Witam z pracy, straszna to pogoda, oczy mi się zamykaja a wypiłam już 3 kawy
U nas ze spaniem w dzień też kiepsko, mały śpi zawsze między 11,00-13,00 czasem 13,30 ale na tym koniec!!! Kiedyś ucinał sobie jeszcze drzemkę około 17stej ale teraz nie idzie go uśpić po raz drugi a koło 19stej robi się maruda ale staram się go przetrzymać chociaż do 20,30 i wtedy przesypia całą nocke czyli pudzenie około 6 rano!!!! Pod warunkiem że na spiocha łyknie jeszcze około 22-23 mleko bo inaczej pobódka o 4 rano!!!! (( i tak dziś było i teraz spie w pracy a mam jeszce dziś angielski więc do domu dotre po 19stej, strasznie długie sa u mnie wtorki i małego nie widze prawie(((
U nas ze spaniem w dzień też kiepsko, mały śpi zawsze między 11,00-13,00 czasem 13,30 ale na tym koniec!!! Kiedyś ucinał sobie jeszcze drzemkę około 17stej ale teraz nie idzie go uśpić po raz drugi a koło 19stej robi się maruda ale staram się go przetrzymać chociaż do 20,30 i wtedy przesypia całą nocke czyli pudzenie około 6 rano!!!! Pod warunkiem że na spiocha łyknie jeszcze około 22-23 mleko bo inaczej pobódka o 4 rano!!!! (( i tak dziś było i teraz spie w pracy a mam jeszce dziś angielski więc do domu dotre po 19stej, strasznie długie sa u mnie wtorki i małego nie widze prawie(((