jestem i ja, oczywiście 2w1. mąż znowu wyjechał, więc koczuję u rodziców :-) w końcu nie ma to jak na wsi :-) a i zawsze na podwórku basenik, co prawda dziecinny, ale to zawsze jakaś ulga w te upały ;-)
co do oxy to igieł się nie boję (honorowy krwiodawca) i byłam przy porodzie jak moja siostra rodziła od początku do końca i jakoś nie boję się porodu, poza tym 3 lata temu miałam dość poważną operację i też jakoś przeżyłam :-) w ogóle jakoś spokojna jestem, mogę rodzić a mogę jeszcze zaczekać, jakiś mam wyjątkowo dobry humor :-)
jadę po obiadku na Izbę Przyjęć - zobaczymy co mi powiedzą, ale póki co pełen luz![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
jak się nic do jutra nie odezwę - znaczy, że mnie zostawili w szpitalu![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
co do oxy to igieł się nie boję (honorowy krwiodawca) i byłam przy porodzie jak moja siostra rodziła od początku do końca i jakoś nie boję się porodu, poza tym 3 lata temu miałam dość poważną operację i też jakoś przeżyłam :-) w ogóle jakoś spokojna jestem, mogę rodzić a mogę jeszcze zaczekać, jakiś mam wyjątkowo dobry humor :-)
jadę po obiadku na Izbę Przyjęć - zobaczymy co mi powiedzą, ale póki co pełen luz
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
jak się nic do jutra nie odezwę - znaczy, że mnie zostawili w szpitalu
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)