. To nie cholestaza na szczęście (robiłam badania),więc mam spokojnie czekać do soboty.Po porodzie powinna zniknąć.
A u mnie...hmmm...wczoraj namówiłam męża do *** I kurka-powiem Wam nawet dałam radę! Bałam się,że stawy,że brzuszek-eee było dobrze! No,fajnie było-zero zadyszki nawet! I przez 2,3 godziny po wszystkim miałam takie mocniejsze skurcze-po raz pierwszy,ale nieregularne.Tym samym nie urodziłam jeszcze! Dziś wydzielina się pojawia ciągle taka gęęęsta i w większej ilości...A mąż rankiem był zachwycony i wyraźniej dawał do zrozumienia,że on to by dziś znowu ten tego... No to MAM! (a tak się bał jeszcze z 2 tyg.temu).
P.S. miała lub ma któraś z Was wysypkę pod koniec ciąży? Ja mam-swędzi i jest praktycznie w każdym miejscu na ciele,ale w różnym natężeniu-oprócz twarzy i szyi. To nie cholestaza na szczęście (robiłam badania),więc mam spokojnie czekać do soboty.Po porodzie powinna zniknąć.
Ostatnia edycja: