reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
heeeloł helooooł :-)

wkońcu wróciłam z wakacji ! było cudownie , goraco...mmmmmm jedyny minus ze codziennie beczałam za Amelką !
ale wkoncu wróciłam i poryczałam sie na widok Amelki - alez ona sie zmieniła przez ten tydzień - ale było troszke ogłupiona jak nas zobaczyła, nie wiedziała do konca co sie dzieje - przyglądała nam sie i uśmiechnęła sie dopiero po jakiś 15 minutach !!!!
jutro będe nadrabiała tydzień ....bo dzisiaj juz śpi bobelek :-)

wogóle to musze was ponadrabiac :-)
co sie działo jak mnie nie było?
 
heeeloł helooooł :-)

wkońcu wróciłam z wakacji ! było cudownie , goraco...mmmmmm jedyny minus ze codziennie beczałam za Amelką !
ale wkoncu wróciłam i poryczałam sie na widok Amelki - alez ona sie zmieniła przez ten tydzień - ale było troszke ogłupiona jak nas zobaczyła, nie wiedziała do konca co sie dzieje - przyglądała nam sie i uśmiechnęła sie dopiero po jakiś 15 minutach !!!!
jutro będe nadrabiała tydzień ....bo dzisiaj juz śpi bobelek :-)

wogóle to musze was ponadrabiac :-)
co sie działo jak mnie nie było?

Witaj babolu!

Fantastycznie że wyjazd się udał - opaliłaś się?

Amelka najpewniej jutro przyklei się do ciebie a ty do niej :-)
 
czechow no oczywiście zem opalona, spalona i taie tam podobne hehehe :-)
super było aczkolwoek natretctwo Turasów doprowadzało mnie czasem do szału :-D
 
czechow no oczywiście zem opalona, spalona i taie tam podobne hehehe :-)
super było aczkolwoek natretctwo Turasów doprowadzało mnie czasem do szału :-D

Ciekawią mnie "i tekie tam podobne" :-)

Tak, oni mają specyficzną formę łażenia za turystami.
Pamiętam jak z koleżanką pojechałyśmy do Stanbułu i jeden taki za nami łaził przez pół miasta zanim się znudził...
 
O jak ja Ci zazdroszczę, Tysi. My nie możemy się nawet na jeden dzień w góry wyrwać. A prawda jest taka, że obojętnie, czy teraz, czy za 10 lat, będziesz tęskniła za dzieckiem tak samo ;-) Za 30 lat też :-D
 
reklama
Do góry