Agnieszka2929
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2020
- Postów
- 850
Ale cyrk..Ale u mnie dopiero hit, bo tą krew do glukometru w szpitalu to z żyły pobrała przy okazji pobierania morfologii [emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale cyrk..Ale u mnie dopiero hit, bo tą krew do glukometru w szpitalu to z żyły pobrała przy okazji pobierania morfologii [emoji23]
No co Ty, poważnie rozważają SN? Przy bliźniakach ok, ale przecież u Ciebie taka specyficzna sytuacja, że tam jeszcze 3 dzieciątko.. [emoji17]No właśnie mam wytrzymac do 35 tyg jeśli sie uda ale z porodem to jeszcze niewiadomo czy bedzie cc czy sn
U mnie w szpitalu przy bliźniakach jest cc z automatu, nie wyobrażam sobie nawet ile ryzykuje się rodząc sn w takiej sytuacjiNo co Ty, poważnie rozważają SN? Przy bliźniakach ok, ale przecież u Ciebie taka specyficzna sytuacja, że tam jeszcze 3 dzieciątko.. [emoji17]
Stwierdzili,ze to juz jest traktowane jak blizniacza bo tamte sie juz prawie ze rozlozylo no wlasnie przy blizniakach tez sie raczej cc robi..nie wiem boje sie ciagle cos wymyslaja.No co Ty, poważnie rozważają SN? Przy bliźniakach ok, ale przecież u Ciebie taka specyficzna sytuacja, że tam jeszcze 3 dzieciątko.. [emoji17]
Ale u mnie dopiero hit, bo tą krew do glukometru w szpitalu to z żyły pobrała przy okazji pobierania morfologii [emoji23]
Ja podobnie szczególnie jak dużo się nachodzeMam ten sam ból co ty jeszcze promieniuje na udo i pośladek, ból sprawia że chodzę jak kaczka
Raczej robią CC przy bliźniakach. Ale jak kobieta mocno chce SN i wszystko jest ok to dają możliwość. Moja koleżanka urodziła bliźniaki naturalnie, bo bardzo jej zależało, żeby tak rodzić. Ja bym nie ryzykowałaU mnie w szpitalu przy bliźniakach jest cc z automatu, nie wyobrażam sobie nawet ile ryzykuje się rodząc sn w takiej sytuacji
Ja też już zaczynam chodzić jak kaczucha... Ale u mnie chyba ból pada na krzyże i kość ogonowa jeszcze trochę dziewczynki już coraz bliżejMam ten sam ból co ty jeszcze promieniuje na udo i pośladek, ból sprawia że chodzę jak kaczka