reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

Dziewczyny któras z forum chce rodzic w Salve w Lodzi... mozesz do mnie napisać priv??

ja jestem z om 24/25 tc a z usg 25/26. Glukoza ok ale .... szyjke mam 0.5cm i juz sie rozluznia -otwiera..:( dwfinitywnie od dzis leze wstaje tylko do toalety biore 2xna dobe luteine dopochwowo 100. czy ktoras ma problem z wydolnościa szyjki? Boję sie jak cholera jezeli plecy i brzuch nie przestaną pobolewac to chyba w pon pesar. i do konca ciazy lezenie. miala ktoras podobnie????

0,5 cm ? 😱 mój to by pewnie mnie położył na oddziale albo wsadził jakiś korek 😱 jutro mam wizytę mi się akurat szyjka skraca tyle, ze Nas jest więcej i ciężar tez robi swoje. Luteinę 100 dopochwowo biorę juz daaaawno rano i wieczorem właśnie. Lez plackiem do poniedziałku a jakby cos się nasilało od razu albo dzwon na szpital albo do lekarza
 
reklama
Dziewczyny któras z forum chce rodzic w Salve w Lodzi... mozesz do mnie napisać priv??

ja jestem z om 24/25 tc a z usg 25/26. Glukoza ok ale .... szyjke mam 0.5cm i juz sie rozluznia -otwiera..:( dwfinitywnie od dzis leze wstaje tylko do toalety biore 2xna dobe luteine dopochwowo 100. czy ktoras ma problem z wydolnościa szyjki? Boję sie jak cholera jezeli plecy i brzuch nie przestaną pobolewac to chyba w pon pesar. i do konca ciazy lezenie. miala ktoras podobnie????
Moja szyjka się trochę skraca, ale wciąż jest w normie, choć na granicy, ale ja się tego spodziewałam, bo miałam konizacje, więc na starcie moja szyjka była krótsza i slabsza. U mnie dziś 24+6. 0.5cm to bardzo malo:( ryzyko porodu przedwczesnego ogromne. Nie wiem na co czekają z tym pessarem, no chyba, że szyjka jest za krótka i nie będzie się trzymał. Czasem tak jest, że po luteinie dopochwowej może się trochę "wydluzyc", w końcu to mięsień, i dopiero wtedy zakładają. Znam takie przypadki z forów, jestem na kilku dotyczących skracania się szyjki. Najważniejsze teraz dla Ciebie jest lezenie i to absolutny reżim lozkowy, choć szczerze powiedziawszy powinni Cię zatrzymać w szpitalu i podłączyć cewnik, bo nie powinnaś nawet do toalety wstawać przy takiej długości.
 
sama pewnie zawinilam bylam troche przeziebiona i przelozylam wizyte a nic sis nie dzialo czasem.tw plecy pobolewaly. czy od brania tej luteiny szykka moze sie wydluzyc czy to chodzi to zeby ja wzmocnic i zeby sie jic nie dzialo? serce mi stoi w gradle. tak sie boje mala kopie sie ciagle na dole brzucha w poprzek. leze i czekam ale chyba i dla swojego spokoju zglosze sie po ten pesar.
no jezeli szpital to co by mi zrobili??
 
dziewczyny tylko bez hejtow itp bo mi i tak strachu wystarcza.
spokojnie żadnego hejtu nie będzie. Ja bym wolała się zgłosić i założyć szew albo pessar, bo to jest naprawdę wczesna ciąża i nie można doprowadzić do przedwczesnego porodu. Na pewno na izbie cię przyjmą, po co masz sobie pluć w brodę że czekałaś do pon, a potem coś się wydarzy..
 
sama pewnie zawinilam bylam troche przeziebiona i przelozylam wizyte a nic sis nie dzialo czasem.tw plecy pobolewaly. czy od brania tej luteiny szykka moze sie wydluzyc czy to chodzi to zeby ja wzmocnic i zeby sie jic nie dzialo? serce mi stoi w gradle. tak sie boje mala kopie sie ciagle na dole brzucha w poprzek. leze i czekam ale chyba i dla swojego spokoju zglosze sie po ten pesar.
no jezeli szpital to co by mi zrobili??
Spokojnie, skąd miałaś wiedzieć, nie jesteś lekarzem przecież, a nawet oni z szyjkami to sami nie wiedzą czemu tak się dzieje czasami. Ja bym rozważyła szpital i dziwi mnie, że prowadzący Cię tam nie wysłał... W szpitalu monitorują czy masz skurcze i w razie czego to wyciszają, a przy takiej szyjce dowolna akcja skurczowa może się skończyć porodem... No nic postaraj się nie denerwować, wstawaj tylko na siku i oby do poniedziałku, trzymam kciuki.
 
dziewczyny tylko bez hejtow itp bo mi i tak strachu wystarcza.
Może się trochę wydłużyć. Ja miałam 29mm A za 4 tyg miałam 37mm. Bez leków, tylko bezwgledne lezenie. To miesuen i ciagle pracuje. Ja moze troche panikuje, ale tu w UK nie znaja pessarow, a na szew juz za pozno, wiec zapobiegawczo leze, zeby nie kusic losu. Ten, kto wymierzył Ci szyjke na 0.5mm powinien Cię natychmiast skierować do szpitala na oddział na lezenie 24h z nogami do góry i cewnikiem. Moim zdaniem powinnaś udać się jak najszybciej do szpitala, bo możesz lada dzień urodzic z taka szyjka nawet mimo brania lekow niestety, a dziecko w 24/25tc jest na granicy przeżycia, także stawka jest ogromna. Nie rozumiem dlaczego wypuścili Cię do domu:(
 
reklama
sluchajcie moj lekarz to profesor od xxx lat. doswiadczenie ma ogromne nawet nie bada usg tylko wszystko ręcznie. bicie serca ok inne wyniki ok. powiedzial ze jezeli beda mnie bolec plecy czy brzuch mam dzwonic w niedziele i w pon w gabinecie ten pesar..zastanawiam sie dlaczefo nie szpital ale powoedzial ze zalozy pesar w gabinecie i lezwc zwny losu w szpitalu nie kusisz nie zlapac tego dziadostwa. powoem wam jakoes ram delikatne chwilowe pobolewania plecow dzis byly ale nic steasznego. powiedzial tez ze to ostatnia chwila zwby twn krazek zalozyc ale mysle ze moze che na twj luteinie ciut mnie podrasowac i dopiwro zalozyc. ale mam przejebane 2 godz jadę do tej lodzi... a to raptwm 70 km ale droga masakryczna. wrazie czego ktory szpital w Lodzi polecicie? co mam mowic na zgloszeniu???
 
Do góry