reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Paula super że masz taką dużą rodzinę, zawsze w razie czego jest kogo poprosić by z małą posiedział, u nas jest tylko jedna babcia która siedzi z Kostkiem 4 dni w tygodniu jak ja pracuje ale na szczęście mały obcych się nie boi :-)

i zaległe sto lat dla Zuzi:-D:-D:-D
 
reklama
witajcie!!!
widze ze przygotowania do swiat idą pelna parą!:)
My mamy straszny kocioł przed tym wyjazdem. Chyba wszystko nam sie opozni ze względu na paszporty :( a maz musi byc na miiejscu juz na poczatku stycznia. chyba bedziemy musieli sie rozdzielic i po prostu do niego dojade tylko okropnie boje sie podrozy z zosia w taka pogode! ach wszystko sie skomplikowalo!!!
Gratuluje nowych ząbkow, roczkow, miesiącow! Zycze wszystkiego najlepszego wszystkim waszym dzieciaczkom!!!

U nas nadal zabkowanie. Zosia ma juz 7 zabkow . przy ostatnim miala wysoka goraczke ale to dziwne ze dopiero przy tym siodmym a wczesniej przechodzila to lagodnie! No nic, oby szybciej jej wszystkie wyszly i bedzie po bolu:):)
Wracając do swiat... Ja jutro rozstawiam choinke u tesciow . u siebie nie bedziemy rozstawiac bo sie nie oplaca na 2 tygodnie .
No i jutro bede tesciowej troche w porzadkach pomagac - niech zobaczy jaka ze mnie dobra synowa:)




Podejrzewam ze nie zawitam tu do swiat bo mamy doslownie i w przenosni urwanie głowy.
Juz teraz zycze wam zdrowych, rodzinnych swiat szczescia zdrowka pieniążkow.. pociechy z dzieciaczkow :*
No i upojnego sylwestra! My robimy wielka impreze u siebie w domu :) sylwestrowo -pożegnalna !
Jutro wieczorem ide poszukac jakiejs fajnej kreacji korzystajac z niedzieli handlowej :o)




Pozdrawiam was dziewczynki i gdybym tu szybko nie wrocila zycze wszystkiego dobrego!!! :)
 
Cześć KObietki,

u mnie, mimo najszczerszych chęci, wczorajsze plany zakończyły się jedynie na kupnie kilku prezentów. Tak więc jestem do tyłu z resztą upominków, sprzątaniem i pieczeniem:-( Ale fajnie, że Wy się wyrabiacie. Ja postaram się też część dzisiaj zrobić.

Mój Tymek też nie boi się zostawać z dziadkami. Spał już u nich kilka razy, nawet nasze łóżeczko turystyczne tam zostawiliśmy, żeby nie wozić. Poza tym spał też bez nas kilka razy u nas w domku-my wyjeżdżaliśmy, a ciocia z wujkiem lub druga babcia zostawali z Małym. Tak naprawdę ja się chyba najbardziej martwię, że Tymcio będzie za nami tęsknił, bo jak wracam, widać, że trochę mu nas brakowało, ale za to było super z resztą rodzinki. Ogólnie jest szczęśliwy i nie ma problemów z zostawaniem bez nas. A pierwszy raz został na noc z dziadkami jak miał skończone pół roczku.

Dobra, mykam zaległości ponadrabiać:tak:
Niedzielne buziaki przesyłam:rofl2:
 
Hej
Dziewczyny u nas nie za ciekawie a nawet bardzo źle zaliczyliśmy pogotowie i kto wie czy nie będziemy musieli tam wrócić :(( Szczegóły w odpowiednim wątku napiszę bo mam akurat chwilkę,kiedy Antoś zasnął.
 
Witam niedzielnie

K na antybiotyku:( ale kaszel taki duszący ze az sie przeraziłam wcz. no i my katar i gardło:(

później nadrobię bo z tym glutkiem małym nie da rady cokolwiek naskrobać.

miłego d
 
Hej hej!
Parę dni mnie nie było a tu taka produkcja znowu ruszyła:)) fajnie!
My chcieliśmy różnicę między Miśką a kolejnym 4 lata, ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Ja chyba też wolałabym dziewuchę drugą co by się dogadywały, a dopiero trzeci chłopak:) ale w zasadzie to każde mile widziane przez nas :)
Topoleczka - ja też w polu ze sprzątaniem i zawsze wszystko na ostatnią chwilę - to w tym roku już w listopadzie kupiłam prezenty i leżą - pierwszy raz w życiu tak się pospieszyłam, ale jak pomyślałam, że z małą do sklepu w grudniu to czym prędzej pozamawiałam na allegro i leży wszystko gotowe:)
Justyś: zdrówka dla was i obyście nie musieli już na pogotowe wracać!
Bećka: dla was też dużó zdrówka!!
Paula: fajnie, że masz u kogo zostawić Zuzę - ja mam do jednej babci 200km do drugiej 240 i jak tu podrzucić Miśkę? no i tak non stop mała wszędzie z nami albo ze mną, ale nie powiem - jest na tyle kochana, że teraz jak byliśmy u mojej mamy i ją zostawialiśmy na cały dzień i lecieliśmy załatwiać swoje sprawunki to bez problemów zostawała i z dziadkiem szalała cała szczęśłiwa i ona i dziadek hehe:)

ja na szczęście na święta nic a nic nie robię bo w wigilię wyjeżdżamy do rodziców na gotowe - wracamy po świętach i jak zwykle przywieziemy pół bagażnika żarcia, bo inaczej nas mama nie wypuści, więc poco robić w domu;) tyle, że sprzątnąć trochę muszę, bo ostatnio jak u cyganów:)
Roczek wyprawiamy 8 stycznia, bo tak pasuje chrzestnym i w zsadzie nam też, więc się nagotuję po świętach, bo w domku robimy. Ide szukac relacji jak u Klary i Cyprianka poszedł roczek...

````Zapomniałam najważniejsze - nowy rekord zaliczyliśy - Misia pięc kroków sama zrobiła i dopiero BAM:)
 
agagsm fajnie tak jechać do kogoś i nic nie robić hehehhe:)

My na wigilię do teściów...piętro niżej, i robię tylko rybkę na zimno z brzoskwiniami i papryką. a nastepne dni u nas na górze, moja mama przywozi żarełko i teściówka troszkę przyniesie więc ja też się nie narobię może ze dwie potrawy zrobię:)

Wcz byliśmy w auchanie było barrrdzo dużo ludzi i strasznie się zdziwiłam ile było matek z maleńkimi dziećmi w takim motłochu jedna dzidzia to może z mc miała po co to ciągać takie maleństwa..ale każdy robi jak chce.
 
Też wczoraj byłam w centrum handlowym i ilość rodziców z głębokimi wózkami była zadziwiająca!:szok: Jednego tylko dzieciaczka w spacerówce widziałam. A przecież w głębokich to takie maleństwa. Ja bym prawie-noworodka czy noworodka w takie ilości zakatarzonych i kaszlących ludzi pchać nie chciała. Ale faktycznie, każdy robi jak chce
 
Hello


Bećka, Justyś szybkiego powrotu do zdrowia dla dzieciaczków! a Wam dużo siły baby! My na szczęście już zdrowiejemy, ale też dużo mnie ta choroba kosztowała oczywiście psychicznie.


Aga świetnie! gratulacje dla Misi:-) już nie długo będzie sama po całym domku latać.


Ja też dzisiaj byłam w galerii fakt wózków co nie miara, widziałam nawet nie wiem może tygodniową dzidzię jeszcze taka czerwona była jak u noworodka, szok :szok: też tego nie rozumiem. A ile ciężarówek chyba z 15 babek z wielkimi brzuszkami. Spotkałam też moją bratową też będzie styczniowa mama termin ma na 12 stycznia :-) pozazdrościłam jej troszkę.


My na Wigilię jedziemy do teściowej na gotowe. Ja w tym roku specjalizacja ciasta robię 3 rodzaje i pierniczki. A i jeszcze rybę w cieście.


Lecę lukrować pierniczki.

Miłego Dzionka.


E:

Paula jak tam egzaminy? pewnie zdane!

Efekty Naszej twórczej pracy:-D

SDC10988bb.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry