Cześć dziewczynki.
Od rana dziś nie zaglądałam, więc mam trochę do nadrobienia. Mam dziś fatalny dzień, od rana zalewam się łzami, nie wiem co mam robić. Nie chcę rozmawiać z nikim znajomym, a duszenie tego wszystkiego w sobie sprawia, że czuję się jeszcze gorzej.
Otóż mój narzeczony stwierdził dziś, że potrzebuje czasu żeby sobie wszystko poukładać. Miesiąca może dwóch osobno, bo nie jest pewnien czy chce spędzić ze mną życie.
![Loudly crying face :sob: 😭](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62d.png)
![Loudly crying face :sob: 😭](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62d.png)
oczywiście mogę liczyć na jego pomoc finansową i twierdzi, że będzie dbał o maluszka. Jestem w totalnej rozsypce...
Przepraszam, że Was tutaj tym męczę
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
ale przynajmniej czuję , że mogłam się wygadać...
Mam nadzieję, że dzisiejsze wizyty poszły dobrze.
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
❤ zabieram się za nadrabianie zaległości.