@dream box - teleporade odnośnie tej furaginy i infekcji mam jutro o 10:30, niestety wcześniej nie dało rady umówić
@olka11135 - ja nie jestem na tej liście porodów, kiedyś byłam, nie wiem czy mogę być w tej prywatnej grupie?
Faktycznie coś wymodziłam i mi zniknęłaś. Już dodałam
będę pisała do administratorki późnym wieczorem więc jak ktoś jeszcze nie widzi siebie w liście, a się regularnie udziela to dawajcie znać
Ja sobie nie wyobrazam jak Ty funkcjonowalas. Ja po 12-15 razach dziś byłam jak wrak. Ustać nie mogłam na nogach. Pompują mi te kroplówki i w końcu zaczynam się lepiej czuc…
Jak sobie o tym pomyślę, to też zastanawiam się jak ja to zniosłam. Myśląc o sobie, o tym okresie kiedy dostałam kroplówkę - to był chyba ostatni moment.
Ja jeszcze niestety jestem też taki typ - wszystko sama więc i ciężko mi jak ktoś chce chce mi pomóc
ciąża jest nie nieobliczalna ale nagroda jaka na nas czeka na samym końcu jest warta każdego cierpienia
No po dwóch bezproblemowych ciążach to niesamowity szok
Dobrze to czytać
Bierzesz jeszcze Xonvee?
Tak, cały czas próbuję jakoś przełożyć nasze wakacje z maja i chyba odstawię dopiero jak w końcu gdzieś pojedziemy i wrócimy xD Ale w tej chwili biorę dwie na noc i jest okej
U mnie też skończony 12 TC i o niebo lepiej z samopoczuciem. W końcu odżyłam i rozglądam się za wyprawką bo nie mam kompletnie nic jako że dziecko nieplanowane to po dwójce wszystko oddałam. Wiem że to wcześnie ale mam taką silna potrzebę
To ja celowo oddałam wszystko po córce - raz, że nas ona trochę przeorała i nie wiedziałam czy w ogóle się zdecydujemy na 3 dziecko. A dwa że ja normalnie staram się nie być konsumpcjonistą bo to mało eko itd. ale noworodkach nie mogę się powtrzymać. Także już stoję w bloku startowym, w sobotę imprezka z poznaniem płci i zaczynam szaleństwo
choć już wstępnie niektóre rzeczy mam wybrane. Albo np. wózek i kolor jest niezależny od płci, ale z tym poczekam do jesieni bo po co ma mi gwarancja lecieć
Z tego co wszędzie czytałam to najgorszy okres jeżeli chodzi o nudności/ nieprzyjemne objawy to jest właśnie do końca pierwszego trymestru a czasem nawet i 12 tygodnia bo później beta hcg zaczyna powoli spadać i nasze ciało już się przyzwyczaiło do zmian. Jeszcze trochę i zaczniemy porównywać intensywność kopniaków przez maleństwa
Ja już 3 razy miałam jazdę, że czuję - no ale bez jaj nie w 10 tygodniu ciąży. Z córką czułam od 14tc i uważam, że już to było mega wcześnie i wręcz niemożliwe
Rany już nie mogę się doczekać drugiego trymestru, mam wrażenie że jeszcze wieki miną zanim do niego dotrę
Ja miałam taki moment chyba koło 8 tygodnia że też mi się wydawało że te 12tc to jeszcze miesiąc i jak to długo, ale jakoś zleciało. Mam wrażenie, że jakoś od tego 10tc jak się uspokoiłam na dodatkowym USG to mi zaczęło szybciej lecieć
Ja też z niecierpliwością wypatruje 2 trymestru i liczę na to, że poczuję się lepiej. Chociaż w 1 ciąży mdłości trzymały mnie do 21 tygodnia - myślałam, że oszaleje.
Dziś już zdążyłam pojechać do Rygi
@olka11135 , mi tez lekarka przepisała xonvea, ale przyznam szczerze, że jej nie brałam. Naczytałam się opinii, że boli po niej głowa a potem ciężko ją odstawić, więc doszłam do wniosku, że póki nie jest tak tragicznie to może się jakoś przemęczę.
Jak Ty reagujesz na ten lek? Z tego co widziałam to zmniejszyl Twoje dolegliwości
Możesz też dopisać mnie do listy badań prenatalnych na 8.07.
Trochę zła jestem, bo 7.07 mam wizytę i wolałabym mieć większa różnicę między badaniami, ale jakoś tak wyszło i pokrywa mi się to w czasie.
Wiesz ja potrafiłam wymiotować 30 razy na dobę. Budziłam się nawet w nocy, żeby zwymiotować. Byłam odwodniona, głodna, zmęczona. Jestem mamą dwójki dzieci - a ja całymi dniami tylko leżałam i spałam. Lekarz dał mi skierowanie do szpitala. Ja jestem przeciwniczką leków, biorę naprawdę w ostateczności, ale tu dla nie bilans był prosty - ja nie wiem czy bym dotrzymała do tego 12tc gdyby nie te leki. Nie wiem czy będzie mi je łatwo odstawić, zobaczymy. Z tego co zrozumiałam mojego lekarza to, mam zmniejszać dawkę, a nie od razu wszystkie