Jejku, dziewczyny ile Wy produkujecie.
Nadrobienie tego wszystkiego jest niemozliwe, rzucilam tylko okiem.
Nadineczka trzymaj sie tam i odpoczywaj ile wlezie.
Nikki bardzo sie ciesze, ze jestescie juz w domu,
Dorcia dzis zrobilam sobie badanie krwi, moczu, grupe krwi i EKG. Hemoglobina mi sie podwyzszyla, zelazo mam wreszcie w normie, mama juz o to spokojniejsza, ale teraz pojawila sie kolejna schiza tym razem o cukier, ktory mam ponizej normy przed sniadaniem, bo 59, a po sniadaniu cos tam ponad 80, czyli mniej wiecej tyle, ile powinnam miec przed sniadaniem. I rozpoczelo sie teraz karmienie mnie
Boze, dziewczyny, ja jutro jade do Lodzi na egzamin, a nie uczylam sie od momentu jak jestem w Polsce, nic nie pamietam, i mam nadzieje, ze bedzie choc troche widac, ze jestem w ciazy, bo generalnie to nadal widac jakbym byla tylko utyta

Chociaz zebym 3- z tej filozofii dostala.