Bry. Ja tylko na chwilkę.
Niezłe. Babka rzeczywiście musiała mieć coś z gałkami.
Brawo!
Niezła teściowa. Coś w guście mojej - pamiętam jak na drugie śniadanie kazałam dać Gabi jabłko albo banana. A ta "mondrzejsza" i dała talerz pomidorowej i makowca - mała sr*** dalej niż widziała ale babcia nie chciała wziąć odpowiedzialności...
Bećka, zdrówka dla maluszka.
Gosia_k23, Roxeen, najlepszego dla chłopaków!
Co do pomyłek płci. Jestem już przyzwyczajona, że wszyscy w mojej córce widzą faceta. ;-) Ostatnio mnie to tak wkurzyło, że na pytanie pewnej damy, jak ten słodki chłopczyk ma na imię, odpowiedziałam Adaś. Tylko chyba jej na oczy padło, bo młoda miała na sobie sukienkę w kwiatki. ;-)
Niezłe. Babka rzeczywiście musiała mieć coś z gałkami.
Witam
Mamy kolejny ząbek :-) tylko to chyba dwójka bo jak pisałam idą jeszcze dwójki albo trójki choinka wie który tą ząbek bo wszystko takie opuchnięte ...
Brawo!
Witam z rańca!Nie mam za bardzo kiedy pisać,bo ciągle sama jestem z dziećmi.Mały wczoraj dostał wieczorem temperaturę 38,na razie w łóżeczku leży i bawi się balonikiem.Starszy śpi,a co do tej dziewczynki okładającej torebką lekarkę,mój też stoi przy Kubusiu jak strażnik.Kiedy byliśmy u dziadka,to ciągle nas ktoś odwiedzał i pytali się czy mogą wziąć Kubusia wtedy Piotruś stawał na baczność zaciskał pięści i mówił,że to jego brat.
Poza tym mam od pewnego czasu doła wszystko mnie wk...,na teściową się wypiełam,bo za mocno próbowała po swojemu wychowywać moje dzieci,będąc u nas 'gościem niedzielnym'.Dokładniej to kiedy dzieci zostawiałam jej tylko w awaryjnej sytuacji to karmiła małego tym co jedzą dorośli,w dodatku dała mu do jedzenia ciasto z masą przy skazie białkowej i przy upałach.A do popicia dawała chłpocom ziółka przez siebie zebrane.Kedy się o tym przekonałam opitoliłam ją równo,i tak skończyła się nasza przyjażń,bo powiedziałam,że ma karmić Kubusia według jego diety to ona i tak robiła swoje,ziółka niech sama pije skoro ma dolegliwości-ja mam dzieci zdrowe.
Niezła teściowa. Coś w guście mojej - pamiętam jak na drugie śniadanie kazałam dać Gabi jabłko albo banana. A ta "mondrzejsza" i dała talerz pomidorowej i makowca - mała sr*** dalej niż widziała ale babcia nie chciała wziąć odpowiedzialności...