Larysadti28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2020
- Postów
- 165
wiem o co chodzi, ja nie jem mięsa i nie wiem czym będę się żywiła w szpitalu. Jeszcze większość szpitali robi cyrki z paczkami i naprawdę będę musiała się krakersami żywić. W ogóle nadal szukam miejsca gdzie będę mogła urodzić, bo oczywiście cyrk z porodami rodzinnymi.
Mam nadzieje ze z paczkami nie będą robić problemu przecież nie będę kupować 10 koszul bo nie pozwolą mi ich przekazać mężowi do prania
A z tymi porodami rodzinnymi do stycznia jeszcze różnie może być .. jak pandemia wywali do góry to zaraz wyzamykaja, u Nas w szpitalu jest dalej bez i zakaz odwiedzin