reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
Ja właśnie tak mialam wczoraj, cały dzień zero mdłości, dziś też na razie czuje się dobrze i również mnie to bardzo martwi :( już jestem załamana....
A ja wreszcie od 3 dni nie mam mdłości tylko takie odruchy na zapachy i jestem bardzo szczęśliwa 🙂 Nie martw się bo to nie ma sensu... objawy przychodzą, odchodzą, zmieniają się... zwykle to nic złego co poświadczają opowieści innych dziewczyn. 🙂
 
A ja tak bardzo bym chciała by ten czas szybciej leciał. Chciałabym już przynajmniej 20 tydzień 🙄
Jak też o tym marzę. Nie lubię być w ciąży. Od rana jest mi niedobrze a dziś mam zaplanowany cały dzień :(

Co do stanikow to ja kupiłam sobie 2 staniki z Lidla trochę większe niż moje a potem je po prostu wywale. w Lidlu też kupiłam sobie leginsy ciażowe bo nienawidzę jak mnie teraz coś uwiera w brzuch a to 12 tydzień i brzuch mam ogromny w porównaniu do poprzedniej ciąży w której nie było nic widać do 6 miesiąca wcale.
 
A mnie dalej męczą 😥 te okropieństwa i ciągłe problem z tym jedzeniem u mnie to jest jakaś totalna masakra wczoraj rano mi smakował serek topiony a dziś ledwo zjadłam kanapkę. Już nie wiem co mam jeść na samych paluszkach długo nie pociągnę
 
ja mam mdłości, niby delikatne, ale na tyle odczuwalne że mam zero apetytu. nic praktycznie nie jem, wszystko staje mi w gardle😵 ale to pewnie ze stresu.

dzięki dziewczyny ❤️ kocham to forum, zawsze można się wygadać, no i kto nas lepiej zrozumie jak nie my same ☺️❤️
 
ja mam mdłości, niby delikatne, ale na tyle odczuwalne że mam zero apetytu. nic praktycznie nie jem, wszystko staje mi w gardle😵 ale to pewnie ze stresu.

dzięki dziewczyny ❤️ kocham to forum, zawsze można się wygadać, no i kto nas lepiej zrozumie jak nie my same ☺️❤️
Ja mam tak,ze jak przeanalizuje jedzenie,jakie zjadlam na przestrzeni ostatnich dwoch tygodni,to moglabym od razu wymiotowac....wszystko to jadlam ze smakiem,ale jak pomysle o chlebie tostowym...:(((( o pierogach i roznych rzeczach to mam dosc
 
Ja mam tak,ze jak przeanalizuje jedzenie,jakie zjadlam na przestrzeni ostatnich dwoch tygodni,to moglabym od razu wymiotowac....wszystko to jadlam ze smakiem,ale jak pomysle o chlebie tostowym...:(((( o pierogach i roznych rzeczach to mam dosc
ja mało jem od miesiąca jakoś 😵. ale już wiem, nauczyłam się, że fast foodów mi po prostu nie wolno, bo później umieram 2/3 dni, siedzi mi bardzo na żołądku. jedyne co toleruję to frytki z McDonald's 🤦 to mogłabym jeść cały czas.
 
reklama
Do góry