reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

nie wiem juz co robić :wściekła/y::wściekła/y:
ból głowy przeszedł po kawie, ciśnienie bez zmian..
wzięłam prysznic (zimna-ciepła).. ciśnienie bez zmian...
zostalam wymasowana kremem przez męża :cool2:.. ciśnienie bez zmian (chociaż humor lepszy;) )
byłam na spacerze szybkim marszem ok półgodzinnym (pies zdyszany, ja zmęczona)
zmierzyłam zaraz po powrocie ciśnienie i co??
112/48 :wściekła/y:

Ivi ja przy spadkach ciśnienia tez bardzo źle sie czuję,wtedy duzo śpie i dopiero po długim snie wychodze na spacer jak jest chłodniej na dworze, moze spróbój jeszcze pół kawki?;-)
 
reklama
Ivi, spróbój jeszcze zieloną herbate, ale krótko parzoną, ok. 2 min. Może to pomoże, bo skonczyły mi się pomysły.:szok:
Kieliszeka nie polecam, bo w naszym stanie to zakazane:baffled:
Powodzonka. Ewentualnie "gimnastyka" z mężem w łóżeczku.;-) Jak nie pomoże, to przynajmniej będzie przyjmnie;-);-);-)
 
Ivi, spróbój jeszcze zieloną herbate, ale krótko parzoną, ok. 2 min. Może to pomoże, bo skonczyły mi się pomysły.:szok:
Kieliszeka nie polecam, bo w naszym stanie to zakazane:baffled:
Powodzonka. Ewentualnie "gimnastyka" z mężem w łóżeczku.;-) Jak nie pomoże, to przynajmniej będzie przyjmnie;-);-);-)

Andziu świetny pomysł z tym baraszkowanie , przyszło mi do głowy ze jezeli to nie pomoże Ivi to moze mała sprzeczka treningowa z mezusiem a nóz pomoze..........:-D
 
baraszkowanie odpada, niestety mamy zakaz ;-)
w sumie to ja sie czuję bardzo dobrze, mimo tego ciśnienia... bardziej się boję że to dzidzi szkodzi...? Jak myślicie?

A kieliszka wina nie wezmę, nie bójdzie się ;-)
 
baraszkowanie odpada, niestety mamy zakaz ;-)
w sumie to ja sie czuję bardzo dobrze, mimo tego ciśnienia... bardziej się boję że to dzidzi szkodzi...? Jak myślicie?
A kieliszka wina nie wezmę, nie bójdzie się ;-)

Ivi myśle, ze niskie jest duzo lepsze dla nas niz wysokie , a wiele dziewczyn w ciazy cierpi z powodu niskiego cisnienie najwazniejsze, ze nie mdlejesz albo nie masz mroczków przed oczami, a jak sie obrze czujesz to myslę ze nie powinnaś się zamartwiać, ja mam pozwolone na 2 kawy dziennie tez zawdzieczam to n. cisnieniu ale jak mam sie jej napić to ..................:baffled::baffled::baffled:
 
ja z uwagi na niskie ciśnienie pozwalałam sobie na kawę z cykorią, bardzo słabą, duuuużą ilością mleka.. dziś nie wystarczyła ;)
no właśnie czuję się bardzo dobrze, pełna energii.. byle tylko dzidziusiowi nie szkodziło to moje ciśnienie :tak:

ja ja Ci zazdroszczę że jesteś już po USG :-Di że imię możecie zacząć wybierać tak na serio.. ehhhh:tak:
 
ja z uwagi na niskie ciśnienie pozwalałam sobie na kawę z cykorią, bardzo słabą, duuuużą ilością mleka.. dziś nie wystarczyła ;)
no właśnie czuję się bardzo dobrze, pełna energii.. byle tylko dzidziusiowi nie szkodziło to moje ciśnienie :tak:

ja ja Ci zazdroszczę że jesteś już po USG :-Di że imię możecie zacząć wybierać tak na serio.. ehhhh:tak:

Kurcze Ivi sama nie wiem, mam mieszane uczucia, tak wczesnie 12 t.i wogóle lekarz nic nie powiedział, fakt - nie pytałam bo myslałam, ze to za wczesnie na płec, zobaczyłam to tylko na zdjeciu usg w opisie, ale boje sie cieszyc, bo to było najwieksze marzenie mojego zycia - CÓRCIA i tak poprostu by sie spełniło???????????????????????? Ja raczej do szczesciarzy nie nalezę.:baffled:
Ale fakt lekarz bardzo dobry - taka ma opinie i usg 4D.
Mam nadzieje ze na nastepnum usg sie potwierdzi i w miedzy czasie nie pojawi sie ptaszek miedzy nóżkami:-):-):-)
 
hehe też marzę o córci, ale przy pierwszym dziecku to mi jeszcze obojętne, byle było zdrowe i silne, a ciąża przebiegała bez komplikacji :tak:ale fajnie by było różowe ciuszki kupować i lalki i.... ;-)
 
reklama
hehe też marzę o córci, ale przy pierwszym dziecku to mi jeszcze obojętne, byle było zdrowe i silne, a ciąża przebiegała bez komplikacji :tak:ale fajnie by było różowe ciuszki kupować i lalki i.... ;-)

Rózowe koszulki, body, sukieneczki ,piękne balerinki i maleńkie fryzurki za jakis czas oczywiscie- ACH......................................:sorry2:
 
Do góry