G
gość _199
Gość
To ja mam 7 stycznia, umówimy cesarkę i raczej to by było na tyle, Bo ok 18-25 styczeń będzie cięcie.Ja mam wrażenie, że im bliżej porodu tym tych wizyt mam więcej i badań też. Od następnego tygodnia zaczynam już maraton KTG - 2 razy w tygodniu aż do porodu plus standardowe wizyty już co tydzień. Więc bardzo wyczekuje tej ostatniej wizyty
Mi póki co nic o ktg nie mówił, więc nie wiem czy w ogóle będę miała. Ale cholernie się cieszę że to już koniec, nie znoszę lekarzy i tych wizyt