Styczniówki 2010 !!

[macy]

Z tym farbowaniem to rzeczywiście warto się wstrzymać na jakiś czas. Ja od roku nie sięgam po chemikalia. Włosy wróciły do naturalnego koloru, ale wolalam siebie w ciemniejszej wersji;-) Przyjdzie jednak czas i na to. Każda niech sama decyzję w tej kwestii podejmuje. Lekarze też mają różne zdania. Ale po co ryzykować, skoro może to źle wpływać na nasze maluszki.

 

[jola.24]

Witam stycznioweczki.
Ja wlasnie wstalamNo co? Przysnelo mi sie ale mam dwa dni wolnego i postanowilam ze bede spac tak dlugo jak bedzie mi sie podobalo Troche mnie muli dzisiaj ale to penie z niewyspania A tak serio to juz chyba caly tydzin nie wymiotowalam i odkad przestalam brzuszek blyskawicznie zaczelo mi wypychac i zostalam z jednymi spodniami do pracy Napiszcie mi gdzie moge poczytac jakies zasady dzialania forum, mam na mysli jak wejsc do grupy, cytowac itp.

Lena witamy u nas, super piesio.

Milego dzionka dla wszystkich

 

[Basinka27]

Witajcie dziewczynydawno mnie nie było ale mam nadzieje ze mnie pamietacie jeszcze?

 

[lena1006]

Dzięki za miłe przywitanie.... ja odebrałam dzisiaj badania krwi....
Mam obniżony poziom kreatyniny i mocznika.....Czy to normalne w 9 tygodniu? jutro mam wizyte a już tak baaardzo sie martwie....

 

[Asiowo]

Dziekujemy za zyczonka

Kurcze, jak ten czas leci... jeszcze nie dawno z wielkim brzuchalem chodziłam... dzis Paulinka ma roczek, a ja znów mam brzdąca w brzuszku

 

[mzetka]

Witajcie,
a ja po swoim usg jestem trochę zmartwiona. Niby te wszystkie ryzyka wad są bardzo małe i przezierność wyszła ok, krwiaka już nie ma ale lekarz powiedział że Dzidzia ma przepuklinę pępkową i daje nam 2 tygodnie na "pozbycie się tego".... No i za 2 tyg. mam iść na kolejne usg żeby zobaczyć czy minęło. Próbuje szukać informacji na ten temat ale albo nic nie mogę znaleźć albo nic nie rozumiem....Skąd to się bierze???? Co to jest? Jak to leczyć? Co dalej jak się okaże że nie minęło? Tyle przygotowań, dbania o zdrowie moje i męża żeby mieć zdrowe Dzieciątko a tu prosze.....zawsze jakaś niemiła niespodzianka..... Zaczęłam właśnie 13 tydzień. Płci mi lekarz nie określił - nawet nie próbował.... Wogóle mnie trochę zdołował, bo ja ogólnie źle się czuję. Cieżko mi oddychać, ciężko chodzić (bóle brzucha), męczą mnie jeszcze mdłości i wszelkie zapachy. Mam stresującą i bardzo absorbującą pracę w hotelu i wolałabym teraz skupić się na odpoczynku niż na pracy.....a lekarz z wielkiej łaski dał mi teraz 14 dni zwolnienia, twierdząc, że powinnam pracować....Kurcze od kiedy to lekarz będzie decydował jak ja się czuję i jak mam sobie plan dnia rozkładać..... Jakby popracował jako kierownik, którego się wszędzie gania, jak nie ma czasu zjeść czy pójść do wc a za plecami by miał ciągłe pretensje starej panny jako dyrektorki, to też by chyba nie chciał w takich warunkach przebywać. Tymbardziej że to nie jest praca od do, jak trzeba było to musiałam po godzinach zostawać, jeździć w różne miejsca, latać po piętrach, ciągle interweniować w sytuacjach konfliktowych a teraz naprawdę nie mam na to siły.................. Ech........Chociaż Wam się wygadam.....

 

[Nikki.]

mzetka, niestety nic nie wiem o przepuklinie pępkowej, chyba lekarz powinien Ci wszystko wytłumaczyć... Widzę, że w ogóle ten lekarz Ci nie pasuje, ja bym go zmieniła, bo po co masz się jeszcze nim denerwować, jak to on powinien Ci wszystko tłumaczyć i o Twoje zdrowie dbać. A co do zwolnienia, to naprawdę Ci się należy przy tak stresującej pracy...

 

[labamba23]

mzetka wiem co czujesz ja też w pierwszej ciąży ciężko pracowałam i wiem jaki to koszmar kiedy marnie sie czujesz, a tu do pracy:-(. Lekarz też nie chciał mi dawać zwolnienia. Ale nie warto się stresować i jak tylko możesz to idż na zwolnienie, nasze samopoczucie jest najwazniejsze

 

[edix]

Witam, dziewczęta w końcu sie zalogowałam , to może jeszcze coś napiszę :-), lekarz powinien Cię wspierać a nie dołować , mój dał mi L4 od 5 tygodnia bo powiedziałam że w pracy mnie stresują , szef się wkurzył ale jak oznajmiłam że ciąża to pogratulował i tak sobie siedzę w domku,powodzenia

 

[mzetka]

No chyba jednak zmienię tego lekarza, bo z tego co zauważyłam to on bardzo niechętnie wystawia zwolnienia - tak mi powiedział bo zus kontroluje pacjentki i ich lekarzy jak jest 180 dni zwolnienia. 9 lat temu przy pierwszej ciąży lekarze na siłę kazali mi brać zwolnienia ale ja poza kilkoma tygodniami nie skorzystałam bo miałam zupełnie inną dużo spokojniejszą pracę. A teraz.......żeby zrobić taki problem? Jak zus może udowodnić że nie należy się kobiecie zwolnienie na 9 m-cy. Przecież na dobrą sprawę ciągle coś się dzieje...Na początku mdłości, zawroty, senność, potem ucisk na pęcherz, potem ciężki brzuch i opuchnięte nogi i wiele innych....Właśnie szukam nowego lekarza......