reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

Czemu byś wolała 10 dni wcześniej? Jakaś data ulubiona? 😁
Nie, tzn nie chodzi mi o to, że dokładnie 10 dni, ale im bliżej terminu, tym większy stres ;) wiem, jak koleżanka czekała aż w końcu urodzi, w końcu prawie dwa tyg po terminie balonik i różne metody wywoływania, mega stres, w końcu zielone wody... A tak w tym 38 tyg już spokojnie można rodzic, mi z synem odeszły wody i już nie było wyjścia, widziałam, że tego dnia muszę urodzić;) a po prostu w nocy poszłam do WC, wstałam i czulam, że coś leci. Siadam dalej, wstaje, dalej leciało. A tak mi się spało dobrze, a tu już trzeba było się zbierać.... ;))
 
reklama
Widzę go tam... Ewidentnie podrósł nam troszkę 🥰🥰🥰
 

Załączniki

  • 20200521_162255.jpg
    20200521_162255.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 92
Witam Panie :) W teorii jak dobrze pójdzie to pod koniec stycznia mogę mieć termin porodu (test nieśmiało pokazał ciążę, ale na badanie za wcześnie) Nie cieszę się jeszcze tak jak niektóre z was, bo za dużo ostatnio widziałam "niepowodzeń" i to na różnych etapach ciąży. Ale do rzeczy:

Mam na tyle niefajną pracę, że pracuję to praca z ludźmi. Pracodawca trochę lekceważy kwestię związaną z koronawirusem więc każdego dnia sporo ryzykuję. Do tego zbliża się okres urlopowy i możliwe są zmiany pi 12 godzin. W którym tygodniu mogę "bezpiecznie" wziąć l4? Bezpiecznie oznacza, że idziemy w dobrym kierunku i że teoretycznie nic złego nie powinno się stać :) Rozmowa z pracodawcą będzie w dniu wręczenia zwolnienia, bo niepotrzene mi fochy i pretensje. ;)
Myślę, że wejście w II trymestr jest momentem, kiedy ciąża staje się bezpieczniejsza. Ryzyko utraty gwałtownie spada
 
Boże ale jestem zmęczona ledwo na oczy patrzę. Ze-arłam cała paczkę pierniczków i liczę, że jakoś dotrwać do wieczora. Dzisiaj jestem sama na kąpiel i kładzenie spać, więc może być wesoło [emoji849] zrobiliśmy dzisiaj rak długo spacer, że nogi mi w d... wchodzą, ale było super :)
20200521_170647.jpeg
 
Witam wszystkich. Bylam kiedyś grupowiczka kwietniaczków 2016 i bardzo chciałabym do was dołączyć. Staramy sie o dzidzie już 3 lata od poronienia. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki bym 19 kwietnia wczoraj beta 278. Oby nie był a za mała. Jutro będę powtarzać badanie i jestem strasznie niespokojna bo tak dług o na to czekaliśmy nawet 3 nieudane iui
Witaj 😉 gratuluję ciąży 😍
trzymam mocno kciuki za piękny przyrost bety i szczęśliwe zakończenie ✊✊
 
Nie, tzn nie chodzi mi o to, że dokładnie 10 dni, ale im bliżej terminu, tym większy stres ;) wiem, jak koleżanka czekała aż w końcu urodzi, w końcu prawie dwa tyg po terminie balonik i różne metody wywoływania, mega stres, w końcu zielone wody... A tak w tym 38 tyg już spokojnie można rodzic, mi z synem odeszły wody i już nie było wyjścia, widziałam, że tego dnia muszę urodzić;) a po prostu w nocy poszłam do WC, wstałam i czulam, że coś leci. Siadam dalej, wstaje, dalej leciało. A tak mi się spało dobrze, a tu już trzeba było się zbierać.... ;))
Ok, rozumiem 😉 ma to sens. Nie myślałam w ten sposób, ale faktycznie lepiej 2 tyg wcześniej niż przenosić 2 tyg 😅
 
Ok, rozumiem [emoji6] ma to sens. Nie myślałam w ten sposób, ale faktycznie lepiej 2 tyg wcześniej niż przenosić 2 tyg [emoji28]
O tak! Ja W pierwszej ciąży 40+5, a w drugiej 40+4. Okropne to czekanie każdego dnia o te pytania wszystkich "kiedy rodzisz?", "urodziłaś już?" [emoji2959]
 
reklama
Do góry