reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Ello kobitki

Ja juz dom do kultury doprowadzilam i nawet 5 okien umylam:zawstydzona/y: T jak wroci to znowu bedzie krzyczal:no:

Jestem zla posprzatalam, caly domek posprzatany tylko moj M schowal mi zmiotke i mopa i jak zadzwonilam do niego to poweidzial , zebym sie juz uspokoila z tym sprzataniem i sobie usiadla i zrelaksowala a ´mnie nosi.I co tu zrobic.?

Mialam to samo z zelazkiem. Kiedys rano sie obudzilam akurat jak moj T do pracy wychodzil i tak patrze a on juz w drzwiach z zelazkiem w reku:szok: Okazalo sie ze planowal zabrac je do pracy zebym nie prasowala bo mi nogi puchna:-D:-D Ale odzyskalam:tak:


Witam się po wizycie!! :-D
Dzidzia moja jest po prostu super!! Mówił do mnie całą wizytę :-) Tak pięknie ruszał usteczkami :-D Jest cudowny!!!! Rozwija się prawidłowo, wszystkie wymiary wskazują na 32-33 tydzień, serduszko ślicznie bije... Także jestem zadowolona!!
Termin na 4 stycznia mamy :tak: Rany jak to niedługo :-p
A to moje pieczenie i swędzenie, to okazał się grzybek :-( Ale dostałam lek jakiś na 3 dni ze strzykawką i mam to stosować i wszystko zejdzie! To dopiero początek, więc dobrze się złożyło, że akurat miałam wizytę!!
A jeśli chodzi o szyjkę, bo wszystko dobrze, póki co rodzić nie będę!! Kolejna wizyta 11 grudnia.
---------------------------------------------------------------------------------

Napisałam Wam to co powyżej i już na nowo nerwy i płacz...
Mama była ze mną na badaniu...
A jak wyszłam zadzwonił tata i poprosił, żebym mu zdjęcie wysłała ... Więc wysłałam... A teraz w domu mama robi mi wyrzuty... Dlaczego ojcu zdjęcia wysyłam, pewnie dlatego, żeby JEJ pokazał...
Mam dość!! Zwyczajnie mam dość... Nie mogę zrobić nic, bo wciąż ranie jak nie mame to tate...

Nie radzę sobie z tym wszystkim...

Gratuluje coreczki, a mama postaraj sie choc troszke nie przejmowac, a swoja droga ona tez moglaby wkoncu zrozumiec ze na zdrowie ci to nie idzie:no:

A teraz uciekam zupke robic zebym na powrot T zdazyla, musze sie mu odwdzieczyc bo jak pracowalam to on mi obiadki robil:tak:
Wpadne niebawem:-)
 
reklama
dziewczyny my tu przeżywamy że tak mało czasu zostało.. a pomyślcie jak grudniówki muszą przeżywać! :-D:-D:-D
:-D:-D:-D
Ciekawe czy będą pierwsze te co tak dzieciaczki im się spieszą na świat czy jakaś niespodziewanie urodzi :szok:?
jeszcze sie okaze że te co musza leżeć bedą rodzić po terminie:-D:rofl2:
(Patrysia twój m chyba tez ma imieniny:-p) Właśnie leże i dostaję paniki - załączył mi się alarm jakiś, że połowy rzeczy nie mam ani dla siebie ani dla dziecka:szok: podsumowując - jestem nieprzygotowana:sorry:
15 grudnia ma urodzinki:rofl2:a ja 7 mam urodzinki i tez tego dnia wizyta u gina ciekawe czy zrobi prezent i weźmnie ode mnie mniej kasy za wizyte:-pps.ja tez musze pokupować kosmetyki itp.i miał M jechac w tą niedziele ale widze że znowu chyba nie wypali zawsze coś:crazy:ale jeszcze mam czas to nie jest tak źle tylko 5 grudnia to trzeba prezenty kupić 6 grudnia jedziemy na chrzest a 12 na 80-tke dziatka M i wiadomo kasy duzo na to idzie co już w listopadzie musimy zakończyć zakupy wyprawkowe co M o tym wie i mam nadzieje że tak sie stanie:sorry:
Witam się po wizycie!! :-D
Dzidzia moja jest po prostu super!! Mówił do mnie całą wizytę :-) Tak pięknie ruszał usteczkami :-D Jest cudowny!!!! Rozwija się prawidłowo, wszystkie wymiary wskazują na 32-33 tydzień, serduszko ślicznie bije... Także jestem zadowolona!!
Termin na 4 stycznia mamy :tak: Rany jak to niedługo :-p
A to moje pieczenie i swędzenie, to okazał się grzybek :-( Ale dostałam lek jakiś na 3 dni ze strzykawką i mam to stosować i wszystko zejdzie! To dopiero początek, więc dobrze się złożyło, że akurat miałam wizytę!!
A jeśli chodzi o szyjkę, bo wszystko dobrze, póki co rodzić nie będę!! Kolejna wizyta 11 grudnia.
---------------------------------------------------------------------------------

Napisałam Wam to co powyżej i już na nowo nerwy i płacz...
Mama była ze mną na badaniu...
A jak wyszłam zadzwonił tata i poprosił, żebym mu zdjęcie wysłała ... Więc wysłałam... A teraz w domu mama robi mi wyrzuty... Dlaczego ojcu zdjęcia wysyłam, pewnie dlatego, żeby JEJ pokazał...
Mam dość!! Zwyczajnie mam dość... Nie mogę zrobić nic, bo wciąż ranie jak nie mame to tate...

Nie radzę sobie z tym wszystkim...
super wieści:-)a co do mamy tak mi przykro my mamy podobnie z teściami:sorry:
Wróciłam z pracy... z piękną różą, smoczkiem, czapeczką, bucikami i czekoladkami - wszystko od uczennic. Matko aż się wzruszyłam. Kochane są nastolatki i nie dam narzekać na młodzież - wszystkie życzyły powodzenia i życzyły szybkiego powrotu do nich.
Fajnie naprawdę.
Wracam a wy piszecie o zbliżających się terminach, oglądam wasze zakupy i naprawde bierze mnie..... to coraz bliżej! :szok::-)
no prosze jaki miły gest:-)
 
Witam Was dziewczyny znów do Was zaglądam bo strasznie męczy mnie to leżenie:-( Ale robię wszystko żeby przeszło, zobaczymy jak dzisiejsza noc jak bez poprawy to jutro lekarz choć mam nadzieje, że bez antybiotyku się obejdzie:-( Dobrze że mój M dzisiaj zjeżdża z delegacji na 1 dzień do domu:wink: bo samej siedzieć 3 tyg to masakra a tak spędzę z nim jego okrągłe urodziny :happy2::happy2::happy2: Poprawi mi troszkę humor bo przez chorobę ginie mi chęć do życia..:no:
Tyle produkujecie że nie wiem kiedy ja was nadrobię hehehe:-D
Pozdrawiam Was serdecznie:-)
 
Ja juz pos pacerku teraz szykuje obiado kolacje i odpoczynek , ciekawa tylko co ja bede jutro robic pewno zwarjuje z nudow dobrze , ze pranie wstawione to moze do jutra wyschnie i bede prasowac.
 
Witam się po wizycie!! :-D
Dzidzia moja jest po prostu super!! Mówił do mnie całą wizytę :-) Tak pięknie ruszał usteczkami :-D Jest cudowny!!!! Rozwija się prawidłowo, wszystkie wymiary wskazują na 32-33 tydzień, serduszko ślicznie bije... Także jestem zadowolona!!
Termin na 4 stycznia mamy :tak: Rany jak to niedługo :-p
A to moje pieczenie i swędzenie, to okazał się grzybek :-( Ale dostałam lek jakiś na 3 dni ze strzykawką i mam to stosować i wszystko zejdzie! To dopiero początek, więc dobrze się złożyło, że akurat miałam wizytę!!
A jeśli chodzi o szyjkę, bo wszystko dobrze, póki co rodzić nie będę!! Kolejna wizyta 11 grudnia.
---------------------------------------------------------------------------------

Napisałam Wam to co powyżej i już na nowo nerwy i płacz...
Mama była ze mną na badaniu...
A jak wyszłam zadzwonił tata i poprosił, żebym mu zdjęcie wysłała ... Więc wysłałam... A teraz w domu mama robi mi wyrzuty... Dlaczego ojcu zdjęcia wysyłam, pewnie dlatego, żeby JEJ pokazał...
Mam dość!! Zwyczajnie mam dość... Nie mogę zrobić nic, bo wciąż ranie jak nie mame to tate...

Nie radzę sobie z tym wszystkim...
Daj mi Kochana numer do mateczki. Nawtykam kobiecie jak nic!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wróciłam z pracy... z piękną różą, smoczkiem, czapeczką, bucikami i czekoladkami - wszystko od uczennic. Matko aż się wzruszyłam. Kochane są nastolatki i nie dam narzekać na młodzież - wszystkie życzyły powodzenia i życzyły szybkiego powrotu do nich.
Fajnie naprawdę.
Wspaniale, że o Tobie pomyślały.
Witam Was dziewczyny znów do Was zaglądam bo strasznie męczy mnie to leżenie:-( Ale robię wszystko żeby przeszło, zobaczymy jak dzisiejsza noc jak bez poprawy to jutro lekarz choć mam nadzieje, że bez antybiotyku się obejdzie:-( Dobrze że mój M dzisiaj zjeżdża z delegacji na 1 dzień do domu:wink: bo samej siedzieć 3 tyg to masakra a tak spędzę z nim jego okrągłe urodziny :happy2::happy2::happy2: Poprawi mi troszkę humor bo przez chorobę ginie mi chęć do życia..:no:
Tyle produkujecie że nie wiem kiedy ja was nadrobię hehehe:-D
Pozdrawiam Was serdecznie:-)
Zdrówka. Mąż wróci, choroba przejdzie. Musi dogrzać odpowienio.:-)
 
Emilciu ja też mam termin na 4 stycznia choć nie wiem czy mój synuś nie wybierze grudnia na narodziny. A mamą w żadnym wypadku się nie przejmuj, twoja sprawa co robisz a jej nic do tego. Najważniejsza jesteś ty i twój maluszek.
 
Emilciu ja też mam termin na 4 stycznia choć nie wiem czy mój synuś nie wybierze grudnia na narodziny. A mamą w żadnym wypadku się nie przejmuj, twoja sprawa co robisz a jej nic do tego. Najważniejsza jesteś ty i twój maluszek.

Wronek, ja też mam na 4 stycznia.:-D
 
No to jesteśmy już trzy.

Ciekawa jestem która z nas wszystkich przyszłych styczniowych mam pierwsza będzie na porodówce. Prawdę mówiąc ja już się doczekać nie mogę kiedy Antoś będzie z nami.Chce wziąć tego małego łobuziaka w ramiona i tulić.

Nasze marzenia się spełniają.
 
dziewczyny jeszcze trochę i wszystkie będziemy dzielić się wrażeniami z porodówek, z pierwszych dni opieki nad maluszkami... To aż niesamowite :-):-)
 
reklama
Do góry