U mnie nie ma takich problemów, na twoim miejscu przed kolejnym razem zapytałbym gina z czego to wynika.Zmieniając całkowicie temat.
Dziewczyny, czy normalnie współżyjecie? Pytałam swojego ginekologa, nie mam przeciwwskazań ale po ostatnim razie pojawił się śluz podbarwiony na różowo i skutecznie mnie to zniechęciło. Boje się próbować jeszcze raz
Jeśli chodzi o L4 to jako prawnik mam świadomość że kontrole z ZUS są coraz częstsze. W poprzedniej ciąży sama byłam na l4 w pewnym momencie i bardzo mnie stresowało każde wyjście do sklepu,bo tak jak już zostało tu powiedziane, ZUS jest bardzo zero jedynkowy w tej kwestii a sprawy chociaż można wygrać to ciągną się latami i wtedy kasa jest wstrzymana. Naprawdę nie ma to znaczenia gdzie się pracuje bo osoby do kontroli są losowane. Ja żałowałam że nie mam tego braku świadomości niektórych moich koleżanek które z l4 robiły sobie wakacje życia. Z drugiej strony 2 znajome borykają się do dziś ze sprawami sądowymi i raczej nie zanosi się na wygraną także stracą kupę kasy-nie wyobrażam sobie tego. Teraz mam nadzieję że uda mi się jak najdłużej pracować, no ale życie zweryfikuje moje plany