reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dziewczyny nie macie litości ledwo co doczytałam a już muszę zmykać do zajęć z dzieciakami :-(jeszcze tylko obiadzik:tak:
Pasibrzuch w parcy to przecież prezes rządzi a nie kadrowa nie przejmuj się a skoro napisał maila to znaczy że jest ok
Kaja_10 ja siedzę jeszcze w szkole wyłacznie dla dzieci - dla nikogo więcej nie warto, chcociaż i one czasem dają w kość, hehe na razie żyją moją ciążą i bez przerwy pytają, co to będzie; dla mnie wszyscy są wyjątkowo mili, to dziwne, pewnie im zależy żebym do stycznia nie zniknęła na L4
Agniecha83 Asiax Ivi gratuluję synusia:-D
Moja kumpela na studiach w ciąży przytyła 40kg nam chyba to nie grozi:sorry:
Kawki na początku w ogóle nie piłam przez 4 miesiące, a teraz sporaczycznie puszczalską jak już naprawdę przysypiam
Asiowo jakie wieści od męża?trzymam kciuki:-)
zaparć, zgagi, mdłości, zawrotów głowy bólu brzucha nie mam
Sylwia100 i jak synuś po pierwszym dniu szkoły?:-)
Jeśli chodzi o wstawanie z łożka to jak połamaniec najpierw na bok podpieram się rękami i jakoś idzie:sorry:
Piwku mówię nie - raz wypiłam takie małe bezalkoholowe to myślałam, że w łazience będę spać tyle było sikania
Losek wyniki na pewno się poprawią nie martw się bierz tylko piguły:tak:
Beti81 gratuluję córci:-D
yol_a trzymam kciuki, a brzuszek jeszcze ci z nienacka tak wyskoczy że się zdziwisz ja po dwóch dniach jestem o 1,5kg większa:cool2:

Odebrałam wyniki morfologii, mój gin faszerował mnie końskimi dawkami żelastwa bo miałam 9,6 a teraz ma 13 jestem przeszczęśliwa!!!!:-D:-D:-D
U nas pada niemiłosiernie, ciemno jak w nocy, ale za to jest czym oddychać i chyba muszę kawki jakiejś poszukać!
Dzisiaj pracuje do 18, a po 19 zmykam na usg, ciągle o tym myślę i nie mogę wysiedzieć!!!!
a dzisiaj na wadze wybałuszyłam gały - w poniedziałek miała prawie 2kg mniej! a brzuszek mam już mega i to w przeciągu tygodnia!:-D
 
reklama
Odebrałam wyniki morfologii, mój gin faszerował mnie końskimi dawkami żelastwa bo miałam 9,6 a teraz ma 13 jestem przeszczęśliwa!!!!:-D:-D:-D
U nas pada niemiłosiernie, ciemno jak w nocy, ale za to jest czym oddychać i chyba muszę kawki jakiejś poszukać!
Dzisiaj pracuje do 18, a po 19 zmykam na usg, ciągle o tym myślę i nie mogę wysiedzieć!!!!
a dzisiaj na wadze wybałuszyłam gały - w poniedziałek miała prawie 2kg mniej! a brzuszek mam już mega i to w przeciągu tygodnia!:-D

Gratuluje dobrej morfologii...
U nas też leje.. i to strasznie. Grzmoty, błyski i wogóle...:szok: Ciemno też jak w nocy.
 
Czesc dziewczyny. Nie było mnie ok tygodnia i chyba nawet nie probuje nadrabiac strat..mialam komputer zepsuty a pozniej neta nie mialam.
Powiedzcie mi czy Wy tez miewacie bole brzucha? Bo mnie od wczoraj boli jakby zoladek ale tez na dole i sie troche przestraszylam.:szok: Myslalam ze mi przejdzie do dzisiaj a tu dalej.Dzisiaj w sumie bardziej na dole. Dzwonilam do gina i popoludniu na wizyte mam isc do niego ale chcialabym sie poradzic bo sie stresuje troche..
 
Moja kumpela na studiach w ciąży przytyła 40kg nam chyba to nie grozi:sorry:

Też mam koleżanke, która przed ciążą ważyła 48,a w 9-tym miesiącu 90 kg. Ale jej połowa z tego została do dziś.
Natomiast druga, przytyła w ciązy 30 kg, a dziś waży 52. Jak mi powiedziała ile ważyła w ciąży to jej nie wierzyłam, dopuki nie pokazała mi swojego zdjęcia.
Także każdy ma inaczej. Ja mam tylko cichą nadzieje, że nie będe w tej górnej granicy:-p;-)i po ciąży wróce do poprzednich wymiarów;-) ale tym będe martwić się później. Narazie staram się nie objadać i jeść zdrową i urozmaiconą zywność, ale różnie to wychodzi:sorry:;-):-p
 
Też mam koleżanke, która przed ciążą ważyła 48,a w 9-tym miesiącu 90 kg. Ale jej połowa z tego została do dziś.
Natomiast druga, przytyła w ciązy 30 kg, a dziś waży 52. Jak mi powiedziała ile ważyła w ciąży to jej nie wierzyłam, dopuki nie pokazała mi swojego zdjęcia.
Także każdy ma inaczej. Ja mam tylko cichą nadzieje, że nie będe w tej górnej granicy:-p;-)
ja też mam taka nadzieje i tłumacze sobie, że jesli teraz waze 6 kg wiecej niz przed ciaza to nie jest mozliwe zebym w ciagu 4 miesiecy przytyla jeszcze 20 albo i wiecej, czyli ponad 5 na miesiac
 
też tak sobie tłumacze, że jeśli +6 kg teraz w pierwszej połowie, to w drugiej połowie też +6 będzie :-D:-D:-D pomimo, że w drugiej połowie chyba szybciej przybiera się na wadze:sorry:
 
ja też mam taka nadzieje i tłumacze sobie, że jesli teraz waze 6 kg wiecej niz przed ciaza to nie jest mozliwe zebym w ciagu 4 miesiecy przytyla jeszcze 20 albo i wiecej, czyli ponad 5 na miesiac

A ja mysle, ze w ciazy wszystko jest mozliwe;-) i 20 kg spokojnie mozna przytyc do konca ciazy.
Zreszta doswiadczone kolezanki to moga potwierdzic.
Poza tym w ciazy zmienia sie totalnie gospodarka organizmu, takze nie mowmy hop dopoki nie przeskoczymy.
Moze raczej zamiast ze to jest niemozliwe przytyc 20 kg w ciagu 4 miesiecy powiedzmy, miejmy nadzieje, ze tyle nie przytyjemy ;-):cool2:
 
reklama
No ja też dużo czytałam opinii, ale też pytałam znajome, bo to nanjpewniejsza opinia bezpośrednia - u mnie wygrał fakt, że tylko na Żelaznej urodzę w wodzie, żaden inny w wawce tego nie praktykuje, potem dopiero wołomin, a to moje marzenie więc wybór był prosty. To wszystko zależy czego oczekujesz od szpitala i porodu:tak:
W totka też bym chętnie wygrała...ehh
Agagsm a skąd masz informacje o porodzie w wodzie na żelaznej - na ich stronie internetowej napisane jest że można skorzystać z wanny która jest w każdym pokoju, ale tylko w pierwszym i drugim etapie porodu , natomiast sam poród nie możne odbywać się w wannie, tak też mówi moja siostra, która rodziła półtora roku temu.:confused:
 
Do góry