reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

reklama
I ja to samo ze spaniem. Do tego dochodzą jeszcze lęki przed cesarka. Nie mogę spać, wybudzam się. Od tygodnia mam jeszcze coś dziwnego, co mnie niepokoi. Mam problemy z oddychaniem. Tak jakby mnie przytykalo przy wdechu. Jutro będę na ktg to zapytam doktora czy to normalne. Cesarke mam za dwa tygodnie. Chyba chcialabym szybciej bo zaczynam schizowac zeby cos zlego się nie stało dziecku al o u mnie. A moze taki niepokój jest normalny przed cesarka? Jak tam u Was?
 
U mnie ze spaniem to tak średnio raczej. Mogłabym spać normalnie gdyby nie ciągłe wędrówki do toalety... A w dzień nie potrafię spać więc po prostu się męczę. Będę rodzić prawdopodobnie naturalnie ale też się boję jak to będzie wyglądać. Taki niepokój jest chyba normalny. Z tym oddychaniem to nie pomogę bo nie mam takich dolegliwości.
 
I ja to samo ze spaniem. Do tego dochodzą jeszcze lęki przed cesarka. Nie mogę spać, wybudzam się. Od tygodnia mam jeszcze coś dziwnego, co mnie niepokoi. Mam problemy z oddychaniem. Tak jakby mnie przytykalo przy wdechu. Jutro będę na ktg to zapytam doktora czy to normalne. Cesarke mam za dwa tygodnie. Chyba chcialabym szybciej bo zaczynam schizowac zeby cos zlego się nie stało dziecku al o u mnie. A moze taki niepokój jest normalny przed cesarka? Jak tam u Was?
Też mam problemy z oddychaniem, ale u mnie mały od początku siedzi na tętnicy i jest bardzo wysoko, czasem czuję jakby mnie ktoś podduszał, strasznie uciążliwe ;/
Poza tym u mnie sen spoko, mogę spać i spać.
Tak samo jak ty boje się cesarki, z tym że nie z obaw o dziecko tylko boje się samego zabiegu oraz tego co będzie po nim. Czuje że przeplacze całą operację.
Gdybym wiedziała, że skończy się na pewno CC to bym chyba się dwa razy zastanowiła ;/
 
I ja to samo ze spaniem. Do tego dochodzą jeszcze lęki przed cesarka. Nie mogę spać, wybudzam się. Od tygodnia mam jeszcze coś dziwnego, co mnie niepokoi. Mam problemy z oddychaniem. Tak jakby mnie przytykalo przy wdechu. Jutro będę na ktg to zapytam doktora czy to normalne. Cesarke mam za dwa tygodnie. Chyba chcialabym szybciej bo zaczynam schizowac zeby cos zlego się nie stało dziecku al o u mnie. A moze taki niepokój jest normalny przed cesarka? Jak tam u Was?
Problem z oddechem i to zatykanie to najprawdopodobniej wysoki puls jak Ci się znów to zdarzy zmierz ciśnienie ono może być oki ale jaki puls zwróć uwagę.
 
Też mam problemy z oddychaniem, ale u mnie mały od początku siedzi na tętnicy i jest bardzo wysoko, czasem czuję jakby mnie ktoś podduszał, strasznie uciążliwe ;/
Poza tym u mnie sen spoko, mogę spać i spać.
Tak samo jak ty boje się cesarki, z tym że nie z obaw o dziecko tylko boje się samego zabiegu oraz tego co będzie po nim. Czuje że przeplacze całą operację.
Gdybym wiedziała, że skończy się na pewno CC to bym chyba się dwa razy zastanowiła ;/
Ja juz przeżyłam jedną w 2015 roku. Po 8 godzinach porodu maturalnego. Bylam bardzo spokojna i nie było tak źle. Gorzej pionizacja. A teraz ten lęk jest spowodowany chyba tym ze znam datę porodu:D
 
reklama
U mnie ze spaniem to tak średnio raczej. Mogłabym spać normalnie gdyby nie ciągłe wędrówki do toalety... A w dzień nie potrafię spać więc po prostu się męczę. Będę rodzić prawdopodobnie naturalnie ale też się boję jak to będzie wyglądać. Taki niepokój jest chyba normalny. Z tym oddychaniem to nie pomogę bo nie mam takich dolegliwości.
Ja identycznie😁
 
Do góry