reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Niekoniecznie --- ja miałam cesarkę i muszę powiedzieć że już następnego dnia czułam się świetnie.....

Bardzo pozytywnie to wspominam - wiem dziwnie to brzmi ale tak było - szwy się pięknie goiły (mimo że kroił i zszywał mnie student), szybko doszłam do siebie, kilka godzin po zabiegu (jak zeszło już również znieczulenie) mogłam chodzić do łazienki..... więc to nie musi tak źle .......

Nie wiem skąd tak dużo ludzi uważa że cc to takie straszne przeżycie....

Mi sie wydaje, ze gojenie sie rany po CC i nie tylko, takze po wszlkiego rodzaju operajach, zalezy tez od umiejetnosci lekarza, ktory ja przeprowadza. Jesli jest sprawny, dobrze rozetnie, zszyje to sie ladnie zgoi.
Ja mialam swego czasu laparoskopie i trafilam na takiego lekarza, ktory przeprowadzil mi ja tak sprawie, ze mam zero zlych wspomnien.

nie chcę Was straszyć jeszcze bardziej, ale w 99% lekarz nie zszywa tylko jakiś studencik, albo stara, doświadczona piguła, albo jakiś tam stażysta :sorry:

Witam kobietki ;-)

ja mam nadzieje że każda urodzi z nas tak jak by chciała i bez bólu czy to po porodzie SN czy CC :tak::tak::tak:;-)

jak już dojdzie do "rozpakunku" to myślę, że będzie nam obojętne czy sn czy cc byleby się w końcu skończyło i przestało boleć :baffled:

Margolia to masz niezłą schizę z igłami widze:tak:
mnie z kolei mogliby kłuć ile się da abym tylko bólu brzucha nie czuła:-)

a ja lubię :tak: nie pomyślcie sobie o mnie ćpunka czy jakieś tam, ale oddaję krew honorowo (z przerwą na ciążę oczywiście) i baaaaaardzo to lubię jak się we mnie wpijają :tak:

u mnie jest na odwrót to ja sie raczej boję czego skutkiem jest brak ochoty :-(mam nadzieje ze niedlugo sie to zmieni bo inaczej moj M chyba zwariuje:sorry:

ja mam to samo, nie chce mi się, ale to wcale sex mógł by dla mnie teraz nie istnieć:-( mój T. też chodzi i skomle, ale co ja zrobię jak mi się nie chce:sorry:
a jak już mnie dorwie to się śmiejemy, że bawi się z małym w dzień dobry - do widzenia albo a kuku:-p:zawstydzona/y:

jejku babki jak możecie mieć anemię to co Wy amusiacie? proszę mi jeść dużo różnych rzeczy, a najwięcej warzyw i owoców, marchewkę w rękę, 2 pomidory na śnaidanie, na obiad 2 surówki i jako przekąski owoce i będzie suuuuper
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja mam zakaz wjazdu:tak:Mój musi wytrzymać-az mi go żal ,bo to juz ze 3-4miesiące:tak:

a dlaczego? masz jakies komplikacje czy tez nie chce Ci sie?

"po"chyba troszke moze pobolewac bo napinasz mięsnie "podczas" prawda?;-)
ja cholera mam ohcotę ale wlasnie jak dochodzi co do czego to łapię schizę ze cos malenstwu sie stanie i czar pryska:-( niby wiem ze dzidzia jest bezpieczna ale jakoś psychicznie nie moge tego opanować:zawstydzona/y:

No wlasnie dziwne to jest ze my za duzo myslimy chyba o tym co sie dzieje z malenstwami zamiast sie oddac w pelni i czerpac przyjemnosc:-) Przeciez im nic nie grozi tak naprawde ale psychika jest silniejsza niestety!!!
 
Chinski kaledarz jest do 31 roku zycia a ja mam 32 , co do jedzenia to ja naprawde jem wszystko z NIcola jak bylm w ciazy to wymiotowalam do 4 mies a teraz to tylko2 razy zwymiotowalam. Tak ze nie wiem jak to jest.

Wymioty a płeć to też teoria. Z tego co wiem naciągana również ostro. :tak: Moja mama trzy razy była w ciąży. Urodziła dwie dziewczyny i chłopca. Zero wymiotów, nudności, czegokolwiek. Mówiła, że raz się jej słabo zrobiło - RAZ!!! Drugą ciążę wspomina inaczej o tyle, że dziecko się strasznie kręciło i kopało. Miał być chłopak. Urodziłam się ja.:-) Nie ma reguły. Trzeba czekać, żeby się dowiedzieć "na pewno".

U mnie słoneczko od rana i gorąco jak w piekle:tak:wczoraj na poprawe nastroju odwiedziłam fryzjera:-)i w koncu wyglądam jak człowiek:tak:Co do porodu to kazda z nas sie boi,nezależnie czy cesarka,czy sn.Pierwszego porodu sie bałam strasznie,bylam wtedy młodziutka i nie wiedziałam z czym to sie je.Teraz wiem jak to wygląda i tak sie boję.Ja to wogóle mam jazdy i glupie myśli np strasznie się boje żebym nie umarła pzy porodzie i co wy na to?ale o bólu nie mysle:tak:

Ja też miałam takie myśli. Teraz medycyna jest dużo bardziej zaawansowana niż kiedyś. Będziesz rodzić w szpitalu, więc tak szybko nam umrzeć nie dadzą.

no własnie mi głownie o to nacięcie chodzi...aż starch się bać normalnie;-)
ostatnio moja Pani okulistka powiedziała mi że na nacięcie można się nie zgodzić i że jak się opłaci położną to on powinna stać i masować krocze jak dzidzia wychodzi właśnie po to żeby nie pękło... a ile w tym prawdy to niestety nie wiem:-(

Jesteś w pierwszej ciąży i dlatego się boisz. Ja miałam to samo. Kombinowałam, pytałam o cc - mam wadę wzroku, myślałam, że może to wskazanie, bo w czasie ciąży mi się wada powiększyła. Rodziłam naturalnie, nacięli mnie, ale dało się to przeżyć. Teraz marzę o porodzie naturalnym. A co do położnej opłaconej - zależy to od szpitala. W moim szpitalu położne miały zakaz opieki prywatnej nad rodzącą. Mój mąż nawet w czasie porosu proponował położnej pieniądze za dodatkową opiekę. Nie zgodziła się. Powiedziała, że to jej praca. Ale w każdym szpitalu jest inaczej, są inne zasady. Zapytaj tam, gdzie zamierzasz rodzić.

Gosia
na czym dokładnie polega ten masaż szyjki macicy?!:szok:
ja się boję nacięcia i szwów w tym miejscu i jak znam siebie mój P nie zbliży się do mnie dłuuuuuuugo jeśli mnie natną :-(
Mnie nacięli. Czekaliśmy na zbliżenie całych pięć tygodni;-). Długich tygodni. Nie powiem, że od razu było idealnie, ale dość szybko zapomniałam o nacięciu.
 
Mam zakaz od lekarza najpierw miałam twarda macice,a teraz mi sie napinała.Znajac zycie nawet jak dostane zielone swiatło to tez bede sie bała,tylko jak mężuś wytrzyma 9 miesiecy??????????????????:-)
 
Mam zakaz od lekarza najpierw miałam twarda macice,a teraz mi sie napinała.Znajac zycie nawet jak dostane zielone swiatło to tez bede sie bała,tylko jak mężuś wytrzyma 9 miesiecy??????????????????:-)

oj to wspolczuje!:-(wytrzyma wytrzyma, nie ma wyjscia! ewentualnie "inaczej" go zabawiaj:tak: ale pomysl jak sie dorwiecie do siebie po takiej przerwie jak bedzie miłoo:tak:
 
Macy no muszę właśnie pójśc do szpitala i pogadać tylko jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić bo to wszystko zależy od tego gdzie bedziem mieszkać a ta sprawa jest cały czas w toku niestety:-(
własnie dziewczyny-macie już wybrane szpitale i odwiedziłyście je??jesteście zapisane do szkól rodzenia?bo ja jeszcze nic w tej kwesti nie robiłam.
 
reklama
Do góry