Witamy w naszym gronie ;-)Witam Wszystkie Mamusie,
po podczytywaniu kilkudniowym chyba dojrzałam;-) żeby dołączyć jako styczniowa mamusia. Planowo 27.01 więc zaciskam kolanka i czekam bo mój Synuś niecierpliwy jest i strasznie mu się spieszy.
Pozdrawiam serdecznie
ja nie piłam karmi na laktację bo wydawało mi sie ze karmi coś ma procentów a nawet jakoś mi nie wchodziGosia - mnie też czasem bierze... niedawno w jakiejśc gazecie dla mam doczytałam, że Karmi piwko, dobrze robi na laktacje - ciekawe co na to macy - nasz doradca laktacyjny.. ale ty też masz doświadczenia... trochę to dziwne
Choć ja za taką słodyczą nie przepadam ale reds juz owszem
![]()

Witamy z powrotem dzidziuś jak dla mnie waży okWitam Was moje kochane strasznie mi Was brakowało:-)
Wczoraj przed wieczorem wyszłam ze szpitala potrzymali mnie troszkę na tych badaniach i obserwacji i się troszkę uspokoiłam. Badania mam Ok, robili mi raz dziennie KTG i sprawdzali tętno maluszka co 6h. Miałam usg i mój skarb ważył w 34 tyg 2200kg czy to nie za mało??? Powiedzieli że prawidłowo ale ja jakoś się zmartwiłam bo w końcu mi waga stanęła i zaczęłam chudnąć.
Na opuchnięcia dostałam tabletki Diprophyllinum i obrzęki minęły ale muszę dużo leżeć. i Brac po 2 tabl. 3 x dziennie. Na szczęście to nie zatrucie ciążoweTylko zatrzymanie wody w organiźmie i problem z krążeniem krwi z nóg. Ale juz jest ok.
I mam wreszcie spokojna wiadomośc bo mój maluszek wreszcie się odwrócił główką do dołu i nieźle daje mi w pęcherz.
Wystraszyłam się tylko bo ma nisko główkę ale ordynator powiedziął że jest Ok bo szyjka jest długa żeby się nie martwic. Tylko odpoczywac.
Pozdrawiam Was serdecznie nie dam rady Was nadrobic ale postaram się byc teraz na bierząco.
Zmykam na razie powoli spacerkiem do urzędu zanieśc zwolnienie. Zajrzę do Was jak wrócę.

Najlepszego dla męża i powodzenia z koszyczkiemCześć Laseczki.
Ja dziś tylko króciutko, bo zaraz pędzę po swój kosz dla małej. Trzymajcie mocno kciuki, żeby się tym razem udało, bo dojdzie do morderstwa.
Wczoraj się śmiałam, że wszystkie kolejno rodzimy, ale do śmiechu mi wieczorem nie było. Miałam normalne skurcze. Spytałam męża tylko, czy chce mieć prezent urodzinowy w takiej postaci (dziś ma urodziny, więc byłoby ciekawie). Na szczęście przeszło. Teraz już się śmiać nie będę z tych "porodów".
Pozdrawiam wszystkie Styczniówki - stare i nowe.;-):-) Odezwę się później - z domu albo z celi (jeśli mnie zamkną;-)).

na razie u jednego bo terminy ma szybkieGosia k23 a Ty już poumawiana u różnych dentystów?


a bierzesz jakieś leki dopochwowo ?Nie czuję się zbyt dobrze...
Staram się nie panikować, ale ja sama nie wiem co się dzieje... ten śluz...on jest całkowicie biały...taki też może być czop??? To moja druga ciąża, a ja i tak nic nie wiemz córką czop odszedł mi 1 dzień przed urodzeniem...no i była to dosłownie galareta przezroczysta no i troszkę białego i trochę krwi. A to jest zupełnie inne, takie normalne, jakbym miała dni płodne, albo jak np po serduszkowaniu...ale my nie kochaliśmy się od tygodnia, więc to nie to...przy każdym sikaniu mi to leci, a nawet i bez sikania...
Zobaczymy co będzie się działo, jak coś to pojadę do lekarza...
a mi jabłkowego
Gosia a jak mi ise chce reddsika ! tego cytrusowego...mmmmmmm - az mi ślinka cieknie - zawsze jak w sklepie przechodze koło półek z redsikiem to musze szybko uciekać zeby mnie nie pokusiło![]()

ja czy urodzę czy nie to będę jeść karpia nawet niech mi na porodówkę przywożą a zjemTo coś mi się zdaje, że niedługo obie otworzymy listę rozpakowanych dwupaków :-). Tylko te pierogi z kapustą i barszczyk grzybowy i kutia i karp EHHHHH. A później mega zgaga![]()
