reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

Pytanie do dziewczyn z mdłościami, powiedzcie proszę co Wy jecie ? Szczególnie na obiad ? Ja od miesiąca tylko te kanapki z miodem i wciskam na sile zupy, ale bez smaku. Może macie jakieś dania, które mogłabym wcisnąć, a maja chociaż znamiona zdrowego żywienia. Owoce jem, tu nie ma problemu, ale cała reszta [emoji1785].
ja niestety nie pomogę, głównie jem bułki z masłem i zapijam coca-cola, także mam super zdrową dietę ciężarnej [emoji3577]
próbowałam zup, to po kilku łyżkach męczyłam się tak, że szkoda gadać, czasem uda mi się wypić jakiś koktajl owocowy w przypływie dobrego samopoczucia, raz mi weszło trochę ryżu z warzywami, ale tylko raz i tylko trochę [emoji23]
no i wczoraj zjadłam kanapkę z pasztetem i ogórkiem kiszonym co uważam za wielki sukces [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Pytanie do dziewczyn z mdłościami, powiedzcie proszę co Wy jecie ? Szczególnie na obiad ? Ja od miesiąca tylko te kanapki z miodem i wciskam na sile zupy, ale bez smaku. Może macie jakieś dania, które mogłabym wcisnąć, a maja chociaż znamiona zdrowego żywienia. Owoce jem, tu nie ma problemu, ale cała reszta 🤢.
Jak ci owoce wchodzą, to moze taka lekka zupka owocowa? Ja w sezonie letnim lubie takie. Owoce jakiekolwiek sie gotuje jak na kompot, do tego ryż lub makaron i zageszczam troche kisielem. Moze nie jakies szczególnie pożywne, ale jak juz nic nie wchodzi, to czemu nie ;)
 
Dziewczyny czy miała/ ma któraś z Was problem z oddychaniem? Tzn. tak, że pełnego oddechu złapać nie można, że aż do hiperwentylacji dochodzi.
😢
Męczę się z tym od samiutkiego początku. Nigdy wczesniej tak nie miałam. Przyznaję, ze jest to dla mnie przerażajace i pomimo tego, że mdłości mam 24 h na dobę, to to jest dla mnie najgorsza dolegliwość. Powoli wpadam przez nią chyba w jakąś depresję.
Wspominałam lekarzowi, ale poza tym zebym udała się do kardio to nic nie powiedział (mam trochę problemy z serduchem), ale u kardio okazało się, ze wszystko ok i że moze to z nerwów.
Głupio mi było wcześniej pisać, ale to dla mnie jakaś makabryczna męczarnia
Ja od początku mam spłycony oddech, przy spacerowaniu sapię jak lokomotywa i głośno łapię oddech. To że hiperwentylujesz, to faktycznie może być spowodowane stresem, zwłaszcza, jeśli jesteś nerwowa na ogół. Skoro lekarze powiedzieli, że jest ok, to najlepiej zrelaksuj się, nie zwracaj na to uwagi i monitoruj ciśnienie oraz tętno, jak to zauważyła już inna koleżanka :)
 
Mi coś ginekolog tłumaczyła raz ze samo usg wykryje 60% wad a z tym testem wykrywalność sięga 90% a pozostałe 10 % wychodzi na połówkowym no ale sama już nie wiem. Nie chciałabym się niepotrzebnie stresować
Hm...o czyli jeszcze będę się do połówkowego mega stresować ;) a już obiecałam sobie luz po prenatalnym pierwszym. Chyba decyzja indywidualna każdego - badanie pewnie jest dosyć drogie, ale być może przy wykryciu mniejszego kalibru wad na tak wczesnym etapie będzie można pomóc Maluchowi ( sama nie wiem?). Pewnie zależy na jakiego też lekarza się trafi prowadzącego. Gdyby mój mi mówił, że to nie jest ważne to pewnie bym zrezygnowała z takiego badania.
 
Tak zapytałam o te prenatalne i płeć bo w pierwszej ciąży na pierwszych prenatalnych już wiedziałam że będzie syn :)
Ciekawe czy w poniedziałek się dowiem :)
Stresuję się bo nie jestem już najmłodsza i sobie wkręcam...
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy mi mina te mdłości i przestana mnie drażnić zapachy. Prania nie wstawiam bo się boję poczuć płyn do płukania i kapsułkę 🤣
 
/QUOTE="Monka95, post: 19713870, member: 195667"]
zapraszam na morze. U nas upały dzień w dzień :D
[/QUOTE]
Ja też z nad morza, ale u mnie po mega słońcu wyjątkowo parę minut temu przeszła burza i potężna ulewa

A masz czasem mrowienia, dretwienia?Może to tezyczka?
Maaaam dłoni i stóp..... bosz co to tężyczka? Aż mi się gorąco zrobiło...

Sprawdzaj sobie codziennie po 2 razy - np. odrazu po wstaniu z łóżka i potem w ciągu dnia ciśnienie - bardzo możliwe, że masz wysoki puls i stąd te problemy z oddychaniem.. 🤷‍♀️
Ciśnienie mierze, mam mega niskie, takie 92/58 itp. tętno mi się w miarę uspokoiło 65-80, na początku miałam mega wysokie, dlatego też u kardio wylądowałąm

Ja od początku mam spłycony oddech, przy spacerowaniu sapię jak lokomotywa i głośno łapię oddech. To że hiperwentylujesz, to faktycznie może być spowodowane stresem, zwłaszcza, jeśli jesteś nerwowa na ogół. Skoro lekarze powiedzieli, że jest ok, to najlepiej zrelaksuj się, nie zwracaj na to uwagi i monitoruj ciśnienie oraz tętno, jak to zauważyła już inna koleżanka :)
Takie zasapanie to ja też mam, jak wejdę na górę w domu to jak bym pokonała z 6 pięter i jak chodzę też się męczę; ale to jednak coś innego....
 
reklama
Do góry