reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Sylwia-po tym co przeszlas to mnie wcale nie dziwi , ze masz depresja.
Najgorsze , ze ja tez nic juz do mojego malestwa nie czuje tylko chce zeby wyszlo mam dosc , ze to tak boli i na bolu sie konczy mam dosc swegpo inwalicta ,boje sie , zejestem tak zla na te ciaze , ze nie bede umiala sie cieszyc z porodu i co gorsza nie pokocham Mij, chce rodzic i nic wiecej.
 
reklama
Sylwia-po tym co przeszlas to mnie wcale nie dziwi , ze masz depresja.
Najgorsze , ze ja tez nic juz do mojego malestwa nie czuje tylko chce zeby wyszlo mam dosc , ze to tak boli i na bolu sie konczy mam dosc swegpo inwalicta ,boje sie , zejestem tak zla na te ciaze , ze nie bede umiala sie cieszyc z porodu i co gorsza nie pokocham Mij, chce rodzic i nic wiecej.


u mnie też zanikły uczucia macieżyńskie.... mam nadzieje, że to tylko na chwile:confused: Chce mieć to już za sobą.
-----------------------
To ja już się z Wami pożegnam . Zaraz przyjdziez pracy mój ciękoobrażony małżonek i pewnie znowu mi ciśnienie podniwesie. Zastanawiam się tylko, czy mu powiedzieć , że jutro ide rodzić:sorry2: Ale dziś to już olewam wszystko. Co będzie to będzie. Trzymajcie za mnie jutro kciuki, bo mam pietra. Pewnie czeka mnie długa i bezsenna noc :shocked2:ale i tak się ciesze, że już jutro będe po....:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny czy to normalne,że ja już myślę o drugim dziecku?!!?!?! :szok::szok::szok::-D

Jasne:-D Przykładem moze byc nasza Black przeciez:-pswietna sprawa miec dzieciaczki z malutka roznica, ja osobiscie polecam:-D

Andzia... powodzenia!!!!!!!!!!

dziewczynki spia, P. poleciał grac w piłe wiec ja z kolacyjka przyszłam z wami posiedziec:-D
 
Paula ja też tak miałam, a po 3 miesiącach nie wytrzymałam i namówiłam męża :-p No i mam dzieci z 11- miesięczną różnicą wieku ;-)

Dziewczyny moja Ania się dziś cały dzień do mnie świadomie uśmiechała :-D:-D:-D
 
I ja mówię dobranoc!!

Trzymam kciuki za skurczyki nocne!! Oby w końcu na dobre się rozkręciło u czekających mam :-)

Kilka słów na dobranoc...

"Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.

Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.

Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.

Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.

Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.

Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.

Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart."
 
Andzia kciuki jutro zaciśnięte :tak:
Sylwia, Dormark przytulam Was Kochane bardzo mocno:tak:
Mi o dziwo jakoś deprecha przeszła, a niech Młoda wychodzi sobie kiedy chce:-p
Przeżyłam jakoś pierwszy dzień z moją mamą, teraz się obijam, a moja mama walczy z Olisiem :-D Uśpiła go na rękach po 18, trzymała go tak godzinę, Młody się wyspał, a teraz ma gdzieś spanie:-p A ja lecę wziąć sobie gorącą kąpiel z bąbelkami i mam zamiar tak troszkę sobie w wannie poleżeć do góry brzuchem :-)
Dobrej nocki Wam życzę Kobietki:-)
 
Witam porannie! Czyżbym była dziś pierwsza tutaj?
Normalnie siebie nie poznaję, jak zawsze byłam śpiochem nie z tej ziemi, to teraz jak wstaję rano nakarmić małą między 5 a 6, to idę się wykąpać, nastawiam pranie, sprzątam w kuchni, robię sobie śniadanko... Ciekawa jestem, czy mi już tak zostanie, czy to tylko taka przejściowa anomalia. :p
Teraz Marysia smacznie sobie śpi, mąż też, więc siadłam na chwilę do kompa zajrzeć, co tam u Was wszystkich.

andzia76, ja także trzymam kciuki.

Miłego dzionka wszystkim!
 
Witam porannie, z takim sobie chumorem ,ale z wiekrza nadzieja, przeciez kiedys musi wyjsc , jeszcze sie nie zazylo zeby nie wyszlo tylko musze potrenowac moja cierpliwosc naprawde siebie nie poznaje ach te hormony.
Kacha wawa-ja nazekam a Ty taka silna podziwiam Cie .Zcze wszystkim milego dnia.
 
reklama
Witajcie :-)
Nadarienne na pewno tylko przejściowa ta Twoja anomalia :-D
Przeczytałam opis porodu... I popłakałam sobie :zawstydzona/y: Przy każdym płaczę :tak: Chyba wracają wspomnienia z porodówki... Ahhh... :blink:

Dormark :* jeszcze troszkę :tak:

Kacha mam nadzieję, że się zrelaksowałaś :-)


Ale czkawkę ma słoneczko moje :-( Biedny zasnąć nie może!!

Ojciec dziecka mojego dziś poszedł pierwszy raz do pracy!! :-( I zadzwonił powiedzieć, że w rozkaz nie jest wpisany :tak: I zaraz zadzwoni do dowódcy i chyba go do domku cofną:tak::-D Oby jego, a nie jakiegoś innego kierowcy :sorry2:
heh.... Właśnie napisał smsa...
Skowron ma wolne... Ja zostaje!!

A tak się cieszyłam!!

No nic, biorę przykład z Nadarienne :tak: Idę posprzątać, pranie wstawić, a później pracę pisać :nerd: Albo spać :-p
 
Do góry