reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Klara najlepszego dla Cypriana:-)
Do mnie notorycznie dzwonia na komore,zebym wziela abonament,rozmowa jest mila do czasu jak pada pytanie o numer konta,ja wtedy zawsze mowie,zeby najpierw przyslali umowe,ja ja sobie poczytam i wtedy zdecyduje i moze podam numer konta-jakos dziwne to,ze zawsze pan/pani mowi,ze w takim razie mam sie zastanowic i oni zadzwonia-bez sensu...Za jakis czas sytuacja sie powtarza....Licza ze sie zlamie?;-)
U nas piekna pogoda.Wczoraj bylismy na szczepieniu 6+1,ostatnim chwala panu...nastepne mniej wiecej miedzy 12 a 15 mz. Maly przespal kolejna cala noc:) jeszcze nie ma zadnej regularnosci w tym ale zdarza sie coraz czesciej...widze swiatelko w tunelu...oby to nie byl nadjezdzajacy expres;-)
Milego dnia kochane:-)
 
reklama
Witam porannie!
jolki nasze, wczoraj świętowałyście po cichutku? sto latek!
Zuzia zdrówka!!
Zgadzam się, że te zmiany temperatur, klima w pomieszczeniach ma też wplyw, przeciągi - my też z czymś delikatnie walczymy; ale wierzę, że pokonamy. Czasem nie warto szybko ingerować, organizm musi troszkę powalczyć i nauczyć się bronić przed bakteriami, wirusami.

Miłego dzionka

ps. pisałam pare zdań chyba z godzinę więc pewnie bedzie zdezaktualizowane :tak:

Klara!! Sto lat dla Cyprianka!!! Wow... jak minęło szybko!!
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziołchy za życzenia dla C!!!

Minnie dobrze, że choć nocka udana...

Malwina
pogoda zapowiada się super, mój temp. już 30 pokazuje, oby tylko nie było zbyt super i sauny bo bez spaceru to będę miała jezz....

Agbar fajnie że nocka przespana, oby więcej...


A do mnie non stop z banku dzwonią i chcą wcisnąć kartę kredytową, ale ja zawsze mówię że szkoda ich czasu ale ciągle dzwonią, ale wczoraj to dałam się podejść jak dziecko....
Jak stara tak głupiam, nikogo nie wpuszczę....oddzwonić nie mogłam bo zastrzeżony.....
A co do wyłudzenia danych niestety w Polandii numer przychodzący zatsrzeżony odtajniają na wniosek prokuratury/policji... chyb a nie chce mnie się w to bawić....zwłaszcza że policja miała u nas problem by mi druczek wypisać, że zgłosiłam zgubienie telefonu...ehhhh


e: no i u nas dywan też odkurzany przynajmniej raz dziennie a i tak cały w kłakach... wieczorem to juz wygląda jakbym tydzień nie sprzątała..... Był odkurzany 2 razy dziennie ale C ostatnio mi płaczem a wręcz szlochem na odkurzacz reaguje....
 
Ostatnia edycja:
Klara M co do dywanu to u mnie kongo, mamy dalmatyńczyka, który strasznie gubi sierść a do tego jest krótka i ostra, takze tez czeste odkurzanie, no a Zuzka to panicznie boi się odkurzacza, odrazu krzyk, wiec odkurzam jak spi w drugim pokoju.

A przypomniałam sobie że moja chrzesniaczka, jak siostra odkurzała to zasypiała:-)
 
Ja tez odkurzam codziennie i jeszcze z pare razy na miotle latam.Pies w dom-zegnaj czysta podlogo;-)Ale trudno,kocham ten moj worek na pchly,Alex tez nawyrazniej bo pies jest obiektem uwielbienia:-D Ostatnio lezeli razem i nagle pies se poszedl a Alex w placz.Nakazalam psu natychmiast wrocic hihi...Alex sie w niego wpatruje jak zaczarowany.Czasem wybiegam mysla naprzod i mysle co to bedzie jak piesek odejdzie na niebieskie laki....

E: Alex na szczescie nie reaguje w ogole na odkurzacz.W domu mamy taki cichutki ale jak czasem chlopaki na dworze samochody odkurzaja to tez A. nie reaguje a czasem wlasnie tez zasypia:-)
 
Malwina, Agbar,u nas było ok ale od kilku dni płacz na dywan.....

I ogólnie ostatnio jakiś bojaźliwy....
Łzy w oczach jak leci F16, a wcześniej go nie ruszało....aż mu uszy przytykam.....

No i jak M worek od śmieci tak strzepnął też szloch....
M . mocno kichnął - szloch.....
nie wiem może taki przejściowy okres albo jak.....
 
Klara no u nas to samo, myslałam ze przejsciowe ale jak narazie zostało

U nas zaczeło jak przewróciła sie taka maszynka, to Z aż sie rozpłakała, pozniej jak była na kolanach u M , a on kichnął to to samo. Strasznie się lęka, i wogóle ma strasznie lekki sen
 
Najlepszego dla półrocznego Cyprianka ! i smacznego mu życzę ;)

mój też czasem się czegoś przestraszy aż płacze ale w większości to tylko tak podskoczy z wielkimi oczami i jest ok może też przyjdzie pora że będzie płacz ;) na odkurzacz jeszcze nie reaguje ale się uspokaja i nasłu****e

no i odkurzać to ja też codziennie muszę ja psa do nas nie wpuszczam i też ma zakaz do dziecięcego pokoju wchodzić i tam nie wchodzi a do nas ciągle zagląda i jak się kładzie na dywan to sama wełna ja to najpierw szczotką po kolanach muszę sierść zebrać potem odkurzam albo na odwrót co się nie odkurzy to szczotką do sierści robię dywan ;) a mimo ze do dzieci nie wchodzi to wystarczy że Emilka przebiegnie przez korytarz ten tam zgubi wełnę ;) i na skarpetkach roznosi ...

do mnie też wydzwaniają ja zawsze dziękuje i mówię od razu że nie mam czasu rozmawiać !

Pasibrzuch przypomniałaś mi ze miałam dzwonić do szefa i ten oczywiście nic nie wie na temat moich 2 tygodni dodatkowych macierzyńskiego wiec znów do księgowej dzwoniłam i niby mi wszstko załatwiła i tylko do ośrodka pomocy rodzinie muszę jechać zasiłek wychow, załatwić jak ja to kocham ...brrr

to se napisałam co nieco ;)


mój dziś ma kiepski sen ciągle przez sen płacze nie wiem o co chodzi ...
 
Ostatnia edycja:
Kurcze... moje dziecię właśnie zwróciło chyba całą butlę, którą zjadło jakąś godzinkę wcześniej... :( a jak ją przebrałam (bo w leżaczku leżała i wszystko na siebie - calutka mokra była i leżaczek też) i wytarłam chusteczkami, to widzę, że jakieś uczulenie ma - na pleckach, klatce piersiowej, ramionach ma cętki, wyglądają trochę jak od komara, tylko malutkie. Jak przetarłam, to zrobiły się wyraźniejsze. Wczoraj na pewno tego nie było. Nie mam pomysłu, skąd to się mogło wziąć i co z tym zrobić. Teraz leży maleństwo w samym pampersie na przewijaku i chyba przysnęło właśnie...

edit: Wygląda na to, że cętki zniknęły, albo przynajmniej zbladły, bo nie widać. Chyba wyskakują po podrażnieniu skóry chusteczką albo ubrankiem...
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzięki dziewczyny za zdrówkowe życzonka :tak: Zuzu ciągle charczy jak stary odkurzacz :eek:niestety nie obędzie się bez lekkiego leczenia, ale lepiej teraz niż potem jakby się (tfu tfu) przerzuciło na oskrzela czy uszka :tak:
Kaja, ja właśnie miałam nadzieję, że sobie poradzimy sami i chyba trochę nawet ten katar zbagatelizowałam :zawstydzona/y:... myślałam, że napiskam wody morskiej, odciągnę wydzielinę, poklepię i będzie ... ale jak się młoda zaczęła dusić to się już na poważnie wystraszyłam :-(ale na szczęście pediatrę mamy bardzo fajną i zaufaną, więc mam pewność, że bez powodu mi dziecka syfem faszerować nie będzie ;-)

Klara, najlepszego dla C !!!!!!!! ale stare się robią te nasze dzieciaczki ... SZOK :szok:

ja zaraz pakuję małą i idziemy na spacerek ... ku wielkiej rozpaczy mojej mamy, która uważa, że nie powinnam się z domu ruszać :cool:
 
Do góry