Anusia8309
Fanka BB :)
nie synus nie pytał jeszcze,ale gdy zapyta to mu wytłumaczymy on ma 3 latka dopiero...ale mimo to zawsze mu tłumaczymy co z czego i do czego co prawda na te sprawy to troszke za szybko jeszcze,przyjdzie czas bedzie rada
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powiem Ci, że perspektywa bliźniaków jest cudowna, a widziałam, że każdy ma swój pęcherzyk, także bezpieczniej dla nich. Lekarze są niestety niedelikatni i traktują pacjentkę bezosobowo, jak kolejny przypadek.. Życzę Ci, żeby było ok i żebys w styczniu tuliła swoje dwa cudeńka!!oj, dziewczyny, zazdroszczę Wam, że już widziałyście serduszka i machające łapki.
Przy pierwszym usg lekarz mocno mnie postraszył - niby wygląda ok, ale może sie nie utrzymają, moze nie utrzyma się jeden, może będę się fatalnie czuła, wymiotowała i leżała w łóżku do końca ciąży. Wyszłam, delikatnie mówiąc, zniesmaczona i zła. Sam news o ciąży bliźniaczej wprawił mnie w taki szok, że nie wiedziałam jak reagować na jego trucie.
Umówiłam się na usg i konsultację do innego lekarza - pod koniec 9tc, więc wszystko powinno być już jasne. Robiłam u niego wszystkie usg w poprzedniej ciąży i mam pełne zaufanie.
Ale do tego czasu powornie się denerwuję. :-(
oj, dziewczyny, zazdroszczę Wam, że już widziałyście serduszka i machające łapki.
Przy pierwszym usg lekarz mocno mnie postraszył - niby wygląda ok, ale może sie nie utrzymają, moze nie utrzyma się jeden, może będę się fatalnie czuła, wymiotowała i leżała w łóżku do końca ciąży. Wyszłam, delikatnie mówiąc, zniesmaczona i zła. Sam news o ciąży bliźniaczej wprawił mnie w taki szok, że nie wiedziałam jak reagować na jego trucie.
Umówiłam się na usg i konsultację do innego lekarza - pod koniec 9tc, więc wszystko powinno być już jasne. Robiłam u niego wszystkie usg w poprzedniej ciąży i mam pełne zaufanie.
Ale do tego czasu powornie się denerwuję. :-(