reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Wrocilismy od lekarza.Na razie do czwartku mam stosowac masc lagodzaca z niska zawartoscia sterydu.Normalnie kapac malego moge.I w czwartek idziemy na pbranie krwi-bedziemy robic badania w kierunku alergii. Na skaze bialkowa to nie wyglada,poza tym to kolejny lekarz,ktory stwierdzil,ze u tak malych dzieci skaza bialkowa ujawnia sie barrrrdzo rzadko aczkolwiek zdarza sie. No i musze sie zdecydowac sie ktore mleko chce podawac. Jako,ze Alex nie ma juz takich problemow z kupa odstawiam Comfort i zostajemy przy HA Pre..do czasu wynikow z badania krwi....Mam jednak duza nadzieje,ze to nie alergia a tylko po prostu cholernie wrazliwa skora...W glebi duszy najbardziej sie boje,ze to nasz pies moze byc winowajca...choc pan doktor stwierdzil,ze to malo prawdopodobne bo buzka jest wolna od zmian a nie da sie ukryc,ze to kolo buzi najczesciej pies sie ''kreci''....Musimy jednak byc na to przygotowani...
 
reklama
Roxeen też miałam wycieczkę do skarbówki, ale tatuś dziecka również. Jeśli dochód na os ( dzielisz na 3) w 2008 r przekroczył ok 600zł to drugie becikowe czyli dodatek z tytułu urodzenia dziecka sie nie należy:wściekła/y:
 
Witajcie,
Kacha trzymaj się dzielnie i wspieraj rodziców Madzi...
Śpij spokojnie Aniołku :*
[*]
Boli... Okropnie boli... :(


Dorciaa to super, że Jasiowi już zeszło :)
Adaś ma jeszcze suchą skórkę, ale to ciemieniucha, zapalenie poszło... ;))

Przeraziło mnie ta dzisiejsza (wczorajsza) wiadomość... :((

Ja strasznie się czuję :( było u mnie pogotowie wczoraj wieczorem, dostałam zastrzyk jakiś :( noc przespałam, ale rano było to samo co wieczorem :( teraz jest ciut lepiej... Leżę, Adaś obok mnie.. Nie wiem co zrobie jak mi płakać zacznie, bo nie mam siły go podnieść :(
Jestem sama w domu, za dwie godziny będzie mama...
Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje :((

Oby szybko to minęło... :(

Udanego dnia Wam życzę... :*
 
emilcia - rany a co Ci się stało?? trzymaj się mamuska! szkoda że bliżej nie mieszkam to spakowałabym Tymka i przyjechała Ci pomoc!

u nas no nienajgorsza :) Ale ranek - kiepski.. Mały wlaśnie drzemie, więc ja śmigam pod prysznic (może zdążę zanim się obudzi ;) )
 
Dziewczyny nie wiem jak to napisać, cud nie nastąpił:-( Madzia powiększyła grono Aniołków :-( Teraz nic już jej nie będzie bolało, ale ból po stracie jest niewyobrażalny:-( Śpij spokojnie Aniołeczku (*)(*)(*) Pokazałaś wszystkim jak się walczy do końca.

Straszne, współczuję rodzicom
[*]
[*]
[*]
 
Hej babeczki!
Melduję, że czytma was regularnie, ale ostatnio natchnienia nie mam na pisanie:)

Wczoraj byliśmy na zakupach - czyt. mamusia kupowała sobie buciki i ciuchy, a tatuś spacerował 2h wózkiem po polach i dookoła. Dzidzia jak aniołek - nakarmiłam w samochodzie i dalej jeździła w wózeczku, a potem godzine wracalismy autem i staliśmy w mega korku od Janek i Miśka grzecznie sobie wszystko przespała! Taką zaprawę jej robiliśmy przed podróżą do Torunia - a że się spisuje dobrze, to na spokojnie możemy rudzać w dalsze trasy:) No i mamusia w końcu ma w czym chodzić - ale gdzie ja w wiosennych bucikach jak tu zima wraca??? ehhh

No i okazuje się, że rozmiar 68 jest tylko minimalnie za duży na moją córę- matko kiedy to dziecię tak urosło? heh

Emilcia: kurcze to nieciekawie - to od tych zatok tak czy coś innego sie przyplątało jeszcze?
Roxeen: jak się wykazuje te utracne dochody? coś pokazujesz czy oświadczenie czy jak?
Mzetka: moja też żarłok - w dzień to mogłaby jeśc i co 1,5h jak nie śpi, bo jak zaśnie to normalnie co 2,5-3h - ale w nocy przesypia 7h i jeść jej się nie chce, więc pewnie w dzień potem sobie to wyrównuje. Od tego jedzonka jużma dwa podbródki i fałdki na nóżkach:) a karmimy tylko cycusiem!
Agbar: zdrówka dla synka - oby to nie wasz cudny piesek uczulał!

No i Misi się mata znudziła - musze lecieć, bo mnie woła eeee:)
 
Matko kochana - emilcia co ci jest? Normalnie się zmartwiłam.... co ci dali wczoraj ci z pogotowia? To normalne u ciebie aż takie osłabienie?
agbar - przykro mi, że na takiej maści się skończyło - oby pomoglo teraz

Jak czytam o tych waszych niby skazach, wysypkach, ciemeniuchach to mi tak żal tych maluszków - nas omija wszystko! Jutro mijają dwa miesiące i może z dwie krostki mial Tymek na brodce ktore zeszły zaraz, raz się udrapnął mocno, pupa piękna. W ramach równowagi starszy ma pryszcz na pryszczu... już to to zaczyna wpieniać. Też smarujemy czym się da i ma suplementy i homeopatię ale co zrobić... dojrzewanie :blink:
Kompletnie nie wypbrażam sobie sytuacji, że w szpitalu ktoś poza moją decyzją robic cokolwiek z małym - jak to przynieśli nakarmione?:szok: Ja Tymka oddałam tylko raz na 2 minutki do pobrania krwi na fenylo... i to dobrej znajomej z zastrzeżeniem, że ma szybko wrócić :tak:
I mimo mojego oświadczenia i rozmow przed urodzeniem, że nie wyrażam zgody na żadną ingernecje podano mu ten roztwór srebra po urodzeniu. :baffled: Poza tym faktycznie nikt nam głowy niczym nie zawracal. Machnęłam ręką bo ważniejsze było, że nie był szczepiony i wit K nie dostał ale wczoraj jak powiedziałam homeopacie, że miał zaropiałe oczko po tym to dostaliśmy "odrtutkę" Potem mu podam, ponoć może mu zaropieć znów na troszkę.
Tak działa homeopatia ;-)
Wiem, że jestem skrajna w swoich opowieściach o podejściu do zdrowia ale macie taką egzotyke na BB :-D
 
reklama
Czesc Babeczki,
czytam, ale jakos nie mam natchnienia na pisanie. Nie moge od wczoraj sie pozbierac po tych wiadomosciach od Kachy. Jak przeczytalam smsa, juz mi sie nic nie chcialo. Do tego moja mama Bog wie jedyny dlaczego, sie na mnie obrazila. Nie mam pojecia, o co jej chodzi. Po prostu placze i siedzi w pokoju syna. Chyba nie wychodzi mi przyjmowanie gosci, bo wszystkich wnerwiam. Kaja, moze homeopatia ma na to cos? ;-)
 
Do góry