reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
A i jeszcze dodam, że u mnie w pracy też woleliby żebym była już cały czas na zwolnieniu bo wiedzą że teraz nie dadzą rady mnie tak wykorzystywać.....Na to jeszcze przyjdzie czas....
 
Ja w pierwszej ciąży poszłam na zwolnienie dopiero w ósmym miesiącu i dobrze mi z tym było, chociaż nie powiem, że łatwo, bo akurat wtedy dostałam tyle obowiązków, że nie wiedziałam, za co się złapać.:szok: I chyba gdybym się nie rozchorowała, zapomniałabym, że można wziąć zwolnienie w ogóle. Ale się mężulo już nie zgodził, żebym wracała do pracy i ostatnie tygodnie już spędziłam w domku.
 
A i jeszcze dodam, że u mnie w pracy też woleliby żebym była już cały czas na zwolnieniu bo wiedzą że teraz nie dadzą rady mnie tak wykorzystywać.....Na to jeszcze przyjdzie czas....
Wydaje mi się, że Ty masz wskazania do zwolnienia lekarskiego a ta kontrola ZUS to wymówka lekarza, ja całą pierwszą ciążę byłam na l4 i nikt nigdy się nie przyczepił. A poza tym powinien w kartotece wpisać, że praca stresująca, obciążająca psychicznie i to już by była podstawa...
 
cześć dziewczęta :)
myśmy wreszcie wrócili do normalnego życia :-Dwczoraj wróciliśmy z podróży poślubnej, dziś już w pracy :tak:a jutro USG i szukanie serduszka! trzymajcie kciuki!

Ivi witaj po wojażach :-)Kciuki mocno zaciśnięte:tak:

Ja dziś wstałam z bólem brzucha mam nadzieje że to nic poważnego. Powoli przestaje mnie bolec, ale przestraszyłam się nie na żarty. Od razu przypomniała mi się sytuacja z listopada kiedy poroniłam.:no2:
Mi mdłości prawie minęły:tak: tylko czasem przypominają o sobie.
Miłego dzionka dla Wszystkich.

Aga nawet tak nie myśl, wszystko będzie dobrze:tak:

A ja dzisiaj na usg zobacze maluszka mojego:-)

Czekamy Patrysiu na dobre wieści i zaciskamy kciuki :tak:

Witajcie, jestem tu 'nowa' :-) Jak narazie jedyne forum jakie odwiedzałam to było forum miłosników psów rasy dog niemiecki.... No i czat na interii, ale to baaaaardzo stare czasy :-p

Lena serdecznie witamy i miło wiedzieć, że jest wśród nas ktoś kto ma takiego kota na punkcie psów jak ja ;-)

Witajcie,
a ja po swoim usg jestem trochę zmartwiona. Niby te wszystkie ryzyka wad są bardzo małe i przezierność wyszła ok, krwiaka już nie ma ale lekarz powiedział że Dzidzia ma przepuklinę pępkową i daje nam 2 tygodnie na "pozbycie się tego".... No i za 2 tyg. mam iść na kolejne usg żeby zobaczyć czy minęło. Próbuje szukać informacji na ten temat ale albo nic nie mogę znaleźć albo nic nie rozumiem....Skąd to się bierze???? Co to jest? Jak to leczyć? Co dalej jak się okaże że nie minęło? Tyle przygotowań, dbania o zdrowie moje i męża żeby mieć zdrowe Dzieciątko a tu prosze.....zawsze jakaś niemiła niespodzianka....

Mzetka trzymaj się Kochana i bądź dobrej myśli, chociaż wiem, że łatwo tak powiedzieć:zawstydzona/y: Domyślam się jednak jak się czujesz podobnie się czułam dwa lata temu jak lekarz mnie oświecił, że moje dziecko będzie miało ZD :-(
U Ciebie jednak wszystko będzie dobrze, inaczej być nie może:tak:A co do zwolnienia to bierz je śmiało, w końcu Ty sama najlepiej wiesz czy jesteś w stanie pracować czy nie, a lekarzowi nic do tego :no:

Witam, dziewczęta w końcu sie zalogowałam , to może jeszcze coś napiszę :-)

Edix witaj :-)

Wszystkie pozostałe mamuśki, których nie wymieniłam pozdrawiam i zmykam na ogród, bo u nas śliczna pogoda :-) Zauważyłam, że jak u nas jest kiepska pogoda to w Polsce jest ładnie i na odwrót ;-)

I najważniejsze:

Asiowo wszystkiego naj, naj dla Paulinki :-)
 
witajcie

U nas weekend minął błyskawicznie... Zmeczona jakas jestem:zawstydzona/y: Jak tylko mała połozy sie spac, ja tez ide, bo ta pogoda tez tak nastraja na spanie;-)
A prace lic. musze pisać... najpozniej za 3 tyg musze ja oddac, a dopiero 2 rozdz. mam:baffled:ale moze sie jakos uda...

Dzis poswiecam sie cała córeczce, w koncu dzis jej swieto:-):tak:

ja tez pisze prace... tyle ze magisterską... Nie potrafię się skupić na pracy magisterskiej... bo ciągle chce spać... :baffled:

witam stycznioweczki:-) u nas od rana pięknie swieci słonko i jest teraz juz 12 w cieniu...wiec dzien sie piekny nam zapowiada,ja na USG pojutrze ide i sie doczekac nie moge juz;-);-)dziewczyny czy wy tez dostalyscie od razu skierowanie na mocz krew wr i cukier i jak sadzicie na skierowaniu mam ze cukier to czy to juz moze byc ta glukoza czy cukier z krwi mi beda badac?????:angry: bo swoja droga to mnie niezle wymecza jak wszystko naraz....:shocked2::shocked2::shocked2:ale najpierw rano beda mnie kuli a na 9 na usg takze przetrwam to i wtedy juz bedzie upragnione usg

Zwykle pierwsze badanie cukru jest robione z krwi.
A o to informacje znalezione w necie na ten temat.
Na początku ciąży lekarz zleci ci sprawdzenie poziomu cukru we krwi na czczo. Jeśli wynik będzie prawidłowy (w granicach od 60 do 100 mg/dl), kolejne badanie wykonasz w drugim trymestrze.
Zwykle co miesiąc robisz badanie ogólne moczu. Jeśli wykaże ono obecność cukru, powinnaś zgłosić się do lekarza. (Może się bowiem okazać, że przyczyna jest inna niż nadmiar glukozy we krwi.)
Między 24. a 28. tygodniem ciąży wykonasz badanie polegające na sprawdzeniu stężenia glukozy we krwi godzinę po wypiciu roztworu 50 g glukozy (glukozę w saszetce kupisz w aptece bez recepty). Prawidłowy wynik nie powinien przekraczać 140 mg/dl. Jeśli stężenie cukru przekracza 200 mg/dl, masz cukrzycę. Natomiast jeśli stężenie glukozy we krwi mieści się między 140 a 200 mg/dl, konieczne jest wykonanie jeszcze testu z 75 g glukozy. To badanie ostatecznie wyjaśni wątpliwości.
Tzw. test diagnostyczny z 75 g glukozy musi być wykonany na czczo (co najmniej 8-14 godzin po ostatnim posiłku). Ciężarna oddaje krew do badania przed wypiciem słodkiego płynu. Następnie wypija roztwór glukozy i po 2 godzinach oddaje krew ponownie. (Czasem lekarz pomija test z 50 g i od razu prosi ciężarną o wykonanie testu diagnostycznego.)

Jestem tak padnięta, że nawet nie mam siły czytać...a co dopiero pisać... :baffled:
 
A i jeszcze dodam, że u mnie w pracy też woleliby żebym była już cały czas na zwolnieniu bo wiedzą że teraz nie dadzą rady mnie tak wykorzystywać.....Na to jeszcze przyjdzie czas....

czyty przypadkiem nie pracujesz w tej firmie co ja?:):) u mnie tez szefowa stwierdziła po tym jak pierwszy raz w życiu spóźniłam się dwa razy do pracy (z wiadomych powodów) że lepiej żebym poszła na zwolnienie bo jej dezorganizuję pracę biura;)nie chcialam iść bo nie lubię siedzieć w domu ale mdłości itd mnie do tego zmusiły. teraz w czw wracam po 5 tyg i zobaczymy co się będzie działo;)
także nie przejmuj się-pracodawcy tacy są że jak już wykorzystać maksymalnie nie moga to najchętniej by się pozbyli problemu
 
Witajcie!!!
Jestem nowa na forum. Mam termin porodu na 15 stycznia 2010 roku. :-D. Jestem od dwóch tygodni na L-4 ponieważ mam co pare dni niewielkie plamienia. USG nie wykazało jakiś nieprawidłowości (słyszałam nawet bicie serduszka mojej niuni:tak:), ale lekarz na wszelki wypadek wypisał mi luteine i kazał dużo odpoczywać. No i niestety zakaz sexu do 12-go tygodnia:sad:.
 
Witajcie!!!
Jestem nowa na forum. Mam termin porodu na 15 stycznia 2010 roku. :-D. Jestem od dwóch tygodni na L-4 ponieważ mam co pare dni niewielkie plamienia. USG nie wykazało jakiś nieprawidłowości (słyszałam nawet bicie serduszka mojej niuni:tak:), ale lekarz na wszelki wypadek wypisał mi luteine i kazał dużo odpoczywać. No i niestety zakaz sexu do 12-go tygodnia:sad:.

czesc Andzia
witaj wśrod ciężarówek;)
ja też jestem na zwolnieniu już 5 tydzien-miałam okropne mdłości i wszystkie inne dolegliwości które można mieć na począrku ciąży;)
pozdr
 
reklama
mdłości... makabra!!! Sklepy mięsne to omijam wielkim łukiem, bo nie mogę znieść tego zapachu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry