alicja2114
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2025
- Postów
- 23
Kochane, pomóżcie proszę.
Jestem po pierwszej stymulacji letrozolem. Pierw duphaston na wywołanie, miesiączka i letrozol od 3-7dc. W 13dc dwa pecherzyki 21 i 24mm, przytulanki 23 - 24.12, owulacja była, 30.12 potwierdzona USG, endometrium 11mm, progesteron w 23dc 20,5 - ciąży brak, Od 24dc czyli od soboty zaczęło się plamienie od soboty do poniedziałku widoczne tylko na papierze, aktualnie dzisiaj środa i dalej mam te plamienie, ale większe - jakby miesiączka nie mogła się rozkręcić. Czy któraś z Was tak miała? Dodam, że kolejny cykl bedzie też z letrozolem, wszystko mam wyliczone na zjazdy męża (pracuje za granicą) a okresu jak nie ma tak nie ma... Czy mam dalej czekać aż bedzie "zywa krew" i wtedy rozpocząć liczenie nowego cyklu? Żeby się wyrobić i zgrać ze zjazdem mojego męża miesiączke muszę dostać najpóźniej do 11.01. Obawiam się, że teraz nie liczę tych dni, a te plamienie się nagle skończy i okaze się że to była miesiączka, a cykl przepadnie.
Jestem po pierwszej stymulacji letrozolem. Pierw duphaston na wywołanie, miesiączka i letrozol od 3-7dc. W 13dc dwa pecherzyki 21 i 24mm, przytulanki 23 - 24.12, owulacja była, 30.12 potwierdzona USG, endometrium 11mm, progesteron w 23dc 20,5 - ciąży brak, Od 24dc czyli od soboty zaczęło się plamienie od soboty do poniedziałku widoczne tylko na papierze, aktualnie dzisiaj środa i dalej mam te plamienie, ale większe - jakby miesiączka nie mogła się rozkręcić. Czy któraś z Was tak miała? Dodam, że kolejny cykl bedzie też z letrozolem, wszystko mam wyliczone na zjazdy męża (pracuje za granicą) a okresu jak nie ma tak nie ma... Czy mam dalej czekać aż bedzie "zywa krew" i wtedy rozpocząć liczenie nowego cyklu? Żeby się wyrobić i zgrać ze zjazdem mojego męża miesiączke muszę dostać najpóźniej do 11.01. Obawiam się, że teraz nie liczę tych dni, a te plamienie się nagle skończy i okaze się że to była miesiączka, a cykl przepadnie.