reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Kochana, mi lekarka mówiła, że wystarczy że zmierzy milimetr za mało to CRL i już może być kilka dni młodszy. Powiedziała, że na prenatalnych będzie można zmierzyć dokładniej, a wcześniej aby się tym nie martwić :).
Oki w takim razie czekam ciepeliwie na prenatalne ale cieszyłam się że już 11 tydzień to taki już powoli spokojny tydzień a po crl 9 tydzień to jeszvze tak różnie może być, głupie myślenie ale mieliśmy w rodzinie ciążę gdzie się pochwalili w 9 tyg a w 12 okazało się że po badaniach przestało bić serduszko i chcialabum już byc bliżej tego 2 trymestru 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
 
reklama
Dziewczyny czy któraś boli krocze, nie jest to to nawet ból ale takie rozpieranie odczuwalne zwłaszcza przy siadaniu i chodzeniu dzisiaj mam taki dziwny dyskomfort 🤔
 
Dziewczyny czy któraś boli krocze, nie jest to to nawet ból ale takie rozpieranie odczuwalne zwłaszcza przy siadaniu i chodzeniu dzisiaj mam taki dziwny dyskomfort 🤔
Ja mam nieraz zewnętrzny, rwący ból w okolicy krocza i pachwinach w zasadzie od samego początku. Ostatnio znowu się pojawił i trochę brzuszek urósł więc wiąże to z rozrastaniem się wszystkiego.
 
Wyszlam z poradni. Nie pamiętam kiedy byłam tak źle potraktowana. Na szczęście już po pierwszym tekście Szanownej Pani dr się wyłączyłam bo nie chciałam sobie psuć dnia i wchodzić w niepotrzebną dyskusje. Pani dr stwierdzila że jestem zupełnie zdrowa i ona nie potwierdza mi trombolifi ale mi jej nie "zabierze" ;/. Ze skoro w drugiej ciąży miałam stwierdzony zaśniad częściowy to ciąża i tak nie mogłaby dalej się rozwinąć więc trudno to traktować jako poronienie. I do leczenia. Więc według jednych jestem po dwóch a według jej po 1 poronieniu. Miałam jej nie dawać wyników badań by mi wykonała ponownie ale po tych tekstach nie miałam ochoty jej widzieć kolejny raz. Stwierdziła że wszystkie wyniki w normie. I pyta czy robiłam prywatnie czy na NFZ mówię że prywatnie bo na NFZ się nie należą a ona że może 2z20 które miałam mogłyby się należeć to po co głupio pyta ? Nie pytałam ja o receptę tylko jadę do domu po heparynę, zjem coś j do pracy. Zjadłam kanapkę od razu po wyjściu z przychodni bo myślalam że padnę. Mam jej nie odwiedzać już bo ona nie widzi potrzeby.

Dla mnie to były moje dzieci nie ważne co ona o tym sądzi. I obie straty bolały równie mocno.

Współczuję 😤 Ona przyjmuje w swoim gabinecie czy gdzieś w jakiejś przychodni?
Dziewczyny jak w przychodni to nie bójcie się składać skarg, nie ważne czy płacicie czy na nfz.

Mam pytanie do dziewczyn które chodzą tylko na wizyty na nfz jak one u Was wyglądają ? Ja w życiu byłam 2 razy na nfz i co jedna to gorsza....

U mnie nie ma różnicy między nfz a prywatnym, bo mój doktorek przyjmuje tak i tak.
Nie ważne jaka wizyta a klapeczki jednorazowe są w przebieralni.
 
@molly współczuje wizyty [emoji17]
Dziewczyny ja mam tak niskie w ciąży ze az szok 90/50[emoji2372]
Ja dokładnie tak samo! Zawsze miałam książkowe, a wczoraj aż poszłam pobiegać, żeby sobie podnieść - 88/58 i co? Puls skoczył a ciśnienie raptem o 10.
Mam pytanie do dziewczyn które chodzą tylko na wizyty na nfz jak one u Was wyglądają ? Ja w życiu byłam 2 razy na nfz i co jedna to gorsza....
Kurde, u mnie jest ok. W gabinecie są bardzo troskliwe położne, lekarz nawet jak zjawiłam się w 6tyg to nie marudził tylko zrobił usg, a potem kazał przyjść do kontroli za tydzień i kolejno za dwa, kartę założyli mi dopiero w 11 tyg ale na wizycie w 7tyg już zlecili podstawowe badania, kolejne w 10 tygodniu. Tylko usg słabe. Jak widzę wasze zdjęcia to zazdroszczę. U mnie w 7 tyg dało się usłyszeć serce a nie dało się zobaczyć, taka śnieżyca na usg. Ale jak słowo daje, nie mogę narzekać i nie mam potrzeby iść dodatkowo prywatnie [emoji6]
 
Oki w takim razie czekam ciepeliwie na prenatalne ale cieszyłam się że już 11 tydzień to taki już powoli spokojny tydzień a po crl 9 tydzień to jeszvze tak różnie może być, głupie myślenie ale mieliśmy w rodzinie ciążę gdzie się pochwalili w 9 tyg a w 12 okazało się że po badaniach przestało bić serduszko i chcialabum już byc bliżej tego 2 trymestru 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
Widzialam, że prenatalne masz dzień przede mna-janmam 15.07. Moja ciąża też według USG jest młodsza i wczoraj byłam u Pani Doktor aby ustaliła mi najlepszy termin badania 15.07 będę już miała skończony 12tc i mówiła że największe prawdopodobieństwo, że jak najwięcej zobaczy w USG. Ty będziesz miała skończony 11 więc właściwie też prawidłowo.

Tak będzie Maks Max Maksymilian, dla chłopca od razu wiedziałam jakie chce a dla dziewczynki mamy ciągle spór.

Śliczne imię, powiem mężowi jak wróci z pracy. Chociaż on już wybrał jedno i już żadne mu się nie podoba 🤪
 
Dzień dobry Kobietki, szukam z rana przed pracą inspiracji czym by tu smarować brzuch ? 🤔 Do tej pory smarowałam masłem z awokado Ecospa bo bałam się smarować chemią w momencie gdy na wszystkim widnieje napis "od 2 trymestru" ale teraz pora się przerzucić na coś mocniejszego 🤔 Co polecacie i jak często stosować? 😎
Ponoć Palmers jest ok. Moje koleżanki stosowały. Ja stosowałam oliwke ale nie byłam wtedy w ciąży☺skórę miałam wtedy bardzo miękka.
 
reklama
Ja chodzę na NFZ i prywatnie bo nie umiem się zdecydować na lekarza. Pani Doktor na NFZ bardzo miła, pracuje w szpitalu, w którym chciałabym rodzic. Wizyty są krótkie, ale raczej konkretne.

Natomiast prywatnie ❤️ Pani Doktor jest kochana. Czuję się bardzo zaopiekowana, ma spokojny głos, wszystko tłumaczy (moja wizyta wczoraj trwała 40 minut). Sama ma małe dziecko więc pewnie stąd to ciepło od niej. A że ja jestem po poronieniu, bardzo się denerwuje, to wizyty u niej działają na mnie kojąco.

Zastanawiałam się jedynie że względu na koszty wizyt.
 
Do góry