Ja ruchy poczułam w 25 TC, więc to była jedna wielka panika czemu on jeszcze nie kopie ale jak kopnął to prawie zeszłam z bólu, takie powitanie, syn ani trochę nie jest subtelny
Dziewczyny dzisiaj jeszcze trzymamy nogi razem, a potem niech się dzieje co chce
Taak udalo sie.. ja dotrwalam. A teraz juz bym chciala urodzic bo to prawie 40 tydzien i juz mam dosc....