reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
oj mam pieska w domu:))
Ale sie nasmiałam nikodem się zaczoł czołgac wyciaga rączki do przodu i podciąga całe cialo.Dziś na chwilkę poszłam do kuchni on na ziemi w salonie.Nagle slysze jakieś dziwne odgłosy.A on za mna sie przyciągnoł.I taką radosc mial w oczkach i tak sie cieszył że mnie znalazł i dotarł:)
Ale się naśmiałam mowie wam:))
 
Witam si ciepo:-)
u na ste problem z nocnym budzeniem choc od 3 miesiąca Kostek przesypiał całe nocki to teraz budzi sie prawie zawsze okolo 4 a dzis była masakryczna nocka, kiedy wstałam 3 raz to sprawdziłam godzinę myśląc że jest juz około 5 a była 2.40 no i potem jeszcze 3 budzenia az o 5 dałam mu mleko bo już padałam na twarz, sama nie wiem czy to zęby zcy może muszę go bardziej futrować na noc?

Mieszkania nad morzem też zazdroszcze, ach taki domek blisko dzkiej plaży....
 
black nie martw sie ja z moim prawie codziennie mam wojne odkad mala sie pojawila....zero jakiejkolwiek inwencji wlasnej w cokolwiek, bo przeciez ja przyniose zrobie nie? a on sobie z dupa posiedzi przy kompie przez caly wieczor jak tylko przyjdzie z pracy i zje obiad....NIC kompletnie sam nei zrobi o wszystko trzeba sie prosic nawet o wziecie dziecka na chwile i pobycie z nim....od jakiegos czasu sie zastanawia czy to ma sens jakikolwiek bo mam dosc mowienia co robi zle i co trzeba zmienic...nic sie nie zmienia czasem na pare dni a pozniej jest dokladnie to samo...,
 
Witam się i ja

U mnie tez chumor do d.... i to też przez M niestety
Mam mu pomoc w firmie przez sezon no a z Z kto zostanie??? A pomysłu zadnego nie ma. Moi rodzice nie mogą, jego też bo pracują,na miejscu nikogo nie mamy. Więc albo ja pilnuje Z , albo niech kogoś znajdzie.....

Zuzka dzisiaj wstała o 3 w nocy wyspana i dalej spać nie chciała, godzinę pomarudziła i poszła na 2 godziny jeszcze spać. Ciekawe co jej sie stało????

A my w niedzielę chrzciny i jeszcze matka chrezstna w sobote nie moze na spotkanie przyjechać , ciekawe co na to ksiądz powie???
 
reklama
Sel u mnie dokładnie to samo... Nic nie zrobi, nic nie pomoże i jeszcze wyrzuty, że za mało robię...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Malwina u nas też na spotkaniu przed chrztem chrzestnych nie było, ale proboszcz zrozumiał, że pracować muszą, nie będzie źle, zobaczysz ;-)
 
Do góry