reklama
Hmmm a ja czekam na wizytę domową pediatry... cholera mała mi się nie podoba... jak znowu będzie powtórka z rozrywki (szpital) to chyba się pochlastam....
Zauważyłam że strasznie smęcę jak tu piszę - normalnie nie jestem taką osobą ale te wszystkie perypetie zdrowotne mnie przytłaczają... starsza córa nie chorowała w ogóle a Laura non stop coś - jak nie ciemieniucha, to uczulenie, jak nie uczulenie to wzdęcia, to mega ulewanie to zapalenie płuc -chce trochę odpoczac
Zauważyłam że strasznie smęcę jak tu piszę - normalnie nie jestem taką osobą ale te wszystkie perypetie zdrowotne mnie przytłaczają... starsza córa nie chorowała w ogóle a Laura non stop coś - jak nie ciemieniucha, to uczulenie, jak nie uczulenie to wzdęcia, to mega ulewanie to zapalenie płuc -chce trochę odpoczac
F
Fiołek2010
Gość
e_milcia w zasadzie powinno sie przepajac po kazdym karmieniu. u nas wyglada to tak ze jak jemy co 4h to przewaznie po 2h od jedzonka mala zaczyna chrzakac tak jak na jedzenie i wtedy daje jej wode, wiolcia najpierw wystawia jezyk,trzeba jej tam dac pare kropli i jak sprawdzi ze to woda a nie mleko to wtedy pijr;-) msieszniwe to wyglada takie testowanie.
Mari_anna duzo zdrowka dla Maksia!!!
kaamma nie wypisuj takich rzeczy jak mozesz przesypiac 10h;-) my mimo iz na butli sztywno jemy co 4h;-)
oo widze ze Jol tez tak straszne rzeczy wypisuje...co wy tym dzieciakom robicie ze one tak spia?
Roxeen moze mama ma racje;-)
u nas dzis super sloneczko i nie wiem jak Wiolcie ubrac. wczoraj w cienkiej kurteczce sie zgrzala wiecdzis chyba bluze zalozymy i pod to body z dlugim rekawem. co wy zakladacie na spacerki jak jest 20 stopni bo ja juz glupieje;-0
dziewczyny zmiescilam sie w spodnie w ktore nie wchodzilam od 2 lat!!!
Mari_anna duzo zdrowka dla Maksia!!!
kaamma nie wypisuj takich rzeczy jak mozesz przesypiac 10h;-) my mimo iz na butli sztywno jemy co 4h;-)
oo widze ze Jol tez tak straszne rzeczy wypisuje...co wy tym dzieciakom robicie ze one tak spia?
Roxeen moze mama ma racje;-)
u nas dzis super sloneczko i nie wiem jak Wiolcie ubrac. wczoraj w cienkiej kurteczce sie zgrzala wiecdzis chyba bluze zalozymy i pod to body z dlugim rekawem. co wy zakladacie na spacerki jak jest 20 stopni bo ja juz glupieje;-0
dziewczyny zmiescilam sie w spodnie w ktore nie wchodzilam od 2 lat!!!
G
gość 574
Gość
SercaDwa
moja Misia było to samo - walka o każdą minutę na brzuchu - doszliśmy w tydzień do tego, że może przeleżeć 15 minut i ani mru mru - główkę pięknie podnosi, jak się zmęczy to odpoczywa i dalej podnosi - na dodatek na boku już mi nie chce wogóle leżeć i od razu się na brzuch przekręca
A co do karmienia to u mnie też zamierzam conajmniej rok, a potem się zobaczy jak sytuacja;-)Ja kocham karmienie piersią, mleka mam full, choć jedna pierś jeszcze potrafi pobolewać jak Miśka jest głodna i się zassie jak smok W porównaniu do tego co wycierpiałam, to pikuś - a my dużo podrużujemy i to jest tak cholernie wygodne, że zawsze mnie to zachwyca
kaamaa100:
Ja tez się boję zawsze nocek jak mi pół dnia śpi;-)Moja dziś przespała 12h - od 22 do 10 rano z jednym karmieniem - co prawda oba cyce obaliła, ale przynajmniej się wyspałyśmy
Kaja:
że ja cie nie słuchałam od początku noo - to by żadnej asymetrii nie było u Miśki - ona tak jak u dziewczyn ryczała od razu jak tylko na brzuch kładłam więc mi się serce krajało, a teraz się zawzięłam i w tydzień to nie ta sama Miśka - łapie w rączki wszystko, na brzuchu się śmieje, bez problemów odwraca główke w obie strony, przestała zaciskać kciuki do środka - normalnie brzuszek to lekarstwo na uniknięcie lekarzy neurologów i innych;-)
My u lekarza pediatry byłyśmy raz prywatnie, jak miała pełno krostek na buźce i na razie potrzeby nie czuję - dzięki temu zdrowsza jest. A z asymetrią wystarczyła rehabilitantka co pokazała co robić i też jest coraz lepiej.
Yola
bo w przychodni to własnie najłatwiej cos złapac - jak musisz to lepiej zamów wizyte domową - może sama łykaj witaminę C, czosnek w kapsulkach itp. to i do dziecka dojdzie - nie zaszkodzi a może pomóc!
Roxeen:
Kurcze ależ miałaś przygodę - dobrze, że odzyskałas torebkę. Ja to nie cierpię tych Romów, Cyganów itepe.
Paula:
ja też znam tylko żurek, mazurek i babkę - jakoś tak mniej przepadam za tymi świętami niż za grudniowymi;-)
W temacie odbijania, to ja na ostatnim karmieniu na zasnięcie nie odbijam - jak mi sie budzi o 6 to najpierw pion i odbicie i dopiero cyca daję - ale u mnie z ulewaniem od urodzenia problemów żadnych nie było - ale w dzień zawsze ją odbijam - i u mnie pozycja do odbijania jest ulubioną do noszenia - tak mogła by pół dnia z rączkami na ramieniu - jak ją odwrócę żeby popatrzyła inaczej to się wkurza i chce na ramię z powrotemale jako, że waży 6kg to ją nie noszę oprócz odbijania.
No i pralka wyprala i piszczy, a Misi znudziła się karuzelka i mnie woła, więc uciekam na razie z BB;-)
moja Misia było to samo - walka o każdą minutę na brzuchu - doszliśmy w tydzień do tego, że może przeleżeć 15 minut i ani mru mru - główkę pięknie podnosi, jak się zmęczy to odpoczywa i dalej podnosi - na dodatek na boku już mi nie chce wogóle leżeć i od razu się na brzuch przekręca
A co do karmienia to u mnie też zamierzam conajmniej rok, a potem się zobaczy jak sytuacja;-)Ja kocham karmienie piersią, mleka mam full, choć jedna pierś jeszcze potrafi pobolewać jak Miśka jest głodna i się zassie jak smok W porównaniu do tego co wycierpiałam, to pikuś - a my dużo podrużujemy i to jest tak cholernie wygodne, że zawsze mnie to zachwyca
kaamaa100:
Ja tez się boję zawsze nocek jak mi pół dnia śpi;-)Moja dziś przespała 12h - od 22 do 10 rano z jednym karmieniem - co prawda oba cyce obaliła, ale przynajmniej się wyspałyśmy
Kaja:
że ja cie nie słuchałam od początku noo - to by żadnej asymetrii nie było u Miśki - ona tak jak u dziewczyn ryczała od razu jak tylko na brzuch kładłam więc mi się serce krajało, a teraz się zawzięłam i w tydzień to nie ta sama Miśka - łapie w rączki wszystko, na brzuchu się śmieje, bez problemów odwraca główke w obie strony, przestała zaciskać kciuki do środka - normalnie brzuszek to lekarstwo na uniknięcie lekarzy neurologów i innych;-)
My u lekarza pediatry byłyśmy raz prywatnie, jak miała pełno krostek na buźce i na razie potrzeby nie czuję - dzięki temu zdrowsza jest. A z asymetrią wystarczyła rehabilitantka co pokazała co robić i też jest coraz lepiej.
Yola
bo w przychodni to własnie najłatwiej cos złapac - jak musisz to lepiej zamów wizyte domową - może sama łykaj witaminę C, czosnek w kapsulkach itp. to i do dziecka dojdzie - nie zaszkodzi a może pomóc!
Roxeen:
Kurcze ależ miałaś przygodę - dobrze, że odzyskałas torebkę. Ja to nie cierpię tych Romów, Cyganów itepe.
Paula:
ja też znam tylko żurek, mazurek i babkę - jakoś tak mniej przepadam za tymi świętami niż za grudniowymi;-)
No współczuję - oby dzieciątko szybciutko wróciło do zdrówka - ale sie nie zadręczaj - u mnie było tak, że mój M przytachał jakiegoś wirusa - zachorowała moja mama, którą przyjechała pomagac mi przy dziecku, mój M i ja - a moje dzieciątko zdrowe jak ryba - nic od nas nie zlapała - a żadnych maseczek nie nosiliśmy - tylko nikt jej nie calował, no ale ja normalnie ja nosiłam, karmiłam piersią itp.Najpierw była chora moja córka, potem ja, moja mama ma zapalenie oskrzeli, Bidulek się zaraził. Żałuję teraz, że nie nosiłam przy nim maseczki, bardzo żałuję...
W temacie odbijania, to ja na ostatnim karmieniu na zasnięcie nie odbijam - jak mi sie budzi o 6 to najpierw pion i odbicie i dopiero cyca daję - ale u mnie z ulewaniem od urodzenia problemów żadnych nie było - ale w dzień zawsze ją odbijam - i u mnie pozycja do odbijania jest ulubioną do noszenia - tak mogła by pół dnia z rączkami na ramieniu - jak ją odwrócę żeby popatrzyła inaczej to się wkurza i chce na ramię z powrotemale jako, że waży 6kg to ją nie noszę oprócz odbijania.
No i pralka wyprala i piszczy, a Misi znudziła się karuzelka i mnie woła, więc uciekam na razie z BB;-)
macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
Mari_anna, nie zadreczaj sie. Maseczka przy dziecku? Mam nadzieje, ze Maksiu szybko dojdzie do siebie
Yol_a, a jak ma sie Filipotek?
Czechow, glowa do gory. Widac w przyrodzie wszystko na zero wyjsc musi. ;-) Mnie syn ze spaniem rozuszczal, a teraz mloda mi w kosc daje. :-)
Pumpkin, daj znac, co z Polcia.
Beti, jak 20 stopni, to chyba body z krotkim i bluza, w dlugim moze byc za cieplo. Sprawdzaj karczek, czy mala jest przegrzana czy nie.
Yol_a, a jak ma sie Filipotek?
Czechow, glowa do gory. Widac w przyrodzie wszystko na zero wyjsc musi. ;-) Mnie syn ze spaniem rozuszczal, a teraz mloda mi w kosc daje. :-)
Pumpkin, daj znac, co z Polcia.
Beti, jak 20 stopni, to chyba body z krotkim i bluza, w dlugim moze byc za cieplo. Sprawdzaj karczek, czy mala jest przegrzana czy nie.
Roxeen mam nadzieje że nic Cię nie łapie ... mnie trzęsło jak coś zaczęło się z piersiami dziać
Ja jeszcze nie wiem jak u mnie sytuacja się z karmieniem rozwinie córę karmiłam do pół roku strasznie żałowałam bo brakowało mi tego a teraz jak mały źle ssał to po miesiącu miałam dość ale odpukać od jakiegoś czasu nie odczuwam bólu jak się przyssa tylko jak karmię na siedząco to jeszcze źle chwyta mi brodawkę i się biała robi wtedy pobolewa ale leciutko więc wolę karmić na leżąco i nic nie boli :-) ale do kiedy to życie pokaże ;-)
Beti no to gratki ;-)
co do temperatury w dupce zawsze trzeba odjąć 5 kresek wiec jak na czole 37,5 a w pupce 38 to ta sama temperatura
Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i całej reszty
edit :
kurcze a mi się przypomniała akcja na porodówce z romami / cyganami bałam się wyjść z sali a ja rodzić musiałam
Ja jeszcze nie wiem jak u mnie sytuacja się z karmieniem rozwinie córę karmiłam do pół roku strasznie żałowałam bo brakowało mi tego a teraz jak mały źle ssał to po miesiącu miałam dość ale odpukać od jakiegoś czasu nie odczuwam bólu jak się przyssa tylko jak karmię na siedząco to jeszcze źle chwyta mi brodawkę i się biała robi wtedy pobolewa ale leciutko więc wolę karmić na leżąco i nic nie boli :-) ale do kiedy to życie pokaże ;-)
Beti no to gratki ;-)
co do temperatury w dupce zawsze trzeba odjąć 5 kresek wiec jak na czole 37,5 a w pupce 38 to ta sama temperatura
Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i całej reszty
edit :
kurcze a mi się przypomniała akcja na porodówce z romami / cyganami bałam się wyjść z sali a ja rodzić musiałam
Ostatnia edycja:
P
patrysia*
Gość
HEJKA:-)
Noc do kituja przeziębiona dzieciprzeziębione gdzie Dominiś miał 39 stopni gorączki a Alanek stan podgorączkowynon stop się budzili a głównie Dominis cały spocony był masakra a jaki gorącyale wypocił się i jest już dobrze na szczescie i Alanek także dobrzeale noc zalicza się do czuwania nie spania
o mamo co za przygoda ja też miałam za panny koszmar wole jednak o tym zapomnieć bo niestety trauma jest do dzisiaj:-(
A co do Romów wrrrrr nienawidze ich nawet sobie zdjęcia nie mogliśmy centralnie przy wejsciu do kościało a zgadnijcie dlaczego?ROMKA Z DZIECKIEM KLĘCZAŁA
Zdrówka dla dzieciaczków!BIBIK biedulko nasza biedulek Natanek:-(
Noc do kituja przeziębiona dzieciprzeziębione gdzie Dominiś miał 39 stopni gorączki a Alanek stan podgorączkowynon stop się budzili a głównie Dominis cały spocony był masakra a jaki gorącyale wypocił się i jest już dobrze na szczescie i Alanek także dobrzeale noc zalicza się do czuwania nie spania
ja właśnie tak robie a i jeszcze dodatkowo ręką podtrzymuje (rączki leżą na mojej i główke fajnie dzięki temu trzyma)i lubi tak ale już leżenia np.na macie hmmm no cięzka sprawa ale chociaż te 5 minut tak poleżyPróbuj też na swoich kolanach, jedna noga wyżej, jedna niżej - małymi kroczkami - po kilka sekund, potem minutek i polubi. To ważne i dla pracy jelit i dla rozwoju motorycznego.
witaj w klubie bo i ja kocham simsy:-)tylko 3 nie mam ale chce sobie ściagnąc(nie kupuej bo juz 2 M mi kupił a teraz szkoda mi znowu tyle kasy na gre dlatego sciągam sobie)lub kocham przygodówki a ostatnio spodobała mi się gra Black Mirror, Sherlock Holmes-Tajemnica srebnego kolczyka lub (właśnie teraz w nią gram od czasu do czasu)Syberia(2 cześć kończyć będe)lubie sobie pograć ale teraz czasu brak bo wiadomo dzieciaczki dom M ale to nic jak znajdzie się te 2 godzinki wolnego to sobie pogramojjj zdrówka życze tym waszym małym chorybzdom!
ja miałam sprzątać ale mama zabrała Zuzie na spacer, brat przyniósł Simsy3 i siedze gram ale wstyd! ktoś by zobaczył to by sie w czoło popukał :-)
dobrze,ze wczoraj chociaz okna wyszorowałam. dziś już mi niewiele zostało
czy u Was są jakieś typowe wielkanocne, tradycyjne dania? bo mi oprócz babki, mazurka, jajek i żurku nic sie nie kojarzy
główka do góry nie teraz to nastepnym razem tak długo aż zdasz;-)no i kaszana ....czwarte podejście do prawa jazdy nie zdane :-( już mi zaczynają opadac skrzydełka czy ja wogóle kiedyś znam ! 3 godziny mi zleciały na czekaniu na moją kolej tylu było chetnych a tu jeszcze dupa i nie zdane - wymusiłam pierwszeństwo na rondzie i egzaminator dał po hamulcach i koniec imprezki :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(
ale i tak dziękuje Wam za trzymanie kciukasów :-)
słuchajcie dziś miałam historię pokroju Emilci
ok dziesiątej biegłam szybko do Rossmana po jakieś rajstopy bo podarłam te co miałam na sobie ... i tuż przy sklepie na kostce brukowej siedziała kobieta z dzieckiem owiniętm w szmaty i wiadomo co robiła ... dłoń wyciągnięta po kasę ...
wskoczyłam szybko Rossmana i kupiłam sobie 2 batony Corny bom głodna była potwornie
wychodze a do mnei podchodzi jakaś inna Romska staruszka i mówi ze chciala by ode mnie pieniądze na chlebek dla tego maleństwa , chowałam w tym czasie portwel do torebki i wiecie co myslałam ze nigdy mi sie to nie przytrafi
staruszka wyrwała mi z reki batony a jakiś romski dzieciak torebkę !!!!
na szczęście to było w dość mocno 'zaludnionym' punkcie i chodzi tam często policja albo straż miejska no i na całe moje szczescie ( mialam w portwelu kupe kasy bo wyciągałam z bankomatu na bigowe zakupy !!! ) policjanci byli blisko i to widzieli ... wiecie jaki pościg za gówniarzem zrobili ... złapali go .. torebke odzyskałam ... ale batonów już nie
chcialam napisać w jakim kraju żyjemy ale napisze tak
wg OBOPU w Polsce najbardziej nie lubianą mniejszościa jest społeczność Romska ... i nie ma sie co dziwić cholerka jaśnista
o mamo co za przygoda ja też miałam za panny koszmar wole jednak o tym zapomnieć bo niestety trauma jest do dzisiaj:-(
A co do Romów wrrrrr nienawidze ich nawet sobie zdjęcia nie mogliśmy centralnie przy wejsciu do kościało a zgadnijcie dlaczego?ROMKA Z DZIECKIEM KLĘCZAŁA
Zdrówka dla dzieciaczków!BIBIK biedulko nasza biedulek Natanek:-(
Macy - mam zapas maseczek w domu, bo w grudniu moja starsza Córeczka chorowała na grypę i lekarz zalecił, by przy mnie nosiła maseczkę.
Patrysia - o matko u Was też infekcje w domu, co to się dzieje z tymi naszymi Dzieciaczkami..... Trzymam kciuki za Alanka i Dominisia.
Patrysia - o matko u Was też infekcje w domu, co to się dzieje z tymi naszymi Dzieciaczkami..... Trzymam kciuki za Alanka i Dominisia.
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki dziewczynki za odpowiedzi i troskę. Macy sama nie wiem co z tym moim syniem zrobić. Widać że jest zaziębiony - oczy jak u królika i 37stopni - pod paszką, bo w uchu 36, 6. Wiem,że to pikuś, ale jak do jutra się utrzyma to chyba będę z konowaałem jakimś gadać....Jak n ie urok to....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: