reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Kurde, ale bedzie bal....
Ja wystawiłam nawet materiałowe butki Karolka na Mikołaja - tyle że u nas stał cały zestaw na przedpokoju i bosko to wyglądało - ubaw mieliśmy bo do Karolka bucika zmieścił się tylko soczek, do drugiego deserek... a cała reszta obok
A tak jak jesteśmy przy wątku to muszę dodać że klej do pierniczkowego domku okazał się nietrwały bo zaczął wypływać, jak wyjeżdżaliśmy na święta to włożyliśmy do lodówki i było ok, ale teraz po wystawieniu się rozpuściło i się rozsypał i mąż konsumuje Ale okienka tez mi powypływały - z tych powieszonych na choince to zostały dziurki i rozpuszczone landrynki na podłodze a w domku zacieki przy oknach - czy to normalne czy ja jakieś kiepskie landrynki miałam???
A tak jak jesteśmy przy wątku to muszę dodać że klej do pierniczkowego domku okazał się nietrwały bo zaczął wypływać, jak wyjeżdżaliśmy na święta to włożyliśmy do lodówki i było ok, ale teraz po wystawieniu się rozpuściło i się rozsypał i mąż konsumuje Ale okienka tez mi powypływały - z tych powieszonych na choince to zostały dziurki i rozpuszczone landrynki na podłodze a w domku zacieki przy oknach - czy to normalne czy ja jakieś kiepskie landrynki miałam???
Ale okienka tez mi powypływały - z tych powieszonych na choince to zostały dziurki i rozpuszczone landrynki na podłodze a w domku zacieki przy oknach - czy to normalne czy ja jakieś kiepskie landrynki miałam???
CO?!? Znaczy, przepraszam, nie "co" Ranyyy, pierwszy raz slysze, zeby okienka splynely! Nie no serio, ja zawsze domki usuwam w okolicach lutego i okienka SA ....hmmmm, cos dziwnego....
Widać Heatherek muszę jeszcze poćwiczyć by dorównać mistrzyni Widocznie jakieś landrynki miałam kiepskie no i dodatkowo duża wilgotność i temperatura w pokoju też na pewno zrobiły swoje - tzn całkiem wypłyneły okienka z tych pierniczków na choince a w domku zaczęły "płakać"
reklama
Podziel się: