Tak samo, płacze sobie przed snem, a mdłości na razie nie mam ciekawa jest czy i kiedy się pojawią. To moja pierwsza ciąża, wiec wszystko dla mnie jest nowościąWitaj, ja tez na 21 i mam 2 nastolatkow. Wczoraj powiedziałam im o ciązy, reakcja tragiczna ale juz jest coraz lepiej. Spokojnej ciązy
Dziewczynki, czy Wy tez jestescie takie placzliwe? Ja normalnie cos sobie tylko pomysle i moge ryczeć..wzruszam sie na filmy o malych dzieciach... dzisiaj 4+2, poki co zadnych mdlosci. Juz zapomnialam jak to jest i kazda ciąza jest inna..powiedzcie kiedy zaczely się u Was mdlosci?
reklama
Ewelina93
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2020
- Postów
- 52
Ja mam dodatkowo cukrzycę ciążową to tragediaU mnie identycznie, jedyne co mi pomaga to herbata z imbirem i cytryna
Ja miałam taką sytuację. Jeśli to pierwsza ciąża to chyba w 24 tygodniu możesz wykupić zastrzyk z przeciwciałami to wtenczas reszta ciąż nie powinna być zagrożona. W pierwszej ciąży konflikt nie występuje bo dopiero przy porodzie coś się miesza we krwi. Jesli dziecko będzie miało grupę dodatnia po porodzie to znowu dostaniesz zastrzyk w dupcie z przeciwciałami ale już od państwa. Za tą która kupujesz żeby się zabezpieczyć w przyszłości płaci się około 400zl. Przynajmniej tyle płaciłam 8 lat temu. Urodziłam w sumie 3 zdrowych dzieci więc nie ma co martwić się na zapas. Tylko zastrzyk w tyłek trochę boliTakie coś znalazłamZobacz załącznik 1120401
Jak widzicie nadal Was podczytuje. @ nadal nie ma a testy wychodzą ujemne. Moje samopoczucie jest jak w poprzednich ciążach i już się zastanawiam czy można aż tak bardzo sobie uroic. W poniedziałek jak nadal nie będzie okresu pójdę na betę. Pozdrawiam. Miałam się nie odzywac ale chciałam trochę uspokoić koleżankę z konfliktem.
Zygalam jak kot przez całą ciążę. W jednej byłam w 27 tyg na izbie przyjęć bo wymiotowałam krwią ( okazało się że miałam tak przełyk wyzarty) jedyne co mogłam jeść to sorbety i lody wodne. Nie pomagały mi migdały, sucharki, imbir ani te tabletki ziołowe chyba z imbirem na mdłości które można kupić w aptece dla ciężarnych. Dziewczyny które nie macie objawów to naprawdę nie ma czego zazdrościć. Cieszcie się dobrym samopoczuciem i serio to nie jest wytyczna która mówi czy ciąża jest ok czy nie moja kuzynka mówi że lubi być w ciąży bo się lepiej czuje w niej niż bez niej. Ma więcej energii, zero migren itp i dzieci też zdrowe.Dziewczyny powiedzieć mi jak radzicie sobie z złym samopoczuciem cały czas mnie mdli i jest mi mega nie dobrze. Na początku było ok a teraz to tragedia. U mnie 7+2 tc.
E
Ewka34
Gość
Mi w zasadzie z wielko-gabarytowych brakuje wozek/gondola i nosidlo do samochodu ,a tak jakies ciuszkiJa też że Śląska. Miło
A co do wózków, to mam spacerówkę po synku. Zamierzam kupić używaną gondolę i tyle. Syn jeździł w gondoli 7 miesięcy i trzeba było zmieniać. W sumie brakuje mi tylko wanienki, materaca i fotelika dla malucha. Chyba się już mniej przejmuje, tym bardziej, że poród w zimę to i że spacerami się ograniczę do własnego podwórka
Ada0701
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2020
- Postów
- 549
Ja rodzilam 13 i pol roku temu i nie podawali mi zadnego zastrzyku, wstępnie dowiedzialam sie ze przy 2 ciąży trzeba wziąć przeciwciała czy antyciała bo jezeli dziecko odziedziczy krew po tacie to mu organizm moze próbować pozbyc sie dziecka, to jest przerażające ,Ja miałam taką sytuację. Jeśli to pierwsza ciąża to chyba w 24 tygodniu możesz wykupić zastrzyk z przeciwciałami to wtenczas reszta ciąż nie powinna być zagrożona. W pierwszej ciąży konflikt nie występuje bo dopiero przy porodzie coś się miesza we krwi. Jesli dziecko będzie miało grupę dodatnia po porodzie to znowu dostaniesz zastrzyk w dupcie z przeciwciałami ale już od państwa. Za tą która kupujesz żeby się zabezpieczyć w przyszłości płaci się około 400zl. Przynajmniej tyle płaciłam 8 lat temu. Urodziłam w sumie 3 zdrowych dzieci więc nie ma co martwić się na zapas. Tylko zastrzyk w tyłek trochę boli
Jak widzicie nadal Was podczytuje. @ nadal nie ma a testy wychodzą ujemne. Moje samopoczucie jest jak w poprzednich ciążach i już się zastanawiam czy można aż tak bardzo sobie uroic. W poniedziałek jak nadal nie będzie okresu pójdę na betę. Pozdrawiam. Miałam się nie odzywac ale chciałam trochę uspokoić koleżankę z konfliktem.
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2020
- Postów
- 5 358
Macie jakieś obawy co do macierzyństwa? A jeśli macie już dzieci to czego się balya wyszło tak i tak. Nie pytam o sprawy związane ze zdrowiem tylko takie życiowe.
Ja od dziecka byłam stworem , który nie lubi innych dzieci i do dziś mi tak zostało. Wiadomo swoje dziecko to troche inna sprawa. Niestety bratu męża i jego żonie wydaje się, ze teraz będę ochoczo oglądać 100zdjec na dzień ich córki i reagować entuzjastycznie na wszystkie jej przedstawienia i pomysły. Nie leży to w moim charakterze i już. Owszem powiem, ze fajnie itp ale bez przesady. Mogę wiec śmiało stwierdzić ze najbardziej boje się innych rodziców. Żeby nie było to mam tez sporo fajnych mamusiek w gronie znajomych.
Przepraszam za błędy, ale pisze z telefonu i wychodzi tak jak widać.
Ja od dziecka byłam stworem , który nie lubi innych dzieci i do dziś mi tak zostało. Wiadomo swoje dziecko to troche inna sprawa. Niestety bratu męża i jego żonie wydaje się, ze teraz będę ochoczo oglądać 100zdjec na dzień ich córki i reagować entuzjastycznie na wszystkie jej przedstawienia i pomysły. Nie leży to w moim charakterze i już. Owszem powiem, ze fajnie itp ale bez przesady. Mogę wiec śmiało stwierdzić ze najbardziej boje się innych rodziców. Żeby nie było to mam tez sporo fajnych mamusiek w gronie znajomych.
Przepraszam za błędy, ale pisze z telefonu i wychodzi tak jak widać.
E
Ewka34
Gość
Dzis mnie napadlo na sprzatanie popralam,powiesilam,umylam podlogi, umylam korytarz(blok),zrobilam obiad, pojechalam z mlodą na dzialke, zasnela sobie i spala dwie godzinki na dworze ,w miedzy czasie zasadzilam pomidory i inne sadzonki, podziabałam troche zielsko. Jechalam teraz rowerem dwa razy z baniakami z woda podlać sadzonki ,bo od kilku dni nie ma wody na działce ,ponoc gdzies rura pekla a teraz leze jak krowa na tapczanie
Tak. Dlatego teraz można wziąć ten zastrzyk w czasie trwania pierwszej ciąży, ale nie może być też wcześniej poronień.Ja rodzilam 13 i pol roku temu i nie podawali mi zadnego zastrzyku, wstępnie dowiedzialam sie ze przy 2 ciąży trzeba wziąć przeciwciała czy antyciała bo jezeli dziecko odziedziczy krew po tacie to mu organizm moze próbować pozbyc sie dziecka, to jest przerażające ,
reklama
E
Ewka34
Gość
Macie jakieś obawy co do macierzyństwa? A jeśli macie już dzieci to czego się balya wyszło tak i tak. Nie pytam o sprawy związane ze zdrowiem tylko takie życiowe.
Ja od dziecka byłam stworem , który nie lubi innych dzieci i do dziś mi tak zostało. Wiadomo swoje dziecko to troche inna sprawa. Niestety bratu męża i jego żonie wydaje się, ze teraz będę ochoczo oglądać 100zdjec na dzień ich córki i reagować entuzjastycznie na wszystkie jej przedstawienia i pomysły. Nie leży to w moim charakterze i już. Owszem powiem, ze fajnie itp ale bez przesady. Mogę wiec śmiało stwierdzić ze najbardziej boje się innych rodziców. Żeby nie było to mam tez sporo fajnych mamusiek w gronie znajomych.
Przepraszam za błędy, ale pisze z telefonu i wychodzi tak jak widać.
Zobaczysz jak bedziesz miec swoje dziecię wtedy bedziesz rejestrowac kazdy krok pierwsza kupka itd obce dzieci tez traktuje normalnie, bez szalenstw.. szczerze to mnie nawet co niektore wkurzaja ale swoje to swojeMacie jakieś obawy co do macierzyństwa? A jeśli macie już dzieci to czego się balya wyszło tak i tak. Nie pytam o sprawy związane ze zdrowiem tylko takie życiowe.
Ja od dziecka byłam stworem , który nie lubi innych dzieci i do dziś mi tak zostało. Wiadomo swoje dziecko to troche inna sprawa. Niestety bratu męża i jego żonie wydaje się, ze teraz będę ochoczo oglądać 100zdjec na dzień ich córki i reagować entuzjastycznie na wszystkie jej przedstawienia i pomysły. Nie leży to w moim charakterze i już. Owszem powiem, ze fajnie itp ale bez przesady. Mogę wiec śmiało stwierdzić ze najbardziej boje się innych rodziców. Żeby nie było to mam tez sporo fajnych mamusiek w gronie znajomych.
Przepraszam za błędy, ale pisze z telefonu i wychodzi tak jak widać.
A rodzice.. no coz czasami tez rzygam tęczą
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 276 tys
Podziel się: