G
gość _199
Gość
To zazdroszcze. Nas traktują jak dzieci, mam co ćwiczenia zadania domowe, pytają albo robią po kilka kolosów, a egzaminy normalnie. W dodatku nagrywają nas podczas egzaminów i kolokwiów...
Nie ukrywam, że na zaoczne studia poszłam żeby mieć więcej czasu, a tu roboty gorzej niż w szkole średniej, naprawdę pierwszy raz się spotykam z tym, żeby na ocenę pracowało się cały semestr, a nie tylko jak jest sesja, to nie pierwsze moje studia.
Teraz nie pracuje, ale inni tak i strasznie narzekają, że ciężko im to pogodzić.
Nie ukrywam, że na zaoczne studia poszłam żeby mieć więcej czasu, a tu roboty gorzej niż w szkole średniej, naprawdę pierwszy raz się spotykam z tym, żeby na ocenę pracowało się cały semestr, a nie tylko jak jest sesja, to nie pierwsze moje studia.
Teraz nie pracuje, ale inni tak i strasznie narzekają, że ciężko im to pogodzić.
Z tym wymogiem kamerki to trochę jak w podstawówce ;D Jak masz na teamsach to tam można włączyć rozmazanie tła jakby był bałagan
Pierwsze terminy 0 mam w połowie stycznia, sesja jakoś też pod koniec. Na szczęście jakoś dużo tego nie mam, bo przez to, że jest zdalnie niektórzy wolą kilka projektów zadać niż egzamin robić online..