reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2024

Aha,następna wizytę mam 17 lipca 🙂 a w poniedziałek umowie prenatalne. Dziewczyny, czy któraś z Was ma macicę w tylozgieciu? W pierwszej ciąży nikt mi czegoś takiego nie mówił. Teraz chodze do innej gin i tak mówi. Pytam czy to źle, mówi że nie, że taka moja budowa. Trochę na necie o tym czytam ale chyba to nic takiego?
 
reklama
Aha,następna wizytę mam 17 lipca 🙂 a w poniedziałek umowie prenatalne. Dziewczyny, czy któraś z Was ma macicę w tylozgieciu? W pierwszej ciąży nikt mi czegoś takiego nie mówił. Teraz chodze do innej gin i tak mówi. Pytam czy to źle, mówi że nie, że taka moja budowa. Trochę na necie o tym czytam ale chyba to nic takiego?
u mnie wszystkie kobiety w rodzinie maja macice w tylozgieciu.. 😜 ja tez ! Chyba taka nasza „uroda” 😊
Nie jest to uznawane za jakąkolwiek przypadłość, chorobę, nie jest też wskazaniem do CC. Po prostu mamy inna budowę anatomiczna macicy :D
Mówi się tylko, że może utrudniać zajście w ciąże i warto stosować specjalne pozycje przy staraniach..
No ale nas już to przecież nie dotyczy 😁😁
 
Aha,następna wizytę mam 17 lipca 🙂 a w poniedziałek umowie prenatalne. Dziewczyny, czy któraś z Was ma macicę w tylozgieciu? W pierwszej ciąży nikt mi czegoś takiego nie mówił. Teraz chodze do innej gin i tak mówi. Pytam czy to źle, mówi że nie, że taka moja budowa. Trochę na necie o tym czytam ale chyba to nic takiego?
Ja mam, lekarz mówił mi o tym zarówno w poprzedniej jak i w tej ciąży, to nic złego,taka budowa nasza :)
 
Ja dostałam od drugiego giną monural 3g 1saszetka jednorazowo ja brałam, małą dawkę furaginy chyba przez 4 dni ale stresu miałam przez to że niewskazany i ta zjebke...na razie ok ale w głowie zostało..
Zapisałam się na teleporade do Medicover bo mam tam pakiet i spytam o opinię jeszcze jednego lekarza. Nie wiem co teraz zrobić, infekcja jest ewidentnie, wyniki moczu fatalne i wieczorami mnie szczypie i jest dziwne uczucie. Chyba z 10 lat tak nie miałam a akurat teraz musi być:( wcześniej miewałam infekcje grzybicze ale to bez pieczenia, świądu jedynie upławy. A to jest ewidentnie bakteryjne, bardzo dużo bakterii, białka i leukoctow w moczu, jeszcze jakieś fosforany. Myślę że np sam zuravit nie da rady. No to na razie nie będę brała tej furaginy ale wczoraj już wzięłam tabletkę:( pytałam mojego lekarza, to mówił ze moge brać...
 
Proszę nie sugeruj się tym totalnie. Ważne, że krwiak się zmniejsza i dzidziuś cały czas walczy!

Ja dzisiaj miałam USG najpierw na NFZ w szpitalu, a potem w lux med to prenatalne i na tym szpitalnym CRL 52mm a 30 minut później w lux med 47mm 🙈 także trochę się mu skurczyło 🤣 i też wyszło jakoś tak, że na tym pierwszym 11+5, a na tym drugim 11+3 - po prostu tam gdzie sobie Panie zaznaczyły tak im zmierzyło ;)
Staram się, ale wiem że ten lekarz na pewno dobrze mierzy i mierzył kilka razy. Ja dokładnie wiem kiedy miałam owulacje i to się też zgadzało z pierwszym pomiarem usg z 6+1, potem się coś zaczęło psuć jakby zarodek mniej rósł i trochę się obawiam :( ale zapisałam się też na wizytę za tydzień do lekarza z certyfikatem, na razie na usg wczesnej ciazy i zobaczymy co mi powie, bardzo się obawiam że już coś zobaczy :( a takie normalne prenatalne to zapisałam się na 10 lipca do tego lekarza, a potem na 19 lipca- 19 Zapisałam się do najlepszego specjalisty w Łodzi ale wcześniej nie miał terminów i to teoretycznie z owu będzie już 13+6 więc wolałabym żeby wcześniej było wykonane jeszcze jakieś badanie. No i też ze względu na to, że chyba wyzione ducha do 19 lipca. Ale zależy mi żeby ten lekarz zobaczył bo mu ufam no i mowia ze jest najlepszy (o ile w ogóle ciąża będzie żywa i wcześniej się coś nie zadzieje...)
 
Zapisałam się na teleporade do Medicover bo mam tam pakiet i spytam o opinię jeszcze jednego lekarza. Nie wiem co teraz zrobić, infekcja jest ewidentnie, wyniki moczu fatalne i wieczorami mnie szczypie i jest dziwne uczucie. Chyba z 10 lat tak nie miałam a akurat teraz musi być:( wcześniej miewałam infekcje grzybicze ale to bez pieczenia, świądu jedynie upławy. A to jest ewidentnie bakteryjne, bardzo dużo bakterii, białka i leukoctow w moczu, jeszcze jakieś fosforany. Myślę że np sam zuravit nie da rady. No to na razie nie będę brała tej furaginy ale wczoraj już wzięłam tabletkę:( pytałam mojego lekarza, to mówił ze moge brać...
Jedna tabletka Ci nie zaszkodzi nie martw się. Ja jakiś czas temu na początku ciąży również miałam sporo problemów tego typu i mnóstwo bakterii. Nefrolog mi poleciła monural 1 saszetkę- koleżanka wyżej też o tym pisała. Następnego dnia było oo sprawie. Nefrolog powiedziała, że ważne że nie mam białka w moczu, a ty masz. Nie wiem co to oznacza ale skonsultuj się z innym lekarzem bo dziwne że dostałaś samą furaginę. I nie martw się - mi ginekolog powiedział, że takie bakterie to nic strasznego w ciąży i trzeba się nimi zająć bo lubią nawracać. Monural - polecam, działa na większość bakterii.
 
A mnie zaczyna coraz bardziej się rozsiewać ta pokrzywka/wysypka i wychodzi w różnych momentach. Wczoraj np jak bawiłam się z psem sąsiadki to mi ręce obsypalo. Wieczorem się balsamem posmarowałam i to samo. Teraz chyba po zjedzeniu czereśni mi na brzuchu to wyskoczyło. Zwariować można…wczoraj lekarz powiedział żeby się nie przejmować dopóki mi bardzo nie dokucza swędzenie to nic z tym nie robić. Nawet nie jestem w stanie stwierdzic na co to reakcja bo po różnych rzeczach mi wychodzi…
 
Dziewczyny, jak sobotnie samopoczucie?
U mnie cały tydzień pada, i nastrój adekwatny, nic tylko leżeć. Wczoraj miałam mały problem z zaparciami ale dziś na szczęście przeszło. Oprócz tego miałam ochotę na kakao, jak wypiłam to dostałam takich mdłości… ewidentnie mleko mi nie służy bo to już kolejny raz.
 
Dziewczyny, jak sobotnie samopoczucie?
U mnie cały tydzień pada, i nastrój adekwatny, nic tylko leżeć. Wczoraj miałam mały problem z zaparciami ale dziś na szczęście przeszło. Oprócz tego miałam ochotę na kakao, jak wypiłam to dostałam takich mdłości… ewidentnie mleko mi nie służy bo to już kolejny raz.

Ja wyjątkowo dobrze chociaż właśnie się położyłam do łóżka z myślą o drzemce 🤣
Wczoraj wszystko się super udało i zakończenie i wesele, rodzina w części poinformowana i wszyscy przyjęli nowinę bardzo dobrze 😏 Kamień z serca, gorzej będzie w następny weekend bo pora poinformować mają stronę i to już zadanie dla mnie 😅

Ja właśnie bardzo lubię mleko i świetnie mi wchodzi, jak jestem głodna i nie wiem co bym zjadła to zalewam sobie cornflaksy zimnym mlekiem 😋
 
reklama
Ja wyjątkowo dobrze chociaż właśnie się położyłam do łóżka z myślą o drzemce 🤣
Wczoraj wszystko się super udało i zakończenie i wesele, rodzina w części poinformowana i wszyscy przyjęli nowinę bardzo dobrze 😏 Kamień z serca, gorzej będzie w następny weekend bo pora poinformować mają stronę i to już zadanie dla mnie 😅

Ja właśnie bardzo lubię mleko i świetnie mi wchodzi, jak jestem głodna i nie wiem co bym zjadła to zalewam sobie cornflaksy zimnym mlekiem 😋
Ja właśnie miałam taka fazę na płatki kukurydziane z mlekiem na śniadanie, nic mi nie wchodziło tylko to i było moim wybawieniem. Aż pewnego wieczora zjadłam no i zwróciłam 🙈 od tej pory nie mogę patrzeć na płatki 😅 jak widać organizm zapamiętał też sobie ogólnie o mleku 😅
 
Do góry