AnMil
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 751
Zazdroszczę, bo ja muszę czekać do 22.06
Ja podobnie - do 25.06 - najgorsze czekanie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zazdroszczę, bo ja muszę czekać do 22.06
Wooow super! Najbardziej zawsze wyczekuję Waszych relacji i zdjęć z wizyt
A ja Wam szczerze powiem, że wolałabym jeszcze chodzić do pracy - w domu siedzę sama wlasciwie całymi dniami i to jeszcze w bloku- cztery ściany.. nic mi się nie chce, dosłownie nic.. ani posprzątać, ani ugotować, ani na spacer wyjść, dosłownie życie z człowieka uciekło
oj a ja odwrotnie, bardzo chętnie bym została w domu jeszcze coraz bardziej się boję, że zarażę się wirusem.Dokładnie tak samo u mnie. Też mieszkam w bloku, mąż pracuje od 7 do 17, nim dojedzie do domu to jest 18. I też mam problem żeby zmotywować się do jakiegoś sprzątania. Ugotowanie obiadu to już jest wyczyn momentami myślę że też wolałabym chodzić teraz do pracy, może bym się jakoś wtedy ogarnęła z tego letargu
Ja też nie kupiłam jeszcze żadnych ubrań ciążowych i mam zamiar kupić tego jak najmniej. W pierwszej ciąży dałam radę z tylko 1 parą ciążowych jeansów. Reszta to były ciuchy oversize i zwykłe, uciągliwe legginsy. Nie kupowałam też żadnych bluzek do karmienia (no oprócz koszul nocnych). Ale wtedy rodziłam w październiku, więc nawet nie była mi potrzebna kurtka... Teraz będziemy wszystkie musiały przeżyć zimę z brzuchami więc nie wiem, czy da się bez kurtki.
Kasiakar, fifus sie nazywa pikus I jast jack Russellem super do dzieci. Slubny dalmi go na urodziny jak hanut miala rok. Po prostu brak mi slow. A no w sumie jedyna tzw wada to adhd. Doslownie tego psa nie da sie zmeczyc
Tak ta rasa ma adhdKasiakar, fifus sie nazywa pikus I jast jack Russellem super do dzieci. Slubny dalmi go na urodziny jak hanut miala rok. Po prostu brak mi slow. A no w sumie jedyna tzw wada to adhd. Doslownie tego psa nie da sie zmeczyc
Na która masz godzinę? Też idę 22.06 na 15Zazdroszczę, bo ja muszę czekać do 22.06
Na która masz godzinę? Też idę 22.06 na 15
Jakie skurcze możesz jakoś opisać? Mnie też pobolewa tak Jak na okres czasem I jajniki kluja I ciągną. I w pachwinach .Mialam takie sekundowe skurcze w dwoch punktach na zmiane...napisalam do lekarki,ktora zalecila magnez i jesli do 3 godzin nie minie to mam jechac do szpitala.No to pojechalam,przedwczoraj.Zle na pewno nie jest,bo by mnie zostawili.Ona powiedziala,ze ciaza musi sie jeszcze lepiej "dokleic"i dala duze dawki luteiny.Nie chce tego rozkminiac.Boli juz nie mam,pojutrze wizyta.Zobaczylam Dzidziusia,z bijacym serduszkiem...
Sekunda-dwie,tak jakby kawalek tkanki sie skurczal i rozkurczal,jedno miejsce na wysokosci prawego jajowodu,chyba,a drugie juz na wysokosci macicy,ale w miejscu blizny po operacji refluksu moczowodowego,wiec cholera wie,czy to kwestia blizny,czy macicy,czy zastawki w moczowodzie.Na szczescie juz tego dzis nie mam,dzieki temu przezylam sobie na kanapie spokojnie dzien.Zobacze,co lekarka powie.Mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze.Jakie skurcze możesz jakoś opisać? Mnie też pobolewa tak Jak na okres czasem I jajniki kluja I ciągną. I w pachwinach .