reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Ja jestem po USG połówkowym. Maluch śliczny i zdrowy, rośnie super chociaż brzusio ciągle malutki i na plusie ok. 2 kg.
Wesołą mieliśmy wizytę, bo maluch już charakterek pokazuje.
'Usiadł' sobie po turecku, pozaplatał stópki, wsadził pępowinę między nogi i kilka razy pokazał nam język :happy: łobuziak. Nawet szturchanie nie pomogło ... siedział niewzruszony i machał stópką.
Złośliwiec mały postanowił potrzymać nas jeszcze trochę w niepewności. Może za miesiąc zmięknie i wreszcie rozłoży nóżki.
Na razie pozostają mi tylko wróżby :baffled:
Ale super. Ale rzeczywiscie kurcze uparciuch mały. W 21 tyg jestes i dalej nie chce sie ujawnic..oj nieladnie:-D:tak:
 
reklama
Beti to mnie troche uspokoilas :) Juz zaczynalam sie martwic. W dodatku jestem bardzo szczupla i powinnam szybciej poczuc ruchy dziecka, ale widcocznie na to nie ma reguly..
 
Beti to mnie troche uspokoilas :) Juz zaczynalam sie martwic. W dodatku jestem bardzo szczupla i powinnam szybciej poczuc ruchy dziecka, ale widcocznie na to nie ma reguly..
Sylwkasz nie martw sie ja mam w sobie dwóch łobuzów i tez prawie nic nie czuje a jak czuje to tak minimalnie ze nie wiem co to!!..ale dzisiaj wizyta u ginka i wkoncu zajrze do moich maluszkow i mam nadzieje ze zajrze im miedzy nozki:tak:
 
Boze, dziewczyny mnie te hustawki hormonalne to wykoncza. Niedwno zaliczylam nawet ryczenie, a zaznaczam, ze mialam dobry humor.
Najgorsze jest to, ze ten placz to wychodzi sam z siebie i jest totalnie nie do opanowania:szok::szok:
teraz przynajmniej czuje sie lepiej, oczy mi sie oczyscily i jestem troche spokojniejsza:rofl2:
 
Asiax - ja po powrocie z L4 starałam się być bardzo spokojna, ale jak mam pracować z jedną osobą to ciśnienie mi tak skacze że kawy pić nie potrzebuje :wściekła/y::no::wściekła/y::no::wściekła/y:życzę Ci aby jutrzejszy dzień był spokojniejszy (u mnie jutro będzie jeszcze większa jazda ...)

Co do mamy - pożycz ją:-Dchociaż ja narzekać nie mogę, moja jak przyjeżdża też wspaniale pomaga:tak:ale nie prasowala jeszcze:-D

Najgorsze jest to że ciśnienie podnosi mi kolega z którym zawsze miałam bardzo dobry kontakt, a olewa swoje obowiązki , bo się zakochał i jak laska skinie palcem to on potrafi rzucić wszystko i nawet wyjść wcześniej z pracy, więc powiedziałam że ma 30 lat a zachowuje się jak nieodpowiedzialny nastolatek.:wściekła/y:

Beti to mnie troche uspokoilas :) Juz zaczynalam sie martwic. W dodatku jestem bardzo szczupla i powinnam szybciej poczuc ruchy dziecka, ale widcocznie na to nie ma reguly..

Ja w pierwszej ciąży startowałam od wagi 43 kg. i ruchy poczułam w 24 tc, więc spokojnie nie musisz się denerwować:-)
 
Ja skończyłam duphaston jakieś 3 tygodnie temu :-)A kaprogest, kiedy przestali go produkować, ale tyłek i tak dalej boli :-D

Uryssa, na Twoim miejscu zjadłabym tego lekarza, że nie odwrócił monitora!
oj ja tez dupsko czasem czuje po kaprogescie i ntyez przestałam bvrac odkąd nie produkują:tak:zamiast tego luteine dostałam dowcipna:tak:
Boze, dziewczyny mnie te hustawki hormonalne to wykoncza. Niedwno zaliczylam nawet ryczenie, a zaznaczam, ze mialam dobry humor.
Najgorsze jest to, ze ten placz to wychodzi sam z siebie i jest totalnie nie do opanowania:szok::szok:
teraz przynajmniej czuje sie lepiej, oczy mi sie oczyscily i jestem troche spokojniejsza:rofl2:
Ja dzis tez juz nerwa miałam brrrrrr,synus tez oberwał:tak:dobrze ze mój w pracy :tak:a niech tylko focha strzeli ,ze ma zakupy zrobic to go strzele dzisiaj:-)
 
reklama
A ja się śpiąca zrobiłam:sorry2:a ak to sobie pisałam moim koleżankom z podwórka że syneczek nam się szykuje:-)popatrzałam sobie co kupić Alankowi i tylko czekać na wypłate i po trochu już działać:-Dwiecie co jakoś mi się fajnie zrobiło tzn.przestałam się martwić że tyle wydawałam na ciuchy buty Dominisia bo teraz wiem że czekają na Alanka :tak:i jakoś mi teraz będzie łatwiej wydawać kase dla Dominisia bo wiem że nie będzie stratne hehe a ja lubie zakupy pewnie jak każda kobitka:rofl2:dobra koniec tu o zakupach bo wiem ze sa wątki osobne na to:tak:

Chyba sobie wykąpie synka i coś pooglądam w tv bo jakieś nudy a przez to ziewam:baffled:
 
Do góry