reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2024

No to przywitam się i ja 😀
Jestem Ola. Mam 28 lat i to moja pierwsza ciąża. Ostatnia miesiączkę miałam 20.04 ale była krótsza niż zwykle bo tylko 4 dni, wiec nie wiem od kiedy powinnam liczyć ciąże. Do lekarza jeszcze nie jestem umówiona bo mam trochę zawirowań w pracy w związku z umowa 🙈
Beta
19.05 466,3
22.05 1418,2
 
reklama
Mamusie ze stażem podpowiedzcie mi proszę- moja grupa krwi to 0RH- (mąż ma ARH-) w styczniu w szpitalu miałam wywołane poronienie i dostałam informacje, że ze względu na moją grupę krwi muszę mieć zastrzyk z immunoglobuliny więc taki też miałam- żeby w przyszłych ciążach zapobiec konfliktowi serologicznemu, ale w naszym przypadku on raczej nie wystapi..
Dziś z racji kolejnej ciąży robiłam zlecone badania krwi i ponownie oznaczalam grupę (poprzedni papier został w szpitalu podpięty pod moja dokumentacje- nie chce mi się tam teraz chodzić i odzyskiwać) dostałam informacje od pielęgniarki, że będę musiała powtórzyć badanie grupy krwi bo skoro dostałam zastrzyk to w badaniu wyjdą przeciwciała..
Czy to naprawdę jest konieczne? 🧐
 
@LU36 nie mogę zacytować więc tak ;)
Jeżdżę na rowerze bo jednak dzieci nie wiedzą i nie chce im się tłumaczyć. Wymieniłam tylko kolarzówkę na taki typowy miejski rower. Jeździ mi się spoko, zobaczymy jak długo :) Dzieciom powiemy po teście NIFTY bo jednak chce, żeby od razu znały płeć (nie przewiduję chorób, musi być okej) bo inaczej córka mnie zjedzie pytaniami o nią.

Co do płci. Mojej mamie marzy się wnusia (mi w sumie też dziewczynka ale nie nastawiam się na nic, bo z drugim synkiem byłam przekonana że będzie właśnie dziewczynka).
Mnie pobolewa brzuch caly czas w sumie.. dzisiaj mam 5tyg +4. I brzuch jak w 4 miesiącu (fakt że przed ciążą trochę przytyłam i oo dwóch ciążach z CC niezły wałek mi został). Mam ochotę tylko na słodkie. 🫣
Ja biorę Duphaston, odkąd miałam pozytywny test... I Narazie nie ćwiczę . Czekam na wizytę i zalecania od mojego doktorka.

A mobilizujesz bliznę? Bo taki wałek to chyba zrost. Ja mam całkiem ładną i na zewnątrz i wewnątrz bliznę, ale już niestety mimo fizjoterapii itp. mam niewielki, ale jednak ubytek po 12 latach. Mam nadzieję, że na spokojnie będę mogła urodzić SN

No to przywitam się i ja 😀
Jestem Ola. Mam 28 lat i to moja pierwsza ciąża. Ostatnia miesiączkę miałam 20.04 ale była krótsza niż zwykle bo tylko 4 dni, wiec nie wiem od kiedy powinnam liczyć ciąże. Do lekarza jeszcze nie jestem umówiona bo mam trochę zawirowań w pracy w związku z umowa 🙈
Beta
19.05 466,3
22.05 1418,2

Super, witamy! Pewnie ustalą Ci termin na podstawie USG tzw. prenatalnego pierwszego trymestru. U mnie też on mocno skacze po między 25.12.2023r. a 03.01.2024r. :)

Mamusie ze stażem podpowiedzcie mi proszę- moja grupa krwi to 0RH- (mąż ma ARH-) w styczniu w szpitalu miałam wywołane poronienie i dostałam informacje, że ze względu na moją grupę krwi muszę mieć zastrzyk z immunoglobuliny więc taki też miałam- żeby w przyszłych ciążach zapobiec konfliktowi serologicznemu, ale w naszym przypadku on raczej nie wystapi..
Dziś z racji kolejnej ciąży robiłam zlecone badania krwi i ponownie oznaczalam grupę (poprzedni papier został w szpitalu podpięty pod moja dokumentacje- nie chce mi się tam teraz chodzić i odzyskiwać) dostałam informacje od pielęgniarki, że będę musiała powtórzyć badanie grupy krwi bo skoro dostałam zastrzyk to w badaniu wyjdą przeciwciała..
Czy to naprawdę jest konieczne? 🧐

Jego się w ogóle chyba zawsze robi dwa razy natomiast nie wiem co w sytuacji tego zastrzyku. Poczekałabym na wynik bo wtedy będzie wiadomo czy faktycznie wyszły czy nie. Co do tego, że oboje macie minus. To wiesz każda z nas raczej wie kto jest ojcem, ale szpital nie ryzykuje, dlatego nie pyta się o grupę krwi domniemanego ojca, a liczy się tylko ta matki
 
@LU36 nie mogę zacytować więc tak ;)
Jeżdżę na rowerze bo jednak dzieci nie wiedzą i nie chce im się tłumaczyć. Wymieniłam tylko kolarzówkę na taki typowy miejski rower. Jeździ mi się spoko, zobaczymy jak długo :) Dzieciom powiemy po teście NIFTY bo jednak chce, żeby od razu znały płeć (nie przewiduję chorób, musi być okej) bo inaczej córka mnie zjedzie pytaniami o nią.



A mobilizujesz bliznę? Bo taki wałek to chyba zrost. Ja mam całkiem ładną i na zewnątrz i wewnątrz bliznę, ale już niestety mimo fizjoterapii itp. mam niewielki, ale jednak ubytek po 12 latach. Mam nadzieję, że na spokojnie będę mogła urodzić SN



Super, witamy! Pewnie ustalą Ci termin na podstawie USG tzw. prenatalnego pierwszego trymestru. U mnie też on mocno skacze po między 25.12.2023r. a 03.01.2024r. :)



Jego się w ogóle chyba zawsze robi dwa razy natomiast nie wiem co w sytuacji tego zastrzyku. Poczekałabym na wynik bo wtedy będzie wiadomo czy faktycznie wyszły czy nie. Co do tego, że oboje macie minus. To wiesz każda z nas raczej wie kto jest ojcem, ale szpital nie ryzykuje, dlatego nie pyta się o grupę krwi domniemanego ojca, a liczy się tylko ta matki
średnio szczerze mówiąc z tą mobilizacja.. i bardziej mi chodzi o skórę która wisi i tak już chyba zostanie. . 🫣 tragedii nie ma ale szału to też nie robi. Teraz też na bank będzie CC bo mimo tego że mam spore biodra i raczej do drobnych nie należę to miednicę mam wąska... I sama dziecka nie urodzę ...
 
średnio szczerze mówiąc z tą mobilizacja.. i bardziej mi chodzi o skórę która wisi i tak już chyba zostanie. . 🫣 tragedii nie ma ale szału to też nie robi. Teraz też na bank będzie CC bo mimo tego że mam spore biodra i raczej do drobnych nie należę to miednicę mam wąska... I sama dziecka nie urodzę ...

Ja miałam CC ze strachu i głupoty bo moja mama mówiła, że to najlepsza opcja - zapłacić i mieć z głowy. No dla mnie skończyło się to bardzo źle. Nie nadaję się do tej operacji. Drugie już urodziłam SN i super sobie chwalę (znieczulenie, brak nacięcia itp.) bo praktycznie 5 minut po urodzeniu mogłabym iść do domu, coś niesamowitego po cc w 2011r. gdzie przez 12h nie pozwalali mi wręcz oddychać bo to zaszkodzi 😡🤯

Wiadomo, jak ta blizna się bardziej rozejdzie, coś się innego wydarzy i trzeba będzie ciąć to wyboru nie ma. Ale zdecydowanie nigdy już bym sobie CC na życzenie, bez wskazań medycznych nie zrobiła.

To w sumie jest też odpowiedź na pytanie @kasia2204 bo przyznam szczerze, że dwójki czy trójki małych dzieci z tym jak się czułam po cc sobie nie wyobrażam. Miałam pomoc pierwsze 2 tygodnie bo bym zupełnie nie ogarnęła nawet noworodka
 
@olka11135 zgadzam się z Tobą. Gdybym miałam jakiś wybór to wolałabym rodzic SN. Jak mi lekarz powiedział że będzie CC to się w tym gabinecie poryczałam 😉🫣 po pierwszym się czułam fatalnie. Gdyby nie moja mama to chyba bym nie dała rady. Porażka totalna przez 4 miesiące dochodziłam do siebie. Drugi już lepiej i normalnie siadałam zaraz po ..wtedy jakiś młody lekarz się uczył i przy szyciu mi cały brzuch zastrzykami znieczulił. Zrostów niby nie mam i bliska jest ok. Ale tak czy inaczej boję się tej 3 cesarki. Już na bank ostatnia..
 
Hej mamusie ❤️Ja mam jakiś gorszy dzień. Dziś 7+2 w sobotę byłam u lekarza serduszko bije 💕 ale mam krwiaka.. lekarz powiedział, żeby się nie martwić bo to po implantacji i ogólnie dostałam 3x duphaston, ale w sumie nie mam żadnych objawów. Nie bolą mnie piersi nie mam mdłości nic a nic. A tylko delikane minimalne brązowe plamienie i pobolewanie brzucha, dlatego idę jutro do lekarza. Czy któraś z Was tak miała?
 
Dziewczyny a jaki powien być progesteron i beta hcg. Dzisiaj z rana byłam a jestem 4+2. Mózg mi zabiera w tej ciazy wczoraj myślałam ze jestem juz 5 tydzień, w ogole pociąg mi odjechał a 3 razy sprawdzałam o ktorej odjeżdża, myślenie mi nie wychodzi … nigdy taka nieogarnięta nie byłam😐
 
Dziewczyny a jaki powien być progesteron i beta hcg. Dzisiaj z rana byłam a jestem 4+2. Mózg mi zabiera w tej ciazy wczoraj myślałam ze jestem juz 5 tydzień, w ogole pociąg mi odjechał a 3 razy sprawdzałam o ktorej odjeżdża, myślenie mi nie wychodzi … nigdy taka nieogarnięta nie byłam😐

Nie ma czegoś takiego jak "powinna być"

W teorii wystarczy progesteron 10ng do utrzymania ciąży, taki powyżej 25ng wyklucza ciąże pozamaciczną ale ja np. miałam 18ng i też nie jest to kolejne CP. Potem już nie badałam. Progesteron wydziela się skokowo i tak naprawdę nie wiadomo czy zmierzony akurat o tej 8 czy 10 miał ten najwyższy wynik czy najniższy.

Co do bety jedyne co to co 48h powinna przyrastać minimum 66% - oczywiście mówimy o początku ciąży. Bo z czasem beta hcg osiąga maksymalną wartość i wraz z końcem ciąży będzie maleć.

Niby mówi się że 14 dni po owulacji beta powinna być trzycyfrowa, ale tak naprawdę mało kto wie, że jest faktycznie tyle dni po owulacji. Liczy się przyrost, a po becie 1000 już tylko obraz USG
 
reklama
Nie ma czegoś takiego jak "powinna być"

W teorii wystarczy progesteron 10ng do utrzymania ciąży, taki powyżej 25ng wyklucza ciąże pozamaciczną ale ja np. miałam 18ng i też nie jest to kolejne CP. Potem już nie badałam. Progesteron wydziela się skokowo i tak naprawdę nie wiadomo czy zmierzony akurat o tej 8 czy 10 miał ten najwyższy wynik czy najniższy.

Co do bety jedyne co to co 48h powinna przyrastać minimum 66% - oczywiście mówimy o początku ciąży. Bo z czasem beta hcg osiąga maksymalną wartość i wraz z końcem ciąży będzie maleć.

Niby mówi się że 14 dni po owulacji beta powinna być trzycyfrowa, ale tak naprawdę mało kto wie, że jest faktycznie tyle dni po owulacji. Liczy się przyrost, a po becie 1000 już tylko obraz USG
Dzięki kochana 🥰 ja jestem zielona to moja pierwsza ciaza i dopiero sie uczę 🙈 czyli wychodzi ze powinnam mieć powyżej 100 🤭 nie wiem właściwie czemu poszłam na ta betę chyba chciałabym mieć codziennie potwierdzenie ze wszyzyko jest okej bo wizyta dopiero 01.06 🙄
 
Ostatnia edycja:
Do góry