reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Święta

reklama
Życzymy Wam zdrowych i pogodnych świat i mokrego śmigusa dyngusa !!!!


Kasia super kartka
 

Kochane Cioteczki, Kochane Drugie-Połówki, Kochane Maleństwa!

z okazji Świąt Wielkiej Nocy
życzymy Wam
prawdziwie rodzinnej atmosfery,
świątecznego lenistwa i słodkiego nieróbstwa,
pięknej pogody i długich spacerów,
na stołach wielu pyszności,
w sercu spokoju i uśmiechu,
a przede wszystkim prawdziwego, radosnego odkrywania ducha tych Świąt.

Wesołego jajka i mokrego Dyngusa!

Ściskamy Was mocno,
Ania, Marcin i Mateuszek
 
Przyjmijcie również od nas życzenia wesołych świąt w spokojnej rodzinnej atmosferze, dużo miłości i moookrego poniedziałku.
Basia, Krzyś i Oleńka
 
My również przyłączamy się do Świątecznych Życzeń!
Pisanych Jajeczek,
wierzbowych bazieczek,
kiełbasy święconej i dużo chrzanu do niej,
wiosny po uszu,
fajnego świętowania,
poniedziałkowego dyngusowania

życzy Aga z rodziną:-D
 
cid000601c7780c6fc6d1f0sm9.jpg

zycza

Kasia Leszek

Lukaszek i Sandrusia
 
I jak tam u Was dziewczyny po swietach?
My bylismy w domku...od dawna nie leniuchowalismy tyle razem i tez tyle czasu jeszcze chyba w trojke sami nie spedzilismy...Nic i nikt nas nie poganial,nikt za nami nie wydzwanial za ile bedziemy itd...Tez nikogo nie zapraszalismy...Wiec totalny luzzzz...Tu w piatek juz bylo wolne wiec praktycznie caly ten dzien spedzilismy w wyrku:-)A ze pogoda do duuupyyyy to filmy,obzarstwo na maxa ,zabawy z Ptysia,a wieczorem piffko:-D
Za to sobota byla cala po za domem...Sniadanko,po tym zakupy,potem dlugi spacer bo pogoda dopisala,znowu zakupy ale w sklepach z ciuchami:-),znowu jedzenie-tym razem fast-food:-):-p spacer,zakupy(ikea) lody i do domu...Szybkie mycie Ptysi i pifffko:-) no i dobry film...

Niedziela znowu nie popisala sie pogoda wiec siedzielismy praktycznie w domu...Cale rano wydzwanialismy z zyczeniami,potem sniadanko,nastepnie obiadek,kawusia i ciasto,zabawa z ptysia,tv i takie tam...

A dzis przyjechali do nas znajomi z Polski i zapowiada sie wodeczka:-D ale ja nie skozystam bo bardzo nie lubie...wlasnie przygotowuje kolacyjke...Niunia juz spi a ja tu sacze znowu to piffko-alkoholiczka normalnie no:-D
Ale jutro koniec tego dobrego ...I dobrze bo normalnie jeszcze tak dalej a dupe bede miala jak chalupe:szok:
Mam nadzieje ze Wasze swieta udane i bardziej odpoczeliscie niz sie zmeczyliscie....:laugh2:
 
Ja się cieszę że juz po swietach, koniec obzarstwa i siedzenia na tyłku, bo u nas niestety pogoda baardzo niedopisała i cały czas tylko w domku, gwizdzi dzisiaj tak ze hej!!!

A no i jeszcze dzisiaj mała niespodzianka moja kotka ma małe:-D taki prezencik:-D świateczny
 
My tez już w domku, padnieta jestem na maxa, bo jak co roku odbyłam objazd rodziny. W sobotę rano przyjechała po nas kuzynka i zawiozła do mojej babci,Tam jak zwykle obzarstwo na całego, bo babcia robi taakie pyszności że człowiek nic by nie robił tylko jadł i jadł i jadł.;-) Wniedzielę koło 12 znów przyjechała kuzynka i pojechałyśmy do rodzinki mojego męża, tam był istny zjazd rodzinny, wiec moje dziecko miało raj na ziemi, wciąż ją ktoś nosił, no i były tez inne dzieci.wieczorem wróciłyśmy do domu kuzynki, która ma córeczkę i psa yorka , wiec Izka dokazywała do 22 aportując zabawki na zmianę z psem:-Dno i dzisiaj o 14 odwieźli nas do domu.Pogoda też była kiepska, wiec praktycznie całe święta nie spacerowałyśmy, dziś tylko troszke, może z pół godzinki, ale wiatr był paskudny.:baffled:

Sylwia przekaż kotce od nas gratulacje no i wklej gdzieś zdjęcia tych ślicznych maleństw, chcemy je zobaczyć:tak::-)
 
reklama
Ja też jestem padneta, ledwo co żyję. Nawet nie zdązyłam wam życzeń złożyć..... Oczywiscie u nas tez objazdówka rodiznna brr nienawidze tego
 
Do góry