ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
cześć dziewczyny
ja piję poranną kawkę i ruszam ostro do pracy
Agagsm - dlatego pisałam żeby każdy się dobrze dowiedział jak to u niego w szpitalu wygląda, żeby niespodzianek uniknąć ;-)
U nas praktykuje się porody pół godziny prysznic - pół godziny chodzenia (położna się śmiała że to prawie jak w wodzie tylko higieniczniej
)
golanda - osobiście nie chciałabym rodzić SN z położeniem miednicowym.. Położna zwróciła nam uwagę na jedną rzecz - wyjdą nóżki, wyjdzie pupka a głowa utknie... i co wtedy? Nie ma możliwości wyciągnięcia na zewnątrz ani wepchnięcia dziecka z powrotem...
lilka29 - nie czytaj!! nie myśl! zaufaj lekarzowi albo potwierdź jego słowa uspokojenia u innego gina.
miłego dnia !

ja piję poranną kawkę i ruszam ostro do pracy

Agagsm - dlatego pisałam żeby każdy się dobrze dowiedział jak to u niego w szpitalu wygląda, żeby niespodzianek uniknąć ;-)
U nas praktykuje się porody pół godziny prysznic - pół godziny chodzenia (położna się śmiała że to prawie jak w wodzie tylko higieniczniej
golanda - osobiście nie chciałabym rodzić SN z położeniem miednicowym.. Położna zwróciła nam uwagę na jedną rzecz - wyjdą nóżki, wyjdzie pupka a głowa utknie... i co wtedy? Nie ma możliwości wyciągnięcia na zewnątrz ani wepchnięcia dziecka z powrotem...
lilka29 - nie czytaj!! nie myśl! zaufaj lekarzowi albo potwierdź jego słowa uspokojenia u innego gina.

miłego dnia !