Dokladnie. Mój mąż nie ma problemu z takimi badaniami. Chyba że nie obciąża mnie takimi myślami dodatkowo żebym się nim nie martwiłaOk czyli AMH się nie martwię.
Może w takim razie w pierwszej fazie cyklu dawał znać Aromek, a potem luteina.
Wydaje mi się, że sama forma badania jest dla niego bardzo hm trudna i broni się od tego jak może... a jednak ja też rozkładam nogi do każdego badania chociażby do np. monitoringu i też nie jest to komfortowa sprawa... Ale mam wrażenie, że my kobiety zniesiemy bardzo wiele aby doczekać się upragnionego dziecka.
reklama
Tak w klinice zalecono mi Wit D 2000 - 2 tabletki dziennie, ale biorę 1 dziennie. Kwas foliowy metylowany z Wit B, bo mam trombofilie, DHA 1000, Acard 75Możliwe, każda ma inne podejście. Myślałam żeby i tak kupić jakiś suplement dodatkowo dla niego. Sama staram się już brać kwas foliowy, wit D i omegi. Ty coś suplementujesz?
mylenne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2022
- Postów
- 3 149
Jestem po drożności... to był jakiś dramat... zasłabłam po tym zabiegu, fatalnie się dziś czułam.
Okazało się, że wszystko jest ok, macica bez polipów, jajowody drożne (lekarz powiedział, że nawet przy małym ciśnieniu jest ładny przepływ). Więc z jednej strony to dobra informacja bo nie ma w tej kwestii problemów, a z drugiej walczymy dalej. Boję się, że w tym cyklu nie mam szans, doktor kazała odstawić ten Aromek przed drożnością, nie wiem w sumie czemu więc czuję, że bez niego owu nie będzie, a bez owu nie ma co...
Okazało się, że wszystko jest ok, macica bez polipów, jajowody drożne (lekarz powiedział, że nawet przy małym ciśnieniu jest ładny przepływ). Więc z jednej strony to dobra informacja bo nie ma w tej kwestii problemów, a z drugiej walczymy dalej. Boję się, że w tym cyklu nie mam szans, doktor kazała odstawić ten Aromek przed drożnością, nie wiem w sumie czemu więc czuję, że bez niego owu nie będzie, a bez owu nie ma co...
To dobrze, że są drożne i zdrowa tam jesteś. Też zle wspominam to badanie, natomiast bez tego ani rusz. Pewnie, Aromek nie jest tu potrzebny w tym cyklu. Na spokojnie zregeneruj się, swoje siły i samopoczucie i w przyszłym cyklu działajcie na Aromku, a może akurat się uda bez tegoJestem po drożności... to był jakiś dramat... zasłabłam po tym zabiegu, fatalnie się dziś czułam.
Okazało się, że wszystko jest ok, macica bez polipów, jajowody drożne (lekarz powiedział, że nawet przy małym ciśnieniu jest ładny przepływ). Więc z jednej strony to dobra informacja bo nie ma w tej kwestii problemów, a z drugiej walczymy dalej. Boję się, że w tym cyklu nie mam szans, doktor kazała odstawić ten Aromek przed drożnością, nie wiem w sumie czemu więc czuję, że bez niego owu nie będzie, a bez owu nie ma co...
mylenne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2022
- Postów
- 3 149
Dzisiaj już czuję się dużo lepiej ale jestem zaskoczona, że jednak występuje jeszcze jakieś drobne różowe plamienie. Zastanawiam się też nad tym czy totalnie odpuscic ten cykl czy jednak sprawdzić na monitoringu czy jednak pecherzyk rośnie sam i dojdzie do owu bo testy owulacyjne nie dadza mi pewności i obrazu sprawy.
Ale gdzieś czytałam, że na Aromku normalnie robili drożności i czasami dziewczyny zachodziły w cyklu od razu po czyszczeniu, podobno wtedy nie dość, że "czysto" to jeszcze to badanie pobudza bardzo macicę i jajniki.
Też jestem ciekawa czy wpłynie to jakoś na cykl np. skróci lub wydłuży bo takie też słyszałam opinie, pamietasz czy u Ciebie były jakieś roźnice?
Ale gdzieś czytałam, że na Aromku normalnie robili drożności i czasami dziewczyny zachodziły w cyklu od razu po czyszczeniu, podobno wtedy nie dość, że "czysto" to jeszcze to badanie pobudza bardzo macicę i jajniki.
Też jestem ciekawa czy wpłynie to jakoś na cykl np. skróci lub wydłuży bo takie też słyszałam opinie, pamietasz czy u Ciebie były jakieś roźnice?
Drożność mialam w listopadzie, nie byłam jeszcze niczym stymulowana. Okres przesunął mi się o 3 dni, myslalam że może się udało, ale to tylko skutek uboczny HSG. Naturalne jest plamienie. Polecam testy owulacyjne różnych firm i jak robisz np facelle to odrazu horienmedical i sprawdzasz na sobie, który jest wiarygodniejszy. Ja na ten moment mam 3 rodzaje testów owulacyjnych, bo same horienmedical czasami pokazują cieniutką kreseczkę mocniejszą od testowej i myślałam, czy to owulacja czy jeszcze nie. Starajcie się z tym póki co. A w przyszłym cyklu spróbujcie z Aromkiem, inseminacja czy jakie tam macie plany i kontrolę cyklu oczywiście. Na ten cykl bym się nie nastawiała za bardzo, bo nie raz nawet do owulacji nie dochodzi po HSGDzisiaj już czuję się dużo lepiej ale jestem zaskoczona, że jednak występuje jeszcze jakieś drobne różowe plamienie. Zastanawiam się też nad tym czy totalnie odpuscic ten cykl czy jednak sprawdzić na monitoringu czy jednak pecherzyk rośnie sam i dojdzie do owu bo testy owulacyjne nie dadza mi pewności i obrazu sprawy.
Ale gdzieś czytałam, że na Aromku normalnie robili drożności i czasami dziewczyny zachodziły w cyklu od razu po czyszczeniu, podobno wtedy nie dość, że "czysto" to jeszcze to badanie pobudza bardzo macicę i jajniki.
Też jestem ciekawa czy wpłynie to jakoś na cykl np. skróci lub wydłuży bo takie też słyszałam opinie, pamietasz czy u Ciebie były jakieś roźnice?
mylenne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2022
- Postów
- 3 149
Plamienia już wczoraj ustały, dzisiaj 12 dc, wczoraj robiłam test owu i bielutko. Ale ja mam przeczucie, że bez Aromku u mnie tej owulacji po prostu nie ma, to jest mój główny problem, więc ten cykl trochę odpuszczamy chyba, tzn podejdziemy do niego luźniej, spróbuję testami owu sprawdzać z ciekawości, ale wątpię... Od przyszłego cyklu lecimy znowu z Aromkiem przez pół roku, jak sie nie uda to próbujemy inseminacji na pewno.
A u Ciebie który dc? Sprawdzasz juz owu testami?
A u Ciebie który dc? Sprawdzasz juz owu testami?
Tak, wczoraj była kontrola w 10 d.c. pecherzyk 20mm, bo miałam troszkę inne zalecenia z Aromkiem. O 21 godzinie test owulacyjny negatywny. O 23 godzinie musiałam wziąść zastrzyk Ovitrelle. Jutro inseminacja także nowe nadziejePlamienia już wczoraj ustały, dzisiaj 12 dc, wczoraj robiłam test owu i bielutko. Ale ja mam przeczucie, że bez Aromku u mnie tej owulacji po prostu nie ma, to jest mój główny problem, więc ten cykl trochę odpuszczamy chyba, tzn podejdziemy do niego luźniej, spróbuję testami owu sprawdzać z ciekawości, ale wątpię... Od przyszłego cyklu lecimy znowu z Aromkiem przez pół roku, jak sie nie uda to próbujemy inseminacji na pewno.
A u Ciebie który dc? Sprawdzasz juz owu testami?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: