Styczniówki 2010 !!

[patrysia*]

Patrysia ,a moze spróbuj w aptekach popytac moze gdzies ci sprzedadza ,a recepte doniesiesz 30?albo moze pójdz do lekarza rodzinnego po recepteja bym nie ryzykowała nie braniem lekówskoro jest taka koniecznosc bo moze z szyjka byc zle jak sie brzuszek napina

M próbował tu i tam i doopa nie da się co musze czekać bo nie chce jechac znowu do gina i wywalić dużo kasy i szczerze za mała odległość od ostatniej wizyty nie chce aby za często mi tam badał szyjke usg ...M czytał no-spe i ma praktycznie podobny skład co będe ją brałaa jak bede miała jakieś "akcje"to wtedy szybko do gina pojedziemy narazie odpoczywam i właśnie teraz wezme no-spe(bo tak o 17 powinnam scopolan wziąść)

 

[Emilia*]

Patrysia86 a co Twój lekarz mówi na ten skopolan. Jest on nieinwazyjny na płód? I Ile czasu już go bierzesz. Bo położna mi kazała tylko doraźnie i co najciekawsze, powiedziała, że jakbym zaczęła rodzić pod koniec grudnia , a chcę w styczniu to zebym go brała 3 razy dziennie to skurcze przejdą, a poród może się przesunąć nawet o 2tyg?

 

[Fiołek2010]

Ewidetnie nie mogę załapać dziś... nie wiem czemu chcesz koniecznie urodzić wcześniaka w 35 tygodniu za to z zakupionymi wszystkimi cudeńkami. Jeśli masz leżeć to powinnaś tak zrobić a parę kaftaników więcej czy nowy szlafroczek sobie odpuścić. To można kupic w ciągu kilku minut w każdym sklepie.

Kurcze... ja tak miałam 16 lat temu i nie powiedział mi nikt przestań! ważniejsze jest poleżeć jeszcze! Beti - sorki ale to bezmyślność.

Zmartwiłam się też twoim okresleniem "dałniaki" ja wiem, że inna pisownia i to taki slang- w szkole go słyszę - ale mnie drażni. Zespół Downa to zespół wad dziecka - nazywanie kogoś tak w wersji żartobliwej lub z pobłażaniem o jego poziomie inteligencji jest według mnie nie na miejscu. Walczę z tym od lat- od kiedy mam do czynienia z niepełnosprawnościami dzieci. :-(

Kaja sorki jesli Ciebie lub kogos tym urazilam. ja poprostu tak mowie na facetow czasem i to naprwde nie ma nic wspolnego z chorymi dziećmi. jesli ktoś sie poczuł urażony to jeszczed raz przepraszam

co do biegania to faktycznie masz racje pewnie, w sr pojde chyba do gina zeby mnie zbadal czy szyjka sie nie skraca bo narazie to tylko telefonicznie zpolozna rozmawialam i ona powiedziala ze za szybkie tempo i ze mam wiceje lezec.
a jesli chodzi o zakupy to nie kupowalam cudeniek a rzeczy niezbędne do szpitala.

 

[patrysia*]

Patrysia86 a co Twój lekarz mówi na ten skopolan. Jest on nieinwazyjny na płód? I Ile czasu już go bierzesz. Bo położna mi kazała tylko doraźnie i co najciekawsze, powiedziała, że jakbym zaczęła rodzić pod koniec grudnia , a chcę w styczniu to zebym go brała 3 razy dziennie to skurcze przejdą, a poród może się przesunąć nawet o 2tyg?

biore ten lek od 29 tc ma mi pomagać przy skurczach abym właśnie nie urodziła szybcieji mam go brać 3 razy co osiem godzinjest to bardzo dobry lek moja siostra tez go bierze(ma takie same problemy a jest w 21 tc)jeśli nie masz bólów jak na @ czy nie twardnieje ci tak brzuszke i jest dobrze w miare ze szyjką to myśle że no-spa wystarczy no chyba że męczysz się z tymi dolegliwościami co napisaam wcześniej to weź scopolan

 

[kacha_wawa]

Wiecie co Dziewczyny to moje przeziębienie to bardziej spowodowane jest tym, że ostatnio jak byłam z Młodym u behawiorysty to przemokłam jak kura, tak lało. Szczepienie pewnie też swoją drogą się do tego przyłożyło, bo wiadomo, że po szczepionce organizm jest osłabiony. Co do GP to zapisałam się już, ale nich ich coś strzeli w tej przychodni, nie dociera do nich, że w ciąży jestem i wyznaczyli mi wizytę na 25 listopada Parodia jakaś normalnie, nawet w Polsce nie czeka się tyle na wizytę u lekarza rodzinnego. Na szczęście jutro mam standardową wizytę w szpitalu, więc jak ich poproszę i ze szpitala zadzwonią do przychodni to miejsce znajdzie się jeszcze na ten sam dzień

Jejku Kobiety, ale Wy się macie z tymi swoimi chłopami Aż ciężko cokolwiek doradzić, bo jak nie ma woli poprawy z ich strony i czują się bezkarni to na darmo są prośby i groźby Dużo sił Wam życzę, teraz najważniejsze są dzieciaczki, a chłopów traktujcie po prostu jak powietrze ;-)

E_milcia no to miałaś jazdę z gliniarzami Ale nie martw się, mnie tu kiedyś przetrzepał patrol pieszy jak szłam z Olisiem w wózku
Po prostu w Belfaście czasami jest ciekawie i jak kogoś szukają to przetrzepują wszystkich jak leci. Na szczęście raz mi się to zdarzyło, widocznie trafiłam na typowych służbistów

Beti troszkę mi się przykro zrobiło jak określiłaś gliniarzy :-( No, ale co tam... Kiedyś jak nie miałam do czynienia z osobami z ZD też mi się zdarzało rąbnąć coś takiego.

 

[Fiołek2010]

Kacha_wawa przepraszam!! nie przemyslalam sprawy ale obiecuję poprawę!!

 

[don_pedro]

A mnie juz calkiem straszy...narobilam pierogow....JA!!!Ja nigdy nie robie pierogow,ja nienawidze robic pierogow,mnie nigdy nie wychodza pierogi....Nakulalam z 80 sztuk,czesc pomrozona,czesc zjadlam,czesc czeka na wieczor....Porabalo mnie jak nic....siedzialam sobie i zwijalam i zwijalam ....jak ten swistak.....
A teraz przywloklam prasowanie...I zaplanowalam mezusiowi pranie psa na wieczor...:-)Jesli tak wyglada wicie gniazda to ja sie wykoncze do porodu hihihi;-)

Kolega maz zaglada przez ramie i twierdzi,ze to jego wykoncze...nerwowo;-)Zupelnie nie wiem dlaczemu...

 

[Fiołek2010]

Agbar ciesze sie ze nie tylko mnie te objawy dopadly:-) nie wiem co prawda czy to jeszcze nie za wczesnie, sluchaj amoze my sobie to poprostu wkręcamy? ja juz sama nie wiem ale moja mam dzis do mnie powiedziala jak rozmawialysmy przez tel ze starsznie nakręcona jestem wiec moze cos w tym jest.
no nic...ide lezec, lezec i jeszcze raz lezec.szkoda ze nie mozna sie wylezec na zapas:-)

 

[don_pedro]

Agbar ciesze sie ze nie tylko mnie te objawy dopadly:-) nie wiem co prawda czy to jeszcze nie za wczesnie, sluchaj amoze my sobie to poprostu wkręcamy? ja juz sama nie wiem ale moja mam dzis do mnie powiedziala jak rozmawialysmy przez tel ze starsznie nakręcona jestem wiec moze cos w tym jest.
no nic...ide lezec, lezec i jeszcze raz lezec.szkoda ze nie mozna sie wylezec na zapas:-)

Wiesz po tym wiecznym zmeczeniu,po lezeniu na poczatku ciazy to mnie normalnie cieszy ta aktywnosc...Bo jak wpadalam w taki zastoj to sie sama ze soba meczylam;-)ale tez do mnie mowia znajomi i rodzina,ze odzylam i jakas taka inna jestem..Wiec chyba cos w tym jest:-)

 

[dormark]

Ja po okresie wszystko robie znow mam okres , nic mi sie nie chce .Pozatym czy wy tez macie takie uderzenia garaca, ja od wczoraj , brzuch nadal twardnieje , torba nie spakowana , wyprawka tez gdzies w lesie , bo ja twierdze , ze im dluzej nie bede myslala o porodzie to moze nawet przenosze mi sie tak do porodu nie spieszy chociaz ciaza tez juz mnie meczy i dogodz takiej.