reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

A nie miałaś w ogóle, nic a nic? [emoji16] Ja miewałam bóle piersi i czasem drobne bóle brzucha, jak tylko znikają te objawy to dostaje ciężkich schiz. Ale i tak jak ja to określam "bóle", to jest za dużo powiedziane[emoji23][emoji23] Bardziej jakieś uczucie obrzęknięcia, w którym się dopatruje stanu błogosławionego. Ale fajnie, że miałaś bezobjawową ciąże :D to daje mi nadzieję, że będzie ok[emoji18] Co do dziąseł - stan gorszy. Ale ja zawsze miałam problemy, teraz się pogłębiły. Zaciekawiło mnie to co stosujesz[emoji846]
W pierwszej ciazy nic kompletnie, juz jak wiedzialam, ze jestem to delikatnie piersi bolaly. Zero zgagi, wymiitow, mdlosci nic kompletnie. A teraz tragedia wszystkie objawy ciazowe! Bóle, sraczki, rzygaczki, swiądy, zachcianki[emoji85][emoji85]piersi okropnie bolesne 3 rozmiary wieksze. Nawet zel na paznokciach nie chce sie trzymac[emoji16]
 
reklama
Czasem tak. Z tego co słyszałam to chyba normalne :) mnie to najgorzej wszystko ciągnie jak kichne w nieodpowiedniej pozycji :o
Ja jak kichałam a mam alergie sezonowa (która faktycznie w tym roku dzięki ciąży przechodzę baaardzo łagodnie a bałam się zawsze że jak zajde w ciążę na okres letni to się zakicham na śmierć, znajoma też z alergia mówiła że jej w ciąży alergia odpuściła na maxa, magic🥰🥰) ale jak już się zdarzy że kichnę to taki ból na dole że myślałam że coś się uszkodziło od tego kichnięcia, później okazało się że to normalne.
Ja już tupie nóżkami na wizytę we wtorek, wreszcie prenatalne, chyba niczego się tak aktualnie nie mogę doczekać jak tego.
Dzis niestety idę do diabetologa żeby skonsultować wyniki krzywej bo prawdopodobnie cukrzyca ciążowa, załamałam się totalnie i od kilku dni mam dola, bo jestem od pół roku na diecie dla insulinoopornych a tu cukrzyca, tak płakałam ostatnio że nie mogę zejść naleśnika, pierogów, pizzy nic a sałatki, warzywa i jajecznica i ryby już wychodzą mi bokiem, zrobiłam mężowi kotlety i płakałam że nie mogę zjeść coś normalnego, bo przy cukrzycy pewnoe dojdzie większa restrykcja niż przechodziłam od pół roku przy insulinoopornosci 😭😭😭😭
 
O kurcze, to tak jak u mnie. Tyle, że mnie ścięło w 6t0d na cały... jeden dzień[emoji23][emoji23] W dodatku ucieszyłam się, że w końcu się źle czuje. (wiem, że to głupio brzmi) Nie na długo[emoji2957] Później w okolicach 7t był płacz, a raczej histeria, bo naczytałam się wiadomych historii nt ustąpienia objawów. Najgorzej, że nawet piersi mi wtedy totalnie zmiękły do tego wszystkiego. Byłam pewna, że coś jest nie tak. Na szczęście okazało się inaczej. A teraz znowu wrócił niepokój, czas do wizyty mi się strasznie dłuży. Cieszę się, że jednak, że są też osoby, które się czują tak jak ja... tak dobrze jak nie w ciąży[emoji39]

Ale trzeba przyznać, że późno Cię dopadło. Musiałaś się chyba zdziwić[emoji16]
To jest nas dwie [emoji4] ale ogólnie piersi mam zdecydowanie większe, ku radości mojego męża, tyle że już nie bolą [emoji6] też mnie przestaly boleć koło 7tyg i wpadłam w panikę a wtedy znalazłam to forum i się uspokoiłam, poza tym usg potwierdziło że maleństwo się rozwija [emoji4] ale ja też się cieszyłam jak drobne objawy wracały [emoji23] a teraz chwilami jestem przerażona bo czasem dopada mnie cholerne zmęczenie i jak nie prześpię odpowiedniej ilości godzin to umieram, a za moment jako fotograf rozpoczynam sezon ślubny.. Gdzie we wrześniu mam nawet weekendy po 3 wesela... Nie wiem jak to przeżyje
Ja jak kichałam a mam alergie sezonowa (która faktycznie w tym roku dzięki ciąży przechodzę baaardzo łagodnie a bałam się zawsze że jak zajde w ciążę na okres letni to się zakicham na śmierć, znajoma też z alergia mówiła że jej w ciąży alergia odpuściła na maxa, magic[emoji3059][emoji3059]) ale jak już się zdarzy że kichnę to taki ból na dole że myślałam że coś się uszkodziło od tego kichnięcia, później okazało się że to normalne.
Ja już tupie nóżkami na wizytę we wtorek, wreszcie prenatalne, chyba niczego się tak aktualnie nie mogę doczekać jak tego.
Dzis niestety idę do diabetologa żeby skonsultować wyniki krzywej bo prawdopodobnie cukrzyca ciążowa, załamałam się totalnie i od kilku dni mam dola, bo jestem od pół roku na diecie dla insulinoopornych a tu cukrzyca, tak płakałam ostatnio że nie mogę zejść naleśnika, pierogów, pizzy nic a sałatki, warzywa i jajecznica i ryby już wychodzą mi bokiem, zrobiłam mężowi kotlety i płakałam że nie mogę zjeść coś normalnego, bo przy cukrzycy pewnoe dojdzie większa restrykcja niż przechodziłam od pół roku przy insulinoopornosci [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
 
Ja jak kichałam a mam alergie sezonowa (która faktycznie w tym roku dzięki ciąży przechodzę baaardzo łagodnie a bałam się zawsze że jak zajde w ciążę na okres letni to się zakicham na śmierć, znajoma też z alergia mówiła że jej w ciąży alergia odpuściła na maxa, magic🥰🥰) ale jak już się zdarzy że kichnę to taki ból na dole że myślałam że coś się uszkodziło od tego kichnięcia, później okazało się że to normalne.
Ja już tupie nóżkami na wizytę we wtorek, wreszcie prenatalne, chyba niczego się tak aktualnie nie mogę doczekać jak tego.
Dzis niestety idę do diabetologa żeby skonsultować wyniki krzywej bo prawdopodobnie cukrzyca ciążowa, załamałam się totalnie i od kilku dni mam dola, bo jestem od pół roku na diecie dla insulinoopornych a tu cukrzyca, tak płakałam ostatnio że nie mogę zejść naleśnika, pierogów, pizzy nic a sałatki, warzywa i jajecznica i ryby już wychodzą mi bokiem, zrobiłam mężowi kotlety i płakałam że nie mogę zjeść coś normalnego, bo przy cukrzycy pewnoe dojdzie większa restrykcja niż przechodziłam od pół roku przy insulinoopornosci 😭😭😭😭
Kochana nie martw się. Diabetolog wszystko Ci wyjaśni. Powiedz mini wszystkim. Wierzę że będzie dobrze. Najważniejsze jest zdrowie maluszka. Także mam cukrzycę ciążowa. Musimy sobie jakoś radzić. Żeby z dzidziusiem było wszystko dobrze.
 
Ja jak kichałam a mam alergie sezonowa (która faktycznie w tym roku dzięki ciąży przechodzę baaardzo łagodnie a bałam się zawsze że jak zajde w ciążę na okres letni to się zakicham na śmierć, znajoma też z alergia mówiła że jej w ciąży alergia odpuściła na maxa, magic🥰🥰) ale jak już się zdarzy że kichnę to taki ból na dole że myślałam że coś się uszkodziło od tego kichnięcia, później okazało się że to normalne.
Ja już tupie nóżkami na wizytę we wtorek, wreszcie prenatalne, chyba niczego się tak aktualnie nie mogę doczekać jak tego.
Dzis niestety idę do diabetologa żeby skonsultować wyniki krzywej bo prawdopodobnie cukrzyca ciążowa, załamałam się totalnie i od kilku dni mam dola, bo jestem od pół roku na diecie dla insulinoopornych a tu cukrzyca, tak płakałam ostatnio że nie mogę zejść naleśnika, pierogów, pizzy nic a sałatki, warzywa i jajecznica i ryby już wychodzą mi bokiem, zrobiłam mężowi kotlety i płakałam że nie mogę zjeść coś normalnego, bo przy cukrzycy pewnoe dojdzie większa restrykcja niż przechodziłam od pół roku przy insulinoopornosci 😭😭😭😭
Dodam tylko że mi i alergia i astma się nasilily ;/ A leków trzeba było kilka odstawić bo brałam bardzo silne;/ więc czasami ciężko o oddech, A jak kg przybędzie może być jeszcze gorzej.
 
Kochana nie martw się. Diabetolog wszystko Ci wyjaśni. Powiedz mini wszystkim. Wierzę że będzie dobrze. Najważniejsze jest zdrowie maluszka. Także mam cukrzycę ciążowa. Musimy sobie jakoś radzić. Żeby z dzidziusiem było wszystko dobrze.
Nie wiem wgl jak to możliwe że to wyszło jak ja jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym od pół roku:/ więc co jeść już sama nie wiem:( w dodatku lato piękne u nas a w miescie takie pyszne lody 😭😭😭😭
 
Nie wiem wgl jak to możliwe że to wyszło jak ja jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym od pół roku:/ więc co jeść już sama nie wiem:( w dodatku lato piękne u nas a w miescie takie pyszne lody 😭😭😭😭
Mi np powiedziała, że nie powinnonsie jeść owoców. Po miesiącu poszłam i mówię że mam okropne zatwardzenia i chęć na truskawki... I diabetolog nie zdziwiła. Powiedziała że raz maks 2 razy w tygodniu daje mi przyzwolenie by na drugie śniadanie zjeść owoc ale w połączeniu np z jogurtem naturalnym. Porozmawiaj o tym z lekarzem. Zobaczysz co Ci powie
 
W pierwszej ciazy nic kompletnie, juz jak wiedzialam, ze jestem to delikatnie piersi bolaly. Zero zgagi, wymiitow, mdlosci nic kompletnie. A teraz tragedia wszystkie objawy ciazowe! Bóle, sraczki, rzygaczki, swiądy, zachcianki[emoji85][emoji85]piersi okropnie bolesne 3 rozmiary wieksze. Nawet zel na paznokciach nie chce sie trzymac[emoji16]
To jest nas dwie [emoji4] ale ogólnie piersi mam zdecydowanie większe, ku radości mojego męża, tyle że już nie bolą [emoji6] też mnie przestaly boleć koło 7tyg i wpadłam w panikę a wtedy znalazłam to forum i się uspokoiłam, poza tym usg potwierdziło że maleństwo się rozwija [emoji4] ale ja też się cieszyłam jak drobne objawy wracały [emoji23] a teraz chwilami jestem przerażona bo czasem dopada mnie cholerne zmęczenie i jak nie prześpię odpowiedniej ilości godzin to umieram, a za moment jako fotograf rozpoczynam sezon ślubny.. Gdzie we wrześniu mam nawet weekendy po 3 wesela... Nie wiem jak to przeżyje
Ale ja wam zazdroszczę dużych piersi 😁 Ja dalej nie mam czym szastać... wszystko inne rośnie mi zdecydowanie chętniej😂😂

Kundlica - Co do energii, myślę, że do września wróci🙂 Podobno (tak słyszałam😁) drugi trymestr jest bardzo łaskawy i ma się wtedy najwięcej powera. Wiadomo, że pewnie nie jest tak zawsze, ale skoro i tak nie masz za bardzo objawów to pewnie u Ciebie się sprawdzi :)
 
Ale ja wam zazdroszczę dużych piersi [emoji16] Ja dalej nie mam czym szastać... wszystko inne rośnie mi zdecydowanie chętniej[emoji23][emoji23]

Kundlica - Co do energii, myślę, że do września wróci[emoji846] Podobno (tak słyszałam[emoji16]) drugi trymestr jest bardzo łaskawy i ma się wtedy najwięcej powera. Wiadomo, że pewnie nie jest tak zawsze, ale skoro i tak nie masz za bardzo objawów to pewnie u Ciebie się sprawdzi :)
Kurde, oby! Dziś jestem po dwugodzinnej sesji narzeczeńskiej przed która ucielam sobie drzemke i właśnie zbieram się spać.. Gdzie zwykle przed 1 czy 2 w nocy było mnie ciężko do łóżka zagonić [emoji85] to armagedon jakiś!!! Oby było tak jak mówisz i brzuch nie przeszkadzał [emoji16]
 
reklama
Kurde, oby! Dziś jestem po dwugodzinnej sesji narzeczeńskiej przed która ucielam sobie drzemke i właśnie zbieram się spać.. Gdzie zwykle przed 1 czy 2 w nocy było mnie ciężko do łóżka zagonić [emoji85] to armagedon jakiś!!! Oby było tak jak mówisz i brzuch nie przeszkadzał [emoji16]
Na pewno tak będzie, trzymam kciuki. Za ponad tydzień zaczniesz 2 trymestr to sama zweryfikujesz czy to prawda :) Najwyżej poratujesz się drzemkami 😁Wcześniej też czułam się trochę zmęczona i miałam megalenia. Od tygodnia tak mnie nosi, że nawet nie śpię... W 3 dni zrobiłam generalne sprzątanie na 80m2 z nudów, mimo, że nienawidzę sprzątać 😂 W międzyczasie biegając po mieście... i oprócz obrzęku nóg - zero zmęczenia. Nie potrafię nawet zasnąć i nie wiem czym się wspomóc🤧🤧 Ale jak już się budzę czuje się bardzo wypoczęta, co też mi się wcześniej nie zdarzało. Sama nie wiem czy to już z powodu zbliżającego się 2 trymestru czy bardzo niskiego TSH po lekach. Mam nadzieję, że to pierwsze😋
 
Do góry