reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

reklama
Ja mam ubezpieczenie w sumie że szkoly, to chyba starczy karta NFZ. No zobaczymy jak to będzie, bo ja nadal nie wiem gdzie i jak będę rodziła 🤣

Dzisiaj zamówiłam wszystko do szpitala+ kosmetyki dla małego, więc coś do przodu poszło w końcu ❤️
 
Ja mam ubezpieczenie w sumie że szkoly, to chyba starczy karta NFZ. No zobaczymy jak to będzie, bo ja nadal nie wiem gdzie i jak będę rodziła [emoji1787]

Dzisiaj zamówiłam wszystko do szpitala+ kosmetyki dla małego, więc coś do przodu poszło w końcu [emoji3590]
Kobieta w ciąży nie musi miec w ogole ubezpieczenia.
 
Kobieta w ciąży nie musi miec w ogole ubezpieczenia.
No właśnie wiem, ale w tym szpitalu jak nie chce się płacić, to trzeba mieć aktualne ubezpieczenie, bo oni głównie porody prywatne robią, a na NFZ tylko aktualnie ubezpieczonych.
Muszę się już zorientować i zdecydować w końcu gdzie chce rodzic, bo mnie zaraz złapie i zostanę z ręką w nocniku ;/ za późno się za to zabrałam 😒

W ogóle na Śląsku najwięcej zachorowań, a w kolejnym szpitalu porody rodzinne dozwolone, nie rozumiem ich logiki 🤔
 
No właśnie wiem, ale w tym szpitalu jak nie chce się płacić, to trzeba mieć aktualne ubezpieczenie, bo oni głównie porody prywatne robią, a na NFZ tylko aktualnie ubezpieczonych.
Muszę się już zorientować i zdecydować w końcu gdzie chce rodzic, bo mnie zaraz złapie i zostanę z ręką w nocniku ;/ za późno się za to zabrałam [emoji19]

W ogóle na Śląsku najwięcej zachorowań, a w kolejnym szpitalu porody rodzinne dozwolone, nie rozumiem ich logiki [emoji848]
Ale jak to ma byc porod na NFZ to bez prawnie żądają ubezpieczenie.
 
Slaby ten szpital skoro nie znają tak podstawowych przepisow.
Ale ja nie wiem jak to wygląda. Mają takie coś jak cennik dla osób nieubezpieczonych i tylko tyle tam pisze, więc zastanawiałam się jak to wygląda jeżeli umowę mam do dnia porodu, czy nadal mnie ubezpieczenie obowiązuje.
 
Ale ja nie wiem jak to wygląda. Mają takie coś jak cennik dla osób nieubezpieczonych i tylko tyle tam pisze, więc zastanawiałam się jak to wygląda jeżeli umowę mam do dnia porodu, czy nadal mnie ubezpieczenie obowiązuje.
Chyba sie nie rozumiemy, bo porod w ramach NFZ nie wymaga zadnego ubezpieczenia, ŻADNEGO! czy to prywatnego, czy z pracy itp. Wychodzi na to, ze nie mają podpisane umowy z NFZ i za wszystko placisz. Zadzwon i dopytaj.
 
reklama
Chyba sie nie rozumiemy, bo porod w ramach NFZ nie wymaga zadnego ubezpieczenia, ŻADNEGO! czy to prywatnego, czy z pracy itp. Wychodzi na to, ze nie mają podpisane umowy z NFZ i za wszystko placisz. Zadzwon i dopytaj.

na Łubinowej są porody z NFZ, po prostu jest to wyszczególnione, bo oprócz tego są również porody dla nieubezpieczonych. Podejrzewam, że może to dotyczyć np. kogoś zza granicy? Nie jestem specjalistką od tematów prawnych związanych z ubezpieczeniem zdrowotnym w PL, ale może dlatego że to szpital prywatny, mają przyjęcia na NFZ na innych warunkach? @Ness myślę, że możesz być spokojna, ale wiadomo, zadzwoń, dopytaj, po co się martwić i zastanawiać.
 
Do góry