reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2024

a w ogole to ciekawostka bo zrobiłam właśnie kontrolnie TSH i wynik mam 0,7 co jest najniższym wynikiem odkąd się badam a podobno w ciąży rośnie….cały czas na tej samej dawce euthyrox jestem bo musiałam obniżać tsh przy staraniach o dziecko i nic w dawce nie zmieniałam. Wiec w ogole zagadka. Zawsze miałam na poziomie 1,2-1,8.
 
reklama
@Annemis @LU36 @MalaIstotka @Cywil87 dajcie znać, na którą macie godzinę?
I pisze info jak poszły wizyty :)

Ja mam na 9.00 - ale to w szpitalu na NFZ więc nie spodziewam się tu nic ciekawego :) a potem na 12.30 pierwsze z prenatalnych w lux med więc znowu nie specjalnie się na coś nastawiam ;)
Ja mam na 14 🙂 nie mogę się doczekać, napisze po i wy też piszcie dziewczyny jak u Was przebiegła wizyta
 
a w ogole to ciekawostka bo zrobiłam właśnie kontrolnie TSH i wynik mam 0,7 co jest najniższym wynikiem odkąd się badam a podobno w ciąży rośnie….cały czas na tej samej dawce euthyrox jestem bo musiałam obniżać tsh przy staraniach o dziecko i nic w dawce nie zmieniałam. Wiec w ogole zagadka. Zawsze miałam na poziomie 1,2-1,8.
Mam podobnie. Ciągle musiałam zbijać, żonglowalam dawkami Euthyroxu 122 i 120 3:4, 4:3, 5:2 i ciągle coś było poza normą. Niedługo przed zajściem w ciążę dostałam receptę na płynną wersję lewotyroksyny - Tirosint SOL 125. Teraz TSH jest o dziwo bardzo stabilne. Jakoś w 5 tygodniu było 0,987, a teraz 1,04. Oby tak dalej!
 
a w ogole to ciekawostka bo zrobiłam właśnie kontrolnie TSH i wynik mam 0,7 co jest najniższym wynikiem odkąd się badam a podobno w ciąży rośnie….cały czas na tej samej dawce euthyrox jestem bo musiałam obniżać tsh przy staraniach o dziecko i nic w dawce nie zmieniałam. Wiec w ogole zagadka. Zawsze miałam na poziomie 1,2-1,8.

Mnie też tak spadło, na tej samej dawce, w ciąży to normalne. Trzeba co miesiąc sprawdzać.
 
Mnie też tak spadło, na tej samej dawce, w ciąży to normalne. Trzeba co miesiąc sprawdzać.
No właśnie przeczytalam w necie ze pod koniec pierwszego trymestru właśnie spada, i raczej w 3 trymestrze może rosnąć. Trochę mój endokrynolog mi namieszał w głowie bo zawsze mi mówił ze jak tylko w ciąże zajdę to na 100% dawke euthyrox trzeba będzie zwiększyć bo tsh wzrośnie. Stad miałam przekonanie ze jednak będzie w druga stronę
 
No właśnie przeczytalam w necie ze pod koniec pierwszego trymestru właśnie spada, i raczej w 3 trymestrze może rosnąć. Trochę mój endokrynolog mi namieszał w głowie bo zawsze mi mówił ze jak tylko w ciąże zajdę to na 100% dawke euthyrox trzeba będzie zwiększyć bo tsh wzrośnie. Stad miałam przekonanie ze jednak będzie w druga stronę
ja akurat jestem przykładem, że mi wzrosło, zazwyczaj miałam w normie, a zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz mam podwyższone i muszę brać leki.
 
Jestem po dwóch wizytach. Pierwsza na NFZ w szpitalu na Inflanckiej (takie info dla Warszawianek) i powiem że wow. Co prawda było opóźnienie 1.5h ale wynikające też z tego że pacjentka przede mną była tyle w gabinecie, a na wizytę zakładają 30 minut. Ja też byłam godzinę. Młoda Pani doktor - bardzo zaangażowana, wypytała o wszystko plus sama z siebie udzielała masy informacji. Zrobiła też USG i na chwilę puściła serduszko - dla mnie w tej ciąży to pierwszy raz więc wzruszający moment.
Do tego mimo że moje ciśnienie było w normie bo 117/76 to i tak zleciła mi mierzenie go w domu 2 razy dziennie. Do tego zleciła mi krzywa cukrzycowa już na tym etapie bo w wywiadzie otyłość i cukrzyca w rodzinie plus moje kiedy branie metforminy także mega zaangażowana. Następna wizyta za 3 tygodnie. Także przenoszę się tam na NFZ (chciałam Żelazna ale miałam różne zastrzeżenia). Dodam jeszcze że cały szpital po remoncie więc gabinet wygladal lepiej już w niektórych prywatnych miejscach a usg w ogóle wyglądało na super nowoczesne. Także chyba faktycznie Trzaskowski im nieźle sygnał kasą 🤭

Potem w lux med miałam USG prenatalne. Nie spodziewałam się tu jakiś cudów ale kość nosową obecna. NT 1.2 - poza tym wszystko tak jak trzeba. Łożysko mam na tylnej ścianie więc niby po tym cc lepiej. Lekarz nie mówił nic o płci, ale wiecie ja jestem na tych różnych grupach i chyba jednak słabo nam wyszła afirmacja bo dla mnie to chłopiec 🤡
 

Załączniki

  • 20230616_122851.jpg
    20230616_122851.jpg
    687,7 KB · Wyświetleń: 108
reklama
Jestem po dwóch wizytach. Pierwsza na NFZ w szpitalu na Inflanckiej (takie info dla Warszawianek) i powiem że wow. Co prawda było opóźnienie 1.5h ale wynikające też z tego że pacjentka przede mną była tyle w gabinecie, a na wizytę zakładają 30 minut. Ja też byłam godzinę. Młoda Pani doktor - bardzo zaangażowana, wypytała o wszystko plus sama z siebie udzielała masy informacji. Zrobiła też USG i na chwilę puściła serduszko - dla mnie w tej ciąży to pierwszy raz więc wzruszający moment.
Do tego mimo że moje ciśnienie było w normie bo 117/76 to i tak zleciła mi mierzenie go w domu 2 razy dziennie. Do tego zleciła mi krzywa cukrzycowa już na tym etapie bo w wywiadzie otyłość i cukrzyca w rodzinie plus moje kiedy branie metforminy także mega zaangażowana. Następna wizyta za 3 tygodnie. Także przenoszę się tam na NFZ (chciałam Żelazna ale miałam różne zastrzeżenia). Dodam jeszcze że cały szpital po remoncie więc gabinet wygladal lepiej już w niektórych prywatnych miejscach a usg w ogóle wyglądało na super nowoczesne. Także chyba faktycznie Trzaskowski im nieźle sygnał kasą 🤭

Potem w lux med miałam USG prenatalne. Nie spodziewałam się tu jakiś cudów ale kość nosową obecna. NT 1.2 - poza tym wszystko tak jak trzeba. Łożysko mam na tylnej ścianie więc niby po tym cc lepiej. Lekarz nie mówił nic o płci, ale wiecie ja jestem na tych różnych grupach i chyba jednak słabo nam wyszła afirmacja bo dla mnie to chłopiec 🤡
tak jak pisałam na grudniowkach mi też wydaje się ze chlopak. Za dużo podobieństw u nas żeby była dziewczyna ;)
 
Do góry