reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
Dziękuje wam za wsparcie. To jest duża emocjonalna pomoc. Mam nadzieję, że nie psuje wam nastroju i nie stresuję was moja sytuacją za bardzo.

Po to tu jesteśmy, żeby Cię wspierać! Jesteś już w 10+2, więc wierzę całym sercem, że z Twoim dzieciątkiem jest wszystko w porządku, a jedynie pękł Ci jakiś krwiak lub plamienie było na skutek stosunku - tak też się zdarza.. A w ogóle wcześniej miałaś robione USG? Słyszałaś lub widziałaś bicie serduszka?
Strasznie długo musisz czekać na to USG, a to czekanie jest chyba najgorsze 😬
 
Mi odradzali ten detektor bo właśnie człowiek wkolko bada a jak nie dj Boże nie może znaleźć to co chwilę na pogotowie podobno mocno na psychikę to wjeżdża bo często podobno swoje serce się znajduje a nie dziecka bardzo chciałam go mieć ale nie kupilam
Właśnie dlatego się jeszcze wstrzymuje... ale z drugiej strony ja i tak cały czas się stresuję. Mam dwa poronienia za sobą :/ Jestem z tych nie wymiotujących, piersi już prawie nie bolą... Chciałam poznać waszą opinie :) a decyzje podejmę w pt po wizycie (11 tc).
 
A ja nie rozważam takiej opcji, bo boję się, że jak tylko bym coś gorzej słyszała albo coś to bym zwariowała [emoji85]

Ja tak samo - wiem, że jak tylko nie mogłabym znaleźć tętna to trzęsłabym się że strachu, a ci chwilę abalizowalabym pewnie, czy przypadkiem nie bije słabiej, jakoś ciszej, jakoś dziwnie i inaczej niż ostatnio.. oszczędź sobie tych wariacji 😆
 
A ja nie rozważam takiej opcji, bo boję się, że jak tylko bym coś gorzej słyszała albo coś to bym zwariowała [emoji85]
Ja wiem że mnie to uspokoi. Chciałbym też by mąż mógł posłuchać. Bo jak narazie nie ma możliwości brania udziału w USG. I jest mu przykro.
 
Właśnie dlatego się jeszcze wstrzymuje... ale z drugiej strony ja i tak cały czas się stresuję. Mam dwa poronienia za sobą :/ Jestem z tych nie wymiotujących, piersi już prawie nie bolą... Chciałam poznać waszą opinie :) a decyzje podejmę w pt po wizycie (11 tc).
Ja też nie wymiotuje czuje tylko sutki jak dotykam żadnych innych objawów nawet najmniejszych mdlosci
 
reklama
Do góry