reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Kacha wawa jeszcze ja spoźnione ale szczere życzenia dla Olisia:tak: Niech będzie zdrowiutki i grzeczniutki i niech wygra "Mam talent":tak:
Karoli wszystkiego co w życiu najpiękniejsze na nowej drodze życia:tak:
Tyle doczytałam. Mam nadzieję ze cała reszta też ok:-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny!

Byłam dziś na wizycie u gina i miałam USG. Moja córcia to wielkolud, waży już 2426 gr, a długość nóżek odpowiada 37 tyg ciąży. Lekarz powiedział, że malutka to ona nie będzie:cool2: I jeszcze dodał, że rodzić mogę nawet za 6 tygodni, czyli 2 tygodnie wcześniej. Dopiero dziś uświadomiłam sobie, jak to już blisko.....
 
Witajcie dziewczyny!

Byłam dziś na wizycie u gina i miałam USG. Moja córcia to wielkolud, waży już 2426 gr, a długość nóżek odpowiada 37 tyg ciąży. Lekarz powiedział, że malutka to ona nie będzie:cool2: I jeszcze dodał, że rodzić mogę nawet za 6 tygodni, czyli 2 tygodnie wcześniej. Dopiero dziś uświadomiłam sobie, jak to już blisko.....
duza córcia się szykuje:-)a co do terminu to juz będzie 39 tc u ciebie o ile dobrze licze więc w sumie juz czas będzie na córcie:-)
 
Cześć dziewczyny :)

Słuchajcie mam do Was pytanko.

Dziś rano jak sobie wcinałam śniadanko coś dziwnie mi " trzasneło" w brzuchu:eek::eek: Zaraz miałam takie wrazenie jakby mały wszedł " po jakiejś drabince gdzieś wysoko niewiem gdzie " i nagle z niej zleciał :szok:
To takie dziwne uczucie bo az poczułam jak pleciał w dół brzucha i zabolało troche ale sie wystraszyłam jak diabli.

Potem brzuch przez pewien czas bolał jak na @ ale mały sie rusza wiec chyba jest ok.
A mąż stwierdził jak przyjechał z pracy ze brzuch mi opadł.
Dziewczyny czy takie " skakanie z drabinki" jak ja to właśnie nazwałam bo niewiem jak inaczej wam to zobrazować to normalne przy opadaniu brzucha przed porodem ??? Czy któraś z obecnych mamuś tez tak miała albo choc podobnie. Niewiem co mam myśleć:eek::eek:
 
AGA hmm no ja nic nie czułam aby mi trzasneło ale może tak jest u jednych np.u ciebie że tak sie to wyczuło :tak:jak synek sobie fika to jest na pewno ok;-)
 
Nie mam sily mala od ranna nie spi wiec mam nadzieje , ze wczesniej dzisiaj padnie.Ponatto przy chodzeniu zaraz skurcz.Wiem , ze to macica trenuje , ale juz mam dosc tym bardziej , ze wszystko na mojej glowie zero pomocy, niby m pomaga , ale chyba lepiej by bylo gdyby wcale nie pomagal.Dobrze ze mam jeszcze sile cokolwiek zrobic, ciekawa jestem czy bede miala sile zrobic sweita , no coz pozyjemy zobaczymy , a teraz zmykam bo mala wola.
 
Witam
dziewczyny nie mam juz sily jestem zalamana....
pojechalam dzis na zajecia i musialam kawalek przejsc z przystanku
do szkoly no i skonczylo sie to wielkim bolem i placzem
nie mam sily juz od dlugiego czasu sie przewrocic z boku na bok
a przy chodzeniu boli jak cholera niewiem co to i sie boje :-( cale spojenie lonowe mnie rwie
 
Witajcie dziewczyny!

Byłam dziś na wizycie u gina i miałam USG. Moja córcia to wielkolud, waży już 2426 gr, a długość nóżek odpowiada 37 tyg ciąży. Lekarz powiedział, że malutka to ona nie będzie:cool2: I jeszcze dodał, że rodzić mogę nawet za 6 tygodni, czyli 2 tygodnie wcześniej. Dopiero dziś uświadomiłam sobie, jak to już blisko.....

Evi_G, córa dorodna :-) ale jakie będzie miała wzięcie z takimi długaśnymi nogami ;-)

A porody rzeczywiście bliziutko już :szok:

Ja wczoraj śmiałam się z M, jak pytał o torbę szpitalną ... a dzisiaj postanowiłam wyprasować resztę ciuszków małej i wrzucić te 'szpitalne' na jedną półkę ... żeby biedak wiedział chociaż, co ma przywieźć, jakbym rzeczywiście zaczęła rodzić podczas weekendowej wyprawy do teściów :szok: w końcu w niedzielę stuka mi 36 tyg ... a wg USG 37 :oo:
 
Wiecie co tak piszecie że więcej ruchu przed porodem to i szybszy łatwiejszy bedzie i tu się zgadzam w 100%:tak:no i sie zastanawiam co ja bede miała za poród skoro mnie wolno tylko leżeć:eek:heh no trudno pewnie bede znowu się męczyć ale przezyjemy to :tak:

I tak wczoraj z M rozmawiałam o tym bo M tak patrzy i mówi że misia jak mi cię żal ja nie wiem jakbym to zniósł i potem poród a ja na to pomimo że jest mi ciężko i teraz te bóle i poród który nie jest sielanka to bym nigdy w życiu niezamieniła się z facetami a dlatego bo to jest piekny czas kobiety i ten poród po którym wtedy dzieciątko trzyma się na ręcach i patrzy na te oczka jeju to jest piekne i moge tylko chodzić dumna że to ja urodziłam mojego skarba:rofl2:co narzekam narzekam bo jednak ten stan w ciąży nie jest łatwym czy poród ale jednak to jest piekny czas kobiety:tak:

zgadzam sie z Tobą patrysia - ja też bym nie zamieniła się na ten stan z facetami mimo ze tyle musimy sobie odmawiać i się tak męczyć pod koniec. wsumie to nawet przykro mi że mój M nie wie co to znaczy.... wiele razy mi z zazdrościa mówił ze tez by chciał żeby Mała go skopała po żebrach i ciekawy jest jak to jest.....
aler faceci chyba sa za słabi psychicznie na ciąże ! ich głowa boli i juz sie świat wali i umierają :laugh2::laugh2::laugh2:

Sylwia tez mam takie schizy. Probuje je szybko wyganiac z glowy. A najbardziej boje sie smierci.
Jak widze filmy o dzieciach, o ktorych pisze Paula to przelaczam szybko tv.
Zaczynam od razu myslec, czy prowadzilam sie na tyle dobrze w ciazy, ze nic nie zaszkodzilo maluchowi? Czy dobrze sie odzywialam, czy nie za malo mu? czy to, ze napilam sie winka czy piwka mu nie zaszkodzilo? ecc.

no Karoli chyba każda mam tak ma ! tez panicznie się boje o to czy moja dzidiza będzie zdrowa i czy nie będzie musiałą cierpieć - ale prawda jest taka ze to nie dokońca od nas zalezy - jak jest jakaś wada genetyczna to już siła wyższa... ale tfuuu tfuuu o takich rzeczach nie bedziemy myśleć bo NA PEWNO BĘDZIE WSZYSTKO DOBRZE !

Kobietki piszecie o tym strachu i powiem Wam ,że ja też się boję...:-( ostatnio do męża mówiłam, "a jak coś się stanie???" a ten czub zamiast mnie pocieszyć czy coś to mnie zbluzgał :eek::eek::eek: że głupia jestem ,że wszystko będzie dobrze, że co ma się niby stać??!!
No i była awantura... :dry: Denerwuje mnie, bo się boje a ten mnie tu wyzywa, że jestem głupia i że wymyślam jakieś durnoty...
A boje się bo mam obawy...Mojej mamie podczas cesarki serce stanęło i była w śmierci klinicznej przez 2 minuty. No i się boję, że mnie też może coś złego spotkać...:-( oczywiście mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...ale mój głupi mąż nie umie zrozumieć tego, że ja się obawiam...Jak miałam pierwsze cięcie to sam się nie posikał ze strachu...Ale...Będzie dobrze :-D

Paula ja własnie z tego "Pomysł na..." robiłam, ale to jest normalnie boskie :-D kocham takie jedzonko :-p

A zmierzyłam się w pasie :-p nad biodrami w pasie mam 95 cm a na biodrach tak w okolicach pępka to mam 104 cm :cool2: ale jest ok :-p

Aniu nie złosć się na swojego M .... oni poprostu muszą stąpać twardo po ziemi i przywoływać nas do porządku jak wymyślamy jakieś głupoty !!! On na pewno tez się boi ale musiał Twobą potrząsnąć żebyś się nie schizowała - pomyśl co by to się działo jakby nasi faceci tak szaleli jak my - saaaaaaaajgon :tak:

Ewcia a po co niania z detektorem oddechu? ludeńkowie nie przesadzajmy - może jeszcze noktowizjer i czujnik ruchu i jakby co to prywatne USG hihihi - sorki nie wyśmiewam Cie ale mimo że jestem młodziutka to mam starodawne spojrzenie na wychowywanie dziecka - nie lubi etakiego chuchania i dmuchania bo potem takie małe parzegi wychuchane wyrastają o strach to potem na dwór wypuścić :laugh2:;-):laugh2:

Klara M , wronek wy mi powiedzcie jak nauczyć Męza jeść zupy? mój jak na obiad nie ma mięsa to jest chory ! jak to on mówi : od pyrek i chleba oczy mu ropieją hihi ;-):laugh2: za to ja uwielbiam zupki i wszystkie warzyne potrawy więc przeważnie są dwa obiady - mięcho dla Michała i dla mnie jakieś warzywka :)

Dziewczyny, a jak z ruchami waszych maluchów??? Ja mam wrażenie, że te ograniczone ruchy w końcówce ciąży, to jakaś jedna wielka ściema ... moja mała szaleje jak najęta ... co chwilę po żebrach przewalają mi się łokcie, kolana, piety ... a jedna noga już ostentacyjnie wystaje z lewego boku ... nie żeby mi to przeszkadzało, bo każdym kopniakiem cieszę się jak głupia ... tylko się zastanawiam, czy Wasze maluchy też są takie ruchliwe???

no włąsnie ja też się dziwie ~! ponoć maja się coraz mniej ruszac a ja czuję że mi brzuch rozerwie ! może to własnie tak na końcówke się buntują póki moga ! bo wsumie to już nie sa takie kopniaki typowe tylko bardziej takie przeciąganie się, wypinanie, prostowanie - ale boli mnie to bardziej niż kopniak ! ale mimo że boli to uwielbiam obserwowac jak mi tak brzucho skacze hehehe OBCY SĄ WŚRÓD NAS :-):-):-)

co do pomocy mam to nie to że ja nie chcę jej pomocy :-)Ja tylko chcę mieć z moim mężem czas żeby się samemu nauczyć, poznać nasze dziecko.. Jak pytałam mojego mężusia co jeśli będę w kiepskim stanie po porodzie, jeśli będę słaba i będę potrzebowała pomocy we wszystkim to krótko skwitował "przecież wezmę urlop i z Tobą będę". Urlop planuje na co najmniej dwa tygodnie, to nam da czas na pierwsze poznanie się w roli Rodziny :) A moja mama jest najwspanialsza na świecie, ale podejrzewam, że chciałaby żebyśmy robili wszystko tak jak ona nam powie:) A my wolimy najpierw spróbować sami, nauczyć się rytmu maleństwa itd a potem ją zaprosić na dwa tygodnie (akurat będzie miała ferie zimowe) do pomocy i do nacieszenia się wnuczkiem:tak:

ja jednak jestem wdzięczna że będe miałą mamuśke przy sobie bo mój M nie może sobie pozwolić na urlop - ma 3 rózne swoje firmy, w kazdej pracowników i ktos musi tego pilnowac - jakby wziął tydzień wolnego to za dużo strat by było :( coś za coś niestety - ale myśle że chociaz kilka dni wygospodaruje dla swojej córeczki :) więc same widzicie mama będzie pomocna bo sama bym chyba nie dałą rady - przynajmiej na poczatku :) ale póxniej juz też chce sama zostać bo muszę się wkońcu sprawdzić jaka to tez matka ze mnie będzie ;-);-);-)

Witam
dziewczyny nie mam juz sily jestem zalamana....
pojechalam dzis na zajecia i musialam kawalek przejsc z przystanku
do szkoly no i skonczylo sie to wielkim bolem i placzem
nie mam sily juz od dlugiego czasu sie przewrocic z boku na bok
a przy chodzeniu boli jak cholera niewiem co to i sie boje :-( cale spojenie lonowe mnie rwie

sandrq to zamiast sie załamywac i katowac to wybierz się do gina i powiedz mu o wszystkim ! skoro aż tak Cie boli - a nie powinno jeszcze w tym tygodniu to pedz sie przebadać bo może coś nie tak i potem sobie nie darujesz że nie sprawdziłąś ...

uuff to nadrobiłam was Dziewczyny :)

mi za to głupio i mam wyrzuty sumienia bo chyba dużą przykrość sprawiłam mojemu M :zawstydzona/y: w żartach powiedziałam że chyba stał sie impotentem skoro już wogóle nie ma ochoty się kochac ze mną - i bardzo przykro mu ise zrobiło a ja nie wiedziałam jak to odkręcić - przeprosiłam go ale uderzyłam chyba w najczulszy męski punkt - zaczał się smutac i mówić że on poprostu sie boi i ze nie chce mnie wykorzystywać bo skoro mnie brzuch boli i nie będe miałą przyjemności z sexu to on taknie chce bo mu tez wtedy nie jest przyjemnie - że on to wszystko dla mnie robi - aleee mi ise głupio zrobiło !!! Kurcze czasem się cos tak palnie że brak słów :no:
Przeprosiłam go i mamnadzieje ze mi to zapomni :tak: wyszła ze mnie egoistka - ale naprawde martwiło mnie to że juz nie pociagam męża bo myślałam ze może dlatego ze taki wielki brzuch mam i wogóle ble jestem - a tu taki głebszy powód się krył ! :sorry:

ehhh nonie ma lekko - niestety to własnie tym najblizszym najcześciej zadaje się ból - ale jak kocha to wybaczy hihi ;-):tak:

ide brać się za obiadek dla M bo zaraz mi wparuje z pracy do domku a tu w kuchni pustka :laugh2: jakiegoś chińczyka szybciuchno zrobie i heja :)

Miłego piatkowego wieczórka wam życze :-)

 
reklama
Mam pytanie: Czy wasze dzieciątka też tak nisko kopią? Mój synuś dziś bardzo nisko mnie kopie i nie wiem czemu. Może już zbliża się do wyjścia a może tylko brzuch mi się opuści. Zaczynam chyba panikować, ale nie chce jeszcze rodzić.
 
Do góry